O tym czy dreczylas partnera musialby osobiscie wypowiedziec sie ten partner czyli ofiara. Ty bylabys w tym wypadku sprawca a ktory sprawca chetnie widzi siebie w tej roli?
A tak ogolnie to czasami mam wrazenie, ze troche tych facetow przeceniasz.
Nie kazdy z nas jest Mc Gyverem, ktory za pomoca scyzoryka potrafi Ci dom wybudowac jezeli fala wyrzuci was na bezludna wyspe.
Moze byc przeciez takze tak, ze to nie bedzie McGyver tylko potrzebujacy Twojej opieki szwul... :-)))
e , nieee..
Wcale nie przeceniam,tak sie tylko porobilo...
Moj ojciec juz byl zaradny i wybralam ( trafilam ) przy odrobinie szczescia na podobnego do niego .
Moj nie lezy od rana do nocy na kanapie ,
moj jeszcze nigdy w D nie byl na Arbeitslose , moj mnie i moje dzieci nie tyranizowal - bo nas szanuje .
Fertig ,
Czy to robi z niego w twoich oczach automatycznie potrzebujäcego mnie szwula ? ..
hmmm -trudno mi teraz powiedziec .
Nie musialby miec jeszcze jakichs "dziwacznych" sklonnosci ?
Czym sie w takim razie wyroznia wedlug Ciebie prawdziwy mezczyzna od szwula ,
- ze nie oddaje jak dostaje kopa ?
I po co rzucac perly przed wieprze ..
kartofle dla nich o wiele lepsze .
Nie ma prawdziwych mężczyzn odtąd ,odkąd kobiety poszły do pracy.
Po co kobiecie mezczyzna taki ,który nie zarobi na wszystkie potrzeby rodziny ?
Kiedyś kobieta była szyja a mężczyzna głową .Teraz kobieta i mężczyzna nie mają ani głowy ani szyi i dlatego są rozwody.
Niech każdy z osobna na swoje konto ,niech se gotuje i sprząta i nikt nie będzie się kłócil o skarpetki i pochlapane lustro w łazience.
Bezstresowe życie po pracy .
I nie ważne czy ładny czy brzydki ,ważne żeby odzyskać spokój ducha
Leon to miałaś szczęście ,bo ja trafiłam na takiego jak mój ojciec .Mama i ja mamy podobne losy .Cała troska nad rodziną ,to duże przedsięwzięcie ,większe od biznesmena.Ale jestem dumna z siebie ,dałam radę.
Jeszcze jednak raz dałam się nabrać na porządki przedświąteczne i koczowanie w kuchni ,na drugi rok pewnikiem polecę w ciepłe kraje i będę wylegiwać się nasloncu
A teraz uciekam ,pomarudzilam ,poskarżyłam się i idę robić gołąbki ,trochę wcześniej ,bo jutro moje golabeczki przylatują ,synusie ,biedne to takie bo robią po pracy obiady swoim wybrankom ,u mamusi nie muszą nic
Mialem na.mysli takiego, ktorego w Niemczech okresla sie jako Tunte.
Nie chodzilo mi o orientacje seksualna mezczyzny tylko raczej o jego zachowanie sie w trudnych sytuacjach zyciowych (jak na przyklad zatoniecie statku i pobyt na bezludnej wyspie).
Ja jestem samodzielna,aktywna, zaradna ale to nie ma nic wspolnego z feminizmem.Uwazam,ze kobieta i mezczyna powinni do siebie pasowac jak pucle.Nie ma podzialu na glowe i szyje,ani na kaprala i szeregowego.Jezeli juz jestesmy para,to rywalizacja i dominacja nie powinna miec miejsca.Tak, kobiety wstaja z kolan ale nie wolno im wchodzic mezczyznom na glowe i ponizac ich.Z moich obserwacji wynika,ze kobiety sa bardziej wyrafinowane w manipulacjach i intrygach.Wspolczuje Freddiemu,dobrze,ze wpadl na to,zeby poprosic o pomoc.Sam by sobie nie poradzil.
Pokaze wam filmik,ktory mi sie bardzo podoba.Pokazuje mezczyznom w jaki sposob moga uniknac manipulacji ze strony kobiet.
(20-12-2018, 19:25)Freddy napisał(a): Mialem na.mysli takiego, ktorego w Niemczech okresla sie jako Tunte.
Nie chodzilo mi o orientacje seksualna mezczyzny tylko raczej o jego zachowanie sie w trudnych sytuacjach zyciowych (jak na przyklad zatoniecie statku i pobyt na bezludnej wyspie).
Ciekaw jestem ilu facetów rocznie po zatonięciu statku ląduje na dłuższy okres czasu na samotnej wyspie.
(20-12-2018, 13:19)iberte napisał(a): Chcecie do kopalni.... a prosze bardzo.
Ale tam sie Wam nie spieszy.
Wy chcecie jedynie tam gdzie cieplo, milo i przytulnie.
Takie rodzynki chcecie sobie wybierac... dyrektorka banku,dyrektorka szpitala, dyrektorka hotelu.....
Po co te eksperymenty?
My sobie z tymi pozycjami doskonale radzimy.
Błąd Iberte, kobiety pod ziemią pracować nie mogą, tak jak nie mogą pracować w niektórych działach przemysłu chemicznego.
Powiadasz, że my faceci doskonale spisujemy się na stanowiskach dyrektórów banków.
Czy ostatni kryzys bankowy w 2008 roku pokazał, że faceci sobie doskonale radzą?
Skąd wiesz, że kobiety nie zrobiłyby tego lepiej? Lotnisko w Berlinie, opera w Koelnie, Filharmonia w Hamburgu, to dzieła samców, a nie samic.
Jakby, któraś z moich córek przyprowadziła do domu samca twojego typu, to spytałbym ją czy na głowę upadła!?
W Neuss było kiedyś takie gimnazjum - Marii Skłodowskiej, gdzie chemię, fizykę i matematykę wykładano osobno dla chłopaków i osobno dla dziewcząt.
Dlaczego to robiono? Nie że one są głupsze! Tylko dlatego, że takie macho jak ty zahukiwało dziewczyny.
Wynik tego osobnego nauczania był taki, że to dziewczyny miały lepsze oceny od chłopców w przedmiotach ścisłych i lepsze wyniki w neutralnych tekstach.
DECZKO POKORY Iberte!
Zielonka, Korwin był bardzo dobrym brydżystą i autorem książek i artykułów brydżowych, ale jego mentalność w innych sprawach - tutaj spraw kobiecych jest żenująca. Tylu błędów myślowych nie wysłuchałem już dawno!
Mikke już w pierwszych zdaniach swego wywodu zapomniał, wspomnieć o żonach niewolników z plantacji oliwek, zapomniał o tym, że niewolnictwo zostało zniesione. W dalszej części swego wywodu zapomniał o kobietach, które zarządzały, lub zarządzają państwami.
Jednym słowem - czubek!
Jeszcze mała uwaga - moja eks małżonka była ode mnie min. 2 razy lepsza w matmie, a moja pierwsza miłość pomagała mi zrozumieć problem redoxów.
(20-12-2018, 13:19)iberte napisał(a): Chcecie do kopalni.... a prosze bardzo.
Ale tam sie Wam nie spieszy.
Wy chcecie jedynie tam gdzie cieplo, milo i przytulnie.
Takie rodzynki chcecie sobie wybierac... dyrektorka banku,dyrektorka szpitala, dyrektorka hotelu.....
Po co te eksperymenty?
My sobie z tymi pozycjami doskonale radzimy.
Błąd Iberte, kobiety pod ziemią pracować nie mogą, tak jak nie mogą pracować w niektórych działach przemysłu chemicznego.
Powiadasz, że my faceci doskonale spisujemy się na stanowiskach dyrektórów banków.
Czy ostatni kryzys bankowy w 2008 roku pokazał, że faceci sobie doskonale radzą?
Skąd wiesz, że kobiety nie zrobiłyby tego lepiej? Lotnisko w Berlinie, opera w Koelnie, Filharmonia w Hamburgu, to dzieła samców, a nie samic.
Jakby, któraś z moich córek przyprowadziła do domu samca twojego typu, to spytałbym ją czy na głowę upadła!?
W Neuss było kiedyś takie gimnazjum - Marii Skłodowskiej, gdzie chemię, fizykę i matematykę wykładano osobno dla chłopaków i osobno dla dziewcząt.
Dlaczego to robiono? Nie że one są głupsze! Tylko dlatego, że takie macho jak ty zahukiwało dziewczyny.
Wynik tego osobnego nauczania był taki, że to dziewczyny miały lepsze oceny od chłopców w przedmiotach ścisłych i lepsze wyniki w neutralnych tekstach.
DECZKO POKORY Iberte!
Ferdydurke ,
niezmiernie mi przykro, ale Twoja corka nigdy mnie do Ciebie nie przyprowadzi.
Ona jest bez watpienia urocza i madra kobieta, ale mi trudno jest sobie wyoabrazic, abym do czlowieka Twojego typu mogl mowic..... tatusiu!
Kiedys probowales mnie uczy szaczunku do ludzi .
Dzisiaj chcesz mnie uczyc pokory.
Posyp sie popiolem. Gdziekolwiek, ale zrob to....
Gdybys jutro wpadl na pomysl, aby uczyc mnie sikania na stojaca, sprobuj wpierw sam trafic muche na pisuarze.
Pozostaje mi jedynie zywic sie nadzieja, ze tym razem ironia zostala zrozumiana.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
(20-12-2018, 13:12)Jamaica napisał(a): Mężczyzna może tez się rozwiesc!
Na szczęście.
Nie mam współczucia dla takowego mężczyzny, który pozwala się bić. Zreszta, żeby było sprawiedliwie, to samo sadze o kobietach. Skoro pozwalaja na bicie, to ich sprawa. I wybór.
Uważam, ze taka bita osoba musi mimo wszystko być szczęśliwa z oprawca, bo gdyby było inaczej, to odeszłaby. Jednak oprawca daje jej coś, co ja w jakiś sposób satysfakcjonuje. I dlatego z nim pozostaje.
A swoją droga, jakiz to zbieg okoliczności, ze oprawca ma rodzaj męski, a ofiara rodzaj żeński...
No minęłam się wpisami, ale pasuje jak ulał. Hehe!
Ja tez musze lecieć pozałatwiać kilka spraw, chociaż jako niepracująca kobieta powinnam tylko leżeć w domu i pachnieć.
No, ale w końcu taka np. wizyta u ortodonty z małym, to przecież żadna praca!
Milego dnia.
Ofiary przemocy nie potrzebuja wspolczucia , tylko pomocy .
Na twoja i podobnie myslacych jak Ty ludzi liczyc nie moga , bo po prostu nie rozumiesz problemu .
Wiekszosc ludzi nie rozumie , bo do tego potrzebna jest wiedza na temat pewnych problemow psychicznych , lub doswiadczenie .
A szkoda , bo problem przemocy domowej jest ogromny , a wlasnie takie podejscie spoleczenstwa do ofiar , powoduje ukrywanie go przed tymi " normalnymi ".
Nie mysl , ze mam Tobie i innym za zle , ten brak zrozumienia . Czlowiek ocenia na podstawie wlasnych kryterii.
Unia,
Dokładnie tak samo myśle - do tego potrzebna jest wiedza specjalisty - czyli nie moja. Ja jako osoba postronna moge tylko dać się wciągnąć w dół.
Ta pomoc dla tych poszkodowanych ofiar przemocy dała mi się osobiście we znaki. Mężczyzna tej ofiary dał mi boleśnie odczuć, żebym się nie wtrącała do nie swoich spraw. "Ofiara" zaś wcale nie potrzebowała ratunku.
Inny przykład - ofiara wykorzystywała moje współczucie przez pol roku, dałam się zawikłac w małżeńskie spory, a okazało się, ze sama zdradza męża, a facet wariuje.
A teraz takie pytanie, czy nie sądzisz, ze ofiara musi sama chcieć sobie pomoc?
I czy rzeczywiście ofiara jest tu tylko jedna strona? Wydaje mi się, ze ta druga strona tez cierpi.
Najlepszym rozwiązaniem jest się rozejść, ale do tego trzeba ich chęci. A nie moich.
Myśle, ze zona Korwina Mika sypia z nim, bo on jej w nocy szepcze do uszka, ze to co mówi w TV, to tylko po to, aby bić pianę i być popularnym, a to z kolei po to, aby zarabiać większa kasę - na JEJ futra, samochody, biżuterię itp.
Tak wiec - ja się jej nie dziwie, ze z nim sypia, bo dostaje kolejny prezent, buduja sobie saunę, może kryty basen w swojej wilii...
Bo moim zdaniem Korwin Mike bije pianę, aby nabić kasę i .... i głupich w butelkę! I mu się to udaje!
A ja myślałam, że żony z mężami dla fajnego seksu sypiają. A tu proszę...dla biżuterii i basenu, w dodatku krytego.
Jak dla mnie to takie trochę...kurestwo, a nie miłość.
No ale...mogę się mylić
![[-]](https://nasze-niemcy.pl/images/nasze-niemcy/collapse.png)
