Post: #1641
Tak sobie myślę, że ministrem propagandy powinien jednak zostać Freddy. Ministrem wrogiej propagandy...naturalnie 
Czy lepiej być ładnym i mądrym czy brzydkim i głupim?
|
Czy lepiej być ładnym i mądrym czy brzydkim i głupim?
|
|
Słoninka
Użytkownik
 Post: #1641
Tak sobie myślę, że ministrem propagandy powinien jednak zostać Freddy. Ministrem wrogiej propagandy...naturalnie
18-01-2019, 21:30
Post: #1642
Prosze o troche cierpliwosci.
Jeszcze zostaly maślaki w occie i kurki w śmietanie. I bedziemy z tematem durch.
18-01-2019, 21:50
dziaczuk
Użytkownik
 Post: #1645
Golabkow szkoda, MaMa nie masz serca!
A rudych tu chyba nie ma na NN? A rudych tu chyba nie ma na NN?
18-01-2019, 22:09
MaMa
Użytkownik
Post: #1646
(18-01-2019, 22:09)dziaczuk napisał(a): Golabkow szkoda, MaMa nie masz serca! Nie masz racji. Pisząc o gołąbkach, miałem na myśli grzyby, a raczej jedną z odmian gołąbka, która jest bardzo smaczna z ogniska, lub z blachy,bądź patelni, z dodatkiem niewielkiej ilości soli. https://pl.wikipedia.org/wiki/Go%C5%82%C4%85bek
18-01-2019, 22:19
dziaczuk
Użytkownik
Post: #1647
O jej Pierwszy raz słyszę o gołąbkach grzybach.
Jednak polski język zaskakuje gołąb, latający rosnący w lesie i w kapuscie kamiennej
18-01-2019, 22:25
MaMa
Użytkownik
Post: #1648
(18-01-2019, 22:25)dziaczuk napisał(a): O jej Pierwszy raz słyszę o gołąbkach grzybach. Język, jak język, ale grzybki pozbierać i to te zdrowe, też trzeba nieco wiedzieć co się robi, bo w efekcie końcowym, mocz - czyj kolwiek by nie był - będzie najmniejszym zmartwieniem...
18-01-2019, 22:32
iberte
Użytkownik
Post: #1649
Po tych muchomorach zostanie jeszcze Schimmelpilz und Fusspilz
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
18-01-2019, 22:50
iberte
Użytkownik
Post: #1652
No.,.. jak na grzybobraniu
Chodzisz po zakladach pogrzebowych, a nas tu truja...
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
18-01-2019, 23:10
Słoninka
Użytkownik
Post: #1653
A ja...nożyka do oczyszczania zapomniałam
 https://kochen-lebensart.de/media/image/aa/79/41/9550-0707-04_Pilzmesser_Pflaume_Lederetui.jpg
18-01-2019, 23:15
Unka
Użytkownik
Post: #1654
wariat ..Probowalam sie podzielic doswiadczeniami . Fajny ten nozyk ..posmyrac sie mozna
18-01-2019, 23:20
Słoninka
Użytkownik
Post: #1655
Z tym smyraniem to trzeba uwaza gdzie i z kim, bo...Genitalpilz nie śpi.
18-01-2019, 23:38
Unka
Użytkownik
Post: #1656
O matko ..Sloninka nawet mi smyranie chcesz obrzydzic?
18-01-2019, 23:52
ferdydurke
Użytkownik
 Post: #1657
(18-01-2019, 22:06)MaMa napisał(a): Zapomniałeś o rydzach i gołąbkach z blachy...MaMa zbieram grzyby od ponad 45 lat, ale nigdy nie znalazłem rydzów, co mnie bardzo boli. Jadłem rydze z patelni na masełku - niebo w gębie. Gołąbków nie zbieram, bo moja wiedza jest zbyt mała w tym temacie, a nie lubię ryzyka. Moja rodzina przepada za kaniami zrobionymi jako kotlet "a la schabowy" Ale tutaj trzeba wiedzy i doświadczenia, by nie wybrać się na tamten świat. Jak narazie nikt nie wylądował na tamtym świecie i nikt się nie zastanawiał, czy lis obsikał, czy nie! By grzyb wyrósł potrzebna jest wilgoć i ciepło. Nawet jak lis, czy żubr na grzyba nasika, to deszcz zmyje z grzyba te płyny. 
19-01-2019, 00:22
Majami
Użytkownik
 Post: #1658
Zanim wam ten zubr na grzyby "naszcza " to przypominam że puszcza to obszar scisle chroniony i nie wolno tam zbierać grzybow.
Szwedajac się po lesie za kapelusikami grzybów szybciej padniecie na borelioze niz od tej lisiej uryny
19-01-2019, 12:30
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
![[-]](https://nasze-niemcy.pl/images/nasze-niemcy/collapse.png)
