Czy lepiej być ładnym i mądrym czy brzydkim i głupim?

(09-01-2019, 12:48)Unka napisał(a): Ejjj..co Tobie znowu za swinstwa w glowie ?
:p

Unka...
spójrz na mój ryjek, co ja innego mogę mieć w głowie

tez patrze na twoj ryjek....

Jakis taki mocno czerwonawy...

albo zimnego napoju ?

Fajnie by bylo , gdyby sie z twarzy wyczytywalo mysli .

(09-01-2019, 17:45)Leon 66 napisał(a): tez patrze na twoj ryjek....

Jakis taki mocno czerwonawy...

Nie czerwonawy, tylko różowiutki. Taki do...bucików pasujący

(09-01-2019, 14:08)ferdydurke napisał(a):

(08-01-2019, 19:08)Diego9 napisał(a): z przykroscia musze stwierdzic , ze nie mialam angielskiego w szkole a pinaz napisalam tak jak sie wymawia , ja nie mam z tym problemu, ferdydurke natomiast nie spi po nocach z radosci, ze ja ten wyrazzle napisalam, dynda mi to ferdydurke 

diego wymawia się , pinats, a nie pinaz. I ty jako logopeda powinnaś to wiedzieć!

sieroto, a wiesz jak w niemieckim ts jest wymawine? jako z , ales dal d......y

zaczynasz wzbudzac we mnie litosc, poloz sobie zimny oklad na czolko, to moze przestane cie doprowadzac do bialej goraczki

(09-01-2019, 18:04)Unka napisał(a): Fajnie by bylo , gdyby sie z twarzy wyczytywalo mysli .

Oj, oj...nie do końca. 
Myślę, że nie chciałabyś znać myśli wielu osób. 
To zresztą dotyczy każdego z nas.

No wiem ..chociaz pokusa jest ogromna .
Mogloby byc wesolo , ale i tragicznie

---

Do Diego i Ferdydurke ..mam propozycje .
Przeniescie sie na pw , albo sobie thematha zalozcie co ?

Dobry pomysł z tym....THEMATHEM  dla pani logopedki w szpileczkach  i pana szydercy łysego

Ciekawe ogłoszenie.
"Poszukiwacz" nic nie pisze czy ma być ładna, czy ma być mądra....
Pewnie to bez znaczenia



Ale te 20 Euro, to...co?
Chce mieć kochankę za taka cenę

Nie , nie , nie ....zle zrozumiałaś...
Te 20 euro to na taksówkę jest
Dzentelmen pewnie

dobre ..
W sumie to uczciwe podejscie do sprawy .
Zamiast "zona go nie rozumie i od lat ze soba nie spia " czy jak to lecialo w piosence , jest propozycja ...kawa na lawe .
Kobieta ma wybor , czy w to wchodzi , czy nie .
Podejrzewam , ze nie wchodzi w to zadna , a juz na pewno nie w takie prymitywne , prowokujace zarty .
Przeciez nie jestem dziwka , co za cham , prostak i idiota..pomysli wiekszosc .
Facet zmieni taktyke , zacznie klamac , a kiedy pani to zauwazy , oglosi go oszustem i ze zlamanym sercem opisze to moze gdzies na forum ku przestrodze innym.
A facet ..no co przezyl to jego , bedzie inne forum , inna " ofiara".
Nie chce sugerowac , ze to wina kobiet , ich podejscia do " sprawy" , ze mezczyzni sa nie uczciwi .
Oni tez maja wybor . Tylko ile kobiet chce rzeczywiscie znac prawde ? Ile z nas jest w stanie ja zaakceptowac ?
Ile razy facet od poczatku mowi ( moze nie tak brutalnie , jak ten w ogloszeniu) czego nie chce , a my i tak dzwony koscielne slyszymy , bo przeciez ja jestem wyjatkowa , ze mna bedzie inaczej , juz ja sie o to postaram hehe.
Nie bedzie , a wtedy rozpacz i zale do niego .
O co?
O to , ze jego zachowanie nie pokrylo sie z naszymi planami , ktorych on nigdy nie mial ?
Najsmieszniejsze jest to , ze oni czesto mowia , ale my ich nie chcemy sluchac ...nie bierzemy tego w ogole pod uwage .
Ja szanuje szczerosc , to , ze ktos daje mi szanse , by zadecydowac . Nie ma dla mnie nic gorszego niz tkwienie nieswiadomie w czyms , czego nie chce .

Lawenka, urwałaś się z choinki?

Unka,
nie jest niczyją wina, że ktoś inny postępuje tak, a nie inaczej.
Nie jest winą kobiet, że mężczyźni szukają kochanek, jak ten tam w ogłoszeniu.

Jeśli dany człowiek jest wolny to może sobie szukać kogo bądź czego chce.
Jeśli ktoś jest w związku, a szuka "wrażeń" albo przez takie ogłoszenie albo przez opowiadanie bajek jak to go/ją partner (ka) nie rozumie, to jest kłamcą.
I to jest jedyna winna osoba. Nie zdradzana  żona/mąż,  nie ci z którymi kłamca zdadza tylko sam kłamca. Kłamca i tchórz bez zasad.



 

uj, cos mi sie zdaje ze kazda z was juz z raz byla zdradzona..
co wygralam ?

Owy pan wyzej  to zaden  material na kochanka ,
 owy pan tez nie szuka kochanki
  owy pan szuka   za dwie dychy prostytutki  . 

Kochanka , to ktos kto  wybiera ten los, -bo albo kocha ,
albo udaje ze kocha ...
Jezeli kocha szalenczä milosciä , potrafi zdradzac miesiäcami i latami meza czy partnera,
bo sädzi ze kochanek jest tego warty . 
Bo sädzi ze kochanek zostawi dla niej rodzine,
 bo sädzi ze jego uczucia dla niej sä takie same  jak jej do niego . 
( tu czesto sie mylä )

 Kochanka jezeli udaje ze kocha , znaczy ze   chce cos w zamian otrzymac ,
 albo  chce byc utrzymywana , ( te sä z reguly mlode i bardzo ladne )

Czesto kochanek jest juz stary , ale  umozliwi - a  jej droge do   jakies  tam kariery .

 Wracajäc do naszego faceta z ogloszenia ...
Moze i zglosi sie do niego jakas , 20  Euraskow  tez pieszo nie chodzi...

(10-01-2019, 13:57)Lawenka napisał(a): Minęły te czasy, gdy decydowałaś.
Dzisiaj "Pan" rządzi, jak wogle zechce na ciebie spojrzyć.

jezeli piszesz o mnie , to sie mylisz . U mnie jest dokladnie na odwrot .
Troche zal , ze dopiero od niedawna , ale lepiej pozno , niz wcale .

Leon....
skąd Ty to wszystko wiesz O tych....kochankach znaczy się