Czy lepiej być ładnym i mądrym czy brzydkim i głupim?

(16-01-2019, 21:43)iberte napisał(a): Moj pies zdechl 14 lat temu.
Uwzglednij to w nastepnym elaboracie.
Adres?

Przykro mi! Szkoda, że nie kupiłeś sobie nowego! Nowy nabytek pozwala złagodzić bóle po stracie.
Ty najwyraźniej wolisz krótkie spacery z ciągle nowymi pieskami, zamiast przywiązać się do jednej suczki.
Teraz nie idę na kolacje jak ty, ale idę zrobić sobie kolacje.

No to...
Idź Iberte przywiązać się  do jakiejś....suczkI, a ja może coś podszepnę Jamaice w sprawie tego bigosu, żeby jej niemieccy przyjaciele nie uznali, że Polacy w gotowaniu cieniasy są.

(16-01-2019, 21:49)ferdydurke napisał(a):

(16-01-2019, 21:43)iberte napisał(a): Moj pies zdechl 14 lat temu.
Uwzglednij to w nastepnym elaboracie.
Adres?

Przykro mi! Szkoda, że nie kupiłeś sobie nowego! Nowy nabytek pozwala złagodzić bóle po stracie.
Ty najwyraźniej wolisz krótkie spacery z ciągle nowymi pieskami, zamiast przywiązać się do jednej suczki.
Teraz nie idę na kolacje jak ty, ale idę zrobić sobie kolacje.

Nie musi ci byc przykro.
Zycze smacznego.
Jestem cierpliwy czlowiek i mam nadzieje, ze w koncu przypomnisz sobie adres tego Eldorado.
W przeciwnym wypadku( z bolem serca) bede musial zyc w przekonaniu, ze jestes.....große Klappe und nichts dahinter.

Jak sie komu chłosta marzy to dziś weszła domina ale dopiero od jutra będzie zarejestrowana :Bierzcie garsciami bo DOMINA to nawet kalendarz przekabaciła

---

(16-01-2019, 21:55)Słoninka napisał(a): No to...
Idź Iberte przywiązać się  do jakiejś....suczkI, a ja może coś podszepnę Jamaice w sprawie tego bigosu, żeby jej niemieccy przyjaciele nie uznali, że Polacy w gotowaniu cieniasy są.

Ogladajac ostatni bigos to moze niech sobie da spokój. Bigos mozna serwowac po kilku latach praktykowania w jego gotowaniu.

(16-01-2019, 22:07)iberte napisał(a): Nie musi ci byc przykro.
Zycze smacznego.
Jestem cierpliwy czlowiek i mam nadzieje, ze w koncu przypomnisz sobie adres tego Eldorado.
W przeciwnym wypadku( z bolem serca) bede musial zyc w przekonaniu, ze jestes.....große Klappe und nichts dahinter.

Iberte, ja nic sobie przypomiać nie musze, ja ten adres znam, ale sciągi ode mnie nie otrzymasz.

Kręcisz Jerzy....

(16-01-2019, 22:18)ferdydurke napisał(a):

(16-01-2019, 22:07)iberte napisał(a): Nie musi ci byc przykro.
Zycze smacznego.
Jestem cierpliwy czlowiek i mam nadzieje, ze w koncu przypomnisz sobie adres tego Eldorado.
W przeciwnym wypadku( z bolem serca) bede musial zyc w przekonaniu, ze jestes.....große Klappe und nichts dahinter.

Iberte, ja nic sobie przypomiać nie musze, ja ten adres znam, ale sciągi ode mnie nie otrzymasz.

No Comment!
Pograj w piotusia.
Poker nie jest dla chlopakow.

(16-01-2019, 21:55)Słoninka napisał(a): No to...
Idź Iberte przywiązać się  do jakiejś....suczkI, a ja może coś podszepnę Jamaice w sprawie tego bigosu, żeby jej niemieccy przyjaciele nie uznali, że Polacy w gotowaniu cieniasy są.

Czyli doradzał kocioł garnkowi!  

Jak kobieta w kuchni nie potrafi odróżnić trzech kilo mięsa od dwóch kilo? 
Ona potrzebuje do tego kwitka? 
No czyste kuchenne jaja!

(16-01-2019, 21:35)ferdydurke napisał(a):

(16-01-2019, 21:18)Unka napisał(a): Ja to czuje ..miedzy wierszami .
W kolejce za chlosta byles rozluzniony .

Unka, tutaj także jestem rozluźniony, bo czy posty moich oponentów włącznie z twoimi nie są chłostą?

Nie , nie sa .
Cos jeszcze chcialam w kierunku rozluznienia atmosfery , ale nie bede jednak psuc zabawy .

---

Znowu bigos ..litosci .
Niech kminku dorzuci , chyba , ze chce sie tych znajomych pozbyc .

(16-01-2019, 22:33)iberte napisał(a): No Comment!
Pograj w piotusia.
Poker nie jest dla chlopakow.

Masz racje iberte, też wolę gry karciane, gdzie wpływ szczęścia jest ograniczony, dlatego wolę grać w brydża lub w skata.
Gry gdzie pracą szarych komórek można zniwelować braki w "dobrej" karcie.  

(16-01-2019, 22:36)Unka napisał(a): Znowu bigos....litosci. 
Niech kminku dorzuci , chyba , ze chce sie tych znajomych pozbyc .

Unka....przestań!

(16-01-2019, 22:36)Unka napisał(a):

---

Znowu bigos ..litosci .
Niech kminku dorzuci , chyba , ze chce sie tych znajomych pozbyc .

Sorry, ale mam problemy ze zrozumieniem! Ma ten kminek dorzucić by pozbyć się znajomych, czy by ich zatrzymać?
Mogłabyś mi to wyjaśnić, tak bym zrozumiał?

(16-01-2019, 22:41)ferdydurke napisał(a):

(16-01-2019, 22:33)iberte napisał(a): No Comment!
Pograj w piotusia.
Poker nie jest dla chlopakow.

Masz racje iberte, też wolę gry karciane, gdzie wpływ szczęścia jest ograniczony, dlatego wolę grać w brydża lub w skata.
Gry gdzie pracą szarych komórek można zniwelować braki w "dobrej" karcie.  

Brydz i skat to prawie jak sex.
Jesli nie masz dobrego partnera.....musisz miec dobra reke.
Po co ci te komorki za ktorymi tak tesknisz?

Dziewczyny o jakim bigosie Wy znowu nawijacie?

(16-01-2019, 22:34)ferdydurke napisał(a): Jak kobieta w kuchni nie potrafi odróżnić trzech kilo mięsa od dwóch kilo? 
Ona potrzebuje do tego kwitka? 
No czyste kuchenne jaja!

"A co to ja- kucharka jestem?"...

---

Iberte,
o moim bigosie.
Nikt nie czyta 50-tek, ale wszyscy wiedza o co chodzi

No Ty i to dosc nieudolna kucharka , chociaz z niezmiernym entuzjazmem.

Ja wcale nie mam entuzjazmu do tego bigosu. No ale jak mąż prosi, to trudno odmówić, zwłaszcza, ze ostatnio to on przygotował cała kolacje dla gości.
Ja osobiście wolałabym przygotować to, co umiem.

Tam na 50 + to kazde gowno przechodzi , a my tu nie bierzemy wszystkiego z dobrodziejstwem inwentarza.
My jestesmy z tych co nie wszystkich hołubią. Zreszta tam u was na tych 50+ to sami sie zadusiliście. I szkoda że Luce też.
Ale Luce żyje i miewa się dobrze i niech jej sie wiedzie. A Miecznikowi wiecej skromnosci może , bo juz wszyscy pawiujemy jego dobrobytem. W zyciu o pracy nie opowiadał , z wyjątkiem tego że ten lub tamten cos za niego zrobił...


Kuzwa Miecznik , czy ty robisz coś w życiu więcej oprocz wpiertalania i tego ze się łaskawie wykapiesz ? Te twoe abluce mnie brzydzą . Czy ktos z nas podaje szcegoly szych kapieli , posiłkow iiwyprozania
Zadusił was ten Miecznik i tyle .. taki sobie zwykly ciul....

Mam odmienne zdanie.

Ty Jamaicka juz bigos gotowalas, jezeli mnie pamiec nie myli i goscie byli zadowoleni.
To chyba najwszniesze.
„ A co to ja kucharka jestem“ ..... a kto kran naprawil?

No dokładnie Iberte