dziaczuk
Użytkownik
- Postów: 601
- Dołączył: 06-09-2018
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
(09-12-2018, 21:56)Freddy napisał(a): Jednak w calej tej dyskusji nie chodziło o Michała Anioła
Oczywiście, że nie chodziło o Michała Anioła, tylko o wizerunek Boga jak go sobie wyobrażamy i co możemy sobie wyobrażać.
Co nam wolno, a co jest niedopuszczalne i tu mam problem, wydanie wyroku na sposób widzenia Chrystusa przez Urbana pokazuje, że jesteśmy katolickim talibanem.
Inny artysta tak postrzega Chrystusa:
Nikt go za ten sposób widzenia do więzenia nie wsadził.
•
Unka
Użytkownik
- Postów: 675
- Dołączył: 11-06-2017
Wiary stworzyli sobie ludzie na potrzeby wlasne i podzielili/ poroznili przez to " dzieci boze".
Bog zostal przez nich wykorzystany , a samo to slowo wyswiechtane do bolu .
Boze Narodzenie jest juz samo w sobie bzdura .
Nie jestem wierzaca , ale znajduje w roznych wiarach , czy filozofiach , ogromnie cenne wskazowki na to , by byc dobrym dla siebie i innych .
I...wierze , ze istnieje " Cos" , co jest ponad wszystkie wiary , cos nie posiadajacego formy , nie dajacego opisac sie slowami , cos co mozna poczuc tylko w absolutnej ciszy .
2 użytkowników lubi ten post:2 użytkowników lubi ten post
• iberte, Roksolana
Freddy
- Postów: 369
- Dołączył: 12-06-2016
Czyli wierząca jesteś ;-)))
•
Freddy
- Postów: 369
- Dołączył: 12-06-2016
Obywatel U. zostal skazany za obraze uczuc religijnych.
Czy w ogole mozna czyjes uczucia obrazic? A jezeli tak to za ile?
Sprawa nie jest taka prosta bo o ile zniszczenie mienia jest wymierne w zlotowkach o tyle trudno wycenic obraze uczuc.
Jezeli powiem komus, ze jego zona dawala na rogu za dyche to za ile obrazilem jego uczucia?
Za 100 zlotych? Za 1000?
Artykul 196 KK mowi:
Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Za karykature Jezusa obywatel U. zostal skazany na grzywne w wysokosci 120 tys. zlotych.
Dla mnie duzo. Dla obywatela U. - nie wiem.
Czy karykatura Jezusa zamieszczona w tygodnika NIE byla zartem lub innym spojrzeniem na Boga?
Nie wiem. Ja osobiscie przyjalem to jako osmieszanie symbolu wiary chrzescijanskiej.
Sad odebral to najwidoczniej podobnie.
Czy skazujac obywatela U. na grzywne zeszlismy do poziomu Talibow?
Raczej watpie. Talibowie za karykature Allaha bez sadu odcieli by obywatelowi U. łeb i zatkneli na pal jako ostrzezenie dla innych niewiernych przed obrazaniem jedynego i prawdziwego Boga.
Ja jednak przyznam sie, ze mialbym dla obywatela U. inna kare adekwatna do jego dawnej pozycji zawodowej jako rzecznika rzadu komunistycznego w PRL:
kazalbym go zabrac na posterunek milicji i przegnac tzw. sciezka zdrowia.
A po obiciu mu dupy przez pały milicjantow wrzucil go do wiezienia na dwa lata.
Przedtem oczywiscie wyrzucilbym go z pracy lub odebral emeryture.
Do kary wiezienia dorzucilbym szczodra reka pozbawienie praw publicznych i obywatelskich na taki sam dlugi okres co w praktyce dawalo by kazdemu prawo robienia z nim na co tylko ma sie ochote bez mozliwosci odwolania sie ofiary do jakielkolwiek instytucji panstwowej lub miedzynarodowej. Kara bardzo chetnie stosowana przez reżim komunistyczny.
Dobrze pamietam obywatela U. z telewizji. Opuszczalem Polske jeszcze za rzadow komunistycznych.
Pamietam te gnide z wielkimi uszami jak z jadowitym usmieszkiem opowiadal o zaklocaniu i przestojach w pracy (nie uzywalo sie wtedy slowa strajk) przez grupy warchołow inspirowane i finansowane przez imperialistyczne sily zachodnioniemieckie.
I teraz ta menda domaga sie tych praw, ktore wywalczyli dla Polski ci buntownicy, wichrzyciele i warcholy.
Teraz to on walczy o demokracje i wolnosc slowa.
To gnida, ktorego nazwiska nawet brzydze sie wypowiedziec.
Mam nadzieje, ze kiedy zejdzie z tego swiata nikt nawet tego nie zauwazy.
Nota bene takze prawo niemieckie przewiduje kary za naruszanie uczuc religijnych.
Normuje to artykul 166 Kodeksu Karnego:
§ 166 StGB stellt es unter Strafe, öffentlich oder durch Verbreitung von Schriften den Inhalt des religiösen oder weltanschaulichen Bekenntnisses anderer in einer Weise zu beschimpfen, die geeignet ist, den öffentlich Frieden zu stören. Das Vergehen wird mit Freiheitsstrafe bis zu drei Jahren oder mit Geldstrafe bestraft.
•
Roksolana
Użytkownik
- Postów: 219
- Dołączył: 22-07-2016
Iberte, z twoją wypowiedzią poniekąd zgadzam się. gdyby my spotkały się na innym temacie, na przykład coś o nadchodzących świętach, o tradycji i takich tam filozoficzno - religijnych pogaduszkach... ale nie na temacie " Zidiocieliśmy już doszczętnie?"...czy nie można w tym temacie pisać na temat?
I nie mam zamiaru, ani na forum, ani w realu przekonywać ludzi w co mają wierzyć lub nie. Nikomu nie muszę i nie chcę narzucać mojej wiary lub jej braku. Nikomu do tego czy jestem katolikiem, ateistom czy wyznaję buddyjską wiarę. Nie mam przeciw, żeby ktoś pisał o kazaniach i prowadził nauki, ale na Boga, załóżcie stosowny do tego temat.
To by na tyle.
Diaczuk, czyżby ci na odcisk depnęłam? ...masz swoi poglądy , to się ich trzymaj. zejdź ze mnie, bo nie ta waga.. plusiki mogę dawać komu tylko chcę i ile chcę...
Wesołych świąt i dużo prezentów.
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
(10-12-2018, 18:21)Roksolana napisał(a): Iberte, z twoją wypowiedzią poniekąd zgadzam się. gdyby my spotkały się na innym temacie, na przykład coś o nadchodzących świętach, o tradycji i takich tam filozoficzno - religijnych pogaduszkach... ale nie na temacie " Zidiocieliśmy już doszczętnie?"...czy nie można w tym temacie pisać na temat?
I nie mam zamiaru, ani na forum, ani w realu przekonywać ludzi w co mają wierzyć lub nie. Nikomu nie muszę i nie chcę narzucać mojej wiary lub jej braku. Nikomu do tego czy jestem katolikiem, ateistom czy wyznaję buddyjską wiarę. Nie mam przeciw, żeby ktoś pisał o kazaniach i prowadził nauki, ale na Boga, załóżcie stosowny do tego temat.
To by na tyle.
W temacie o seksie nadaja o MP.
Na MP nadaja o seksie.
Brzydale pisza o pieknie.
Madrzy o glupocie
Zidiocielismy juz doszczetnie
(10-12-2018, 17:33)Freddy napisał(a): Obywatel U. zostal skazany za obraze uczuc religijnych.
Czy w ogole mozna czyjes uczucia obrazic? A jezeli tak to za ile?
Sprawa nie jest taka prosta bo o ile zniszczenie mienia jest wymierne w zlotowkach o tyle trudno wycenic obraze uczuc.
Jezeli powiem komus, ze jego zona dawala na rogu za dyche to za ile obrazilem jego uczucia?
Za 100 zlotych? Za 1000?
Artykul 196 KK mowi:
Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Za karykature Jezusa obywatel U. zostal skazany na grzywne w wysokosci 120 tys. zlotych.
Dla mnie duzo. Dla obywatela U. - nie wiem.
Czy karykatura Jezusa zamieszczona w tygodnika NIE byla zartem lub innym spojrzeniem na Boga?
Nie wiem. Ja osobiscie przyjalem to jako osmieszanie symbolu wiary chrzescijanskiej.
Sad odebral to najwidoczniej podobnie.
Czy skazujac obywatela U. na grzywne zeszlismy do poziomu Talibow?
Raczej watpie. Talibowie za karykature Allaha bez sadu odcieli by obywatelowi U. łeb i zatkneli na pal jako ostrzezenie dla innych niewiernych przed obrazaniem jedynego i prawdziwego Boga.
Ja jednak przyznam sie, ze mialbym dla obywatela U. inna kare adekwatna do jego dawnej pozycji zawodowej jako rzecznika rzadu komunistycznego w PRL:
kazalbym go zabrac na posterunek milicji i przegnac tzw. sciezka zdrowia.
A po obiciu mu dupy przez pały milicjantow wrzucil go do wiezienia na dwa lata.
Przedtem oczywiscie wyrzucilbym go z pracy lub odebral emeryture.
Do kary wiezienia dorzucilbym szczodra reka pozbawienie praw publicznych i obywatelskich na taki sam dlugi okres co w praktyce dawalo by kazdemu prawo robienia z nim na co tylko ma sie ochote bez mozliwosci odwolania sie ofiary do jakielkolwiek instytucji panstwowej lub miedzynarodowej. Kara bardzo chetnie stosowana przez reżim komunistyczny.
Dobrze pamietam obywatela U. z telewizji. Opuszczalem Polske jeszcze za rzadow komunistycznych.
Pamietam te gnide z wielkimi uszami jak z jadowitym usmieszkiem opowiadal o zaklocaniu i przestojach w pracy (nie uzywalo sie wtedy slowa strajk) przez grupy warchołow inspirowane i finansowane przez imperialistyczne sily zachodnioniemieckie.
I teraz ta menda domaga sie tych praw, ktore wywalczyli dla Polski ci buntownicy, wichrzyciele i warcholy.
Teraz to on walczy o demokracje i wolnosc slowa.
To gnida, ktorego nazwiska nawet brzydze sie wypowiedziec.
Mam nadzieje, ze kiedy zejdzie z tego swiata nikt nawet tego nie zauwazy.
Nota bene takze prawo niemieckie przewiduje kary za naruszanie uczuc religijnych.
Normuje to artykul 166 Kodeksu Karnego:
§ 166 StGB stellt es unter Strafe, öffentlich oder durch Verbreitung von Schriften den Inhalt des religiösen oder weltanschaulichen Bekenntnisses anderer in einer Weise zu beschimpfen, die geeignet ist, den öffentlich Frieden zu stören. Das Vergehen wird mit Freiheitsstrafe bis zu drei Jahren oder mit Geldstrafe bestraft.
Powolujesz sie na prawo.....a sam idziesz na lewo.
To co napisales o J.U.jest naruszeniem dobr osobistych(art 23 Kodeksu Cywilnego)
Jezeli jestes prawnikiem, to zapachnialo tu ignorancja zawodowa.
J.U nie pobiera emerytury, wiec nic mu nie odbierzesz.
Z pracy go rowniez nie wyrzucisz.
Nie wydaje sie wyrokow nie znajac akt sprawy!!!
Nie jestesmy krajemTalibow.
Stalismy sie krajem wyznaniowym.
Karykatura Jezusa byla uzupelnieniem artykulu.
Ten nalezy przeczytac.
Nikt ze skladajacych doniesienie do prokuratury tego nie zrobil.
Odrobine poczucia humoru..... narodowi by nie zaszkodzilo
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post
• Roksolana
Roksolana
Użytkownik
- Postów: 219
- Dołączył: 22-07-2016
...a to MP, jeszcze istnieję? ...chyba, mam tam konto, tylko jaki nick??? 
..powiem Ci Iberte tak cichótko, żeby nikt nie usłyszał, byłam w krzakach i ten, tego topik o seksa podglądałam...myślałam , że jakieś ciekawostki podpacze i poeksperementuję, ale tam takie się piszę! ..no takie, chyba to jusz perwersją się nazywa...czy jakoś tak, tosz to jusz wyszczy stopień wtajemniczenia.
Ale nikomu nie powtarzaj, obiecaj solenie ..
•
Freddy
- Postów: 369
- Dołączył: 12-06-2016
Iberte,
napisalem o obywatelu U.
Nie J.U.
To nie ignorancja. To zamysl.
O Talibach nie ja wspomnialem.
Nie wiem czy obywatel U. pobiera emeryture.
Odnosilem sie do sposobow dzialania jego wladzy.
Dzisiaj juz nikt tego nie robi. Ale to nie jego zasluga.
To nie ja wydalem wyrok. To sedzia.
Ja napisalem: Czy karykatura Jezusa zamieszczona w tygodnika NIE byla zartem lub innym spojrzeniem na Boga?
Nie wiem.
Koniec cytatu.
•
Roksolana
Użytkownik
- Postów: 219
- Dołączył: 22-07-2016
Iberte, dopisałeś...jam nie zauważyłam dałam Ci plusika  Znów po pleckach dostanę
•
Freddy
- Postów: 369
- Dołączył: 12-06-2016
Nie jestem prawnikiem.
Pracuje w fabryce na tasmie wiec o ignorancji zawodowej raczej nie mozna mowic.
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
(10-12-2018, 18:54)Freddy napisał(a): Iberte,
napisalem o obywatelu U.
Nie J.U.
To nie ignorancja. To zamysl.
O Talibach nie ja wspomnialem.
Nie wiem czy obywatel U. pobiera emeryture.
Odnosilem sie do sposobow dzialania jego wladzy.
Dzisiaj juz nikt tego nie robi. Ale to nie jego zasluga.
To nie ja wydalem wyrok. To sedzia.
Ja napisalem: Czy karykatura Jezusa zamieszczona w tygodnika NIE byla zartem lub innym spojrzeniem na Boga?
Nie wiem.
Koniec cytatu.
Co cytujesz lub kogo cytujesz?
Skoro nie jestes prawnikiem to ignoracje zawodowa wyrzucmy do kosza
Pamietam z 50-ki,ze tak o Tobie pisano.
Sorry.
(10-12-2018, 18:50)Roksolana napisał(a): ...a to MP, jeszcze istnieję? ...chyba, mam tam konto, tylko jaki nick??? 
..powiem Ci Iberte tak cichótko, żeby nikt nie usłyszał, byłam w krzakach i ten, tego topik o seksa podglądałam...myślałam , że jakieś ciekawostki podpacze i poeksperementuję, ale tam takie się piszę! ..no takie, chyba to jusz perwersją się nazywa...czy jakoś tak, tosz to jusz wyszczy stopień wtajemniczenia.
Ale nikomu nie powtarzaj, obiecaj solenie .. 
A ja liczylem na jakas perwersje....a tu lipa
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
Freddy
- Postów: 369
- Dołączył: 12-06-2016
Cytowalem swoj wpis.
Napisales, ze nie wydaje sie wyrokow nie znajac akt sprawy.
Jednak juz wczesniej napisalem, ze nie wiem bo nie znam do konca sprawy.
Dla mnie ta karykatura byla obrazem uczuc religijnych.
Sad raczej znal sprawe i wydal wyrok skazujacy.
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
(10-12-2018, 19:19)Freddy napisał(a): Cytowalem swoj wpis.
Napisales, ze nie wydaje sie wyrokow nie znajac akt sprawy.
Jednak juz wczesniej napisalem, ze nie wiem bo nie znam do konca sprawy.
Dla mnie ta karykatura byla obrazem uczuc religijnych.
Sad raczej znal sprawe i wydal wyrok skazujacy.
Piszac o wydaniu wyroku,mialem na mysli Twoj obszerny opis postaci i dzialanosci J.U.
Wyrok Sadu w tej sprawie jest dla mnie naduzyciem.
Pamietam bardziej tolerancyjma Polske.
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
Freddy
- Postów: 369
- Dołączył: 12-06-2016
Tak.
Ja, przed swoim wyjazdem pamietam tez Polske bardzo malo tolerancyjna.
Ale ponoc pamiec ludzka jest bardzo wybiorcza.
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
(10-12-2018, 19:29)Freddy napisał(a): Tak.
Ja, przed swoim wyjazdem pamietam tez Polske bardzo malo tolerancyjna.
Ale ponoc pamiec ludzka jest bardzo wybiorcza.
Tez prawda!
Zalezy o jakiej tolerancji jest mowa.
Teraz mamy do czynienia zapewne z ta ....lepsza.
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
helen***
Użytkownik
- Postów: 1,298
- Dołączył: 21-08-2016
(10-12-2018, 17:33)Freddy napisał(a):
Nota bene takze prawo niemieckie przewiduje kary za naruszanie uczuc religijnych.
Normuje to artykul 166 Kodeksu Karnego:
§ 166 StGB stellt es unter Strafe, öffentlich oder durch Verbreitung von Schriften den Inhalt des religiösen oder weltanschaulichen Bekenntnisses anderer in einer Weise zu beschimpfen, die geeignet ist, den öffentlich Frieden zu stören. Das Vergehen wird mit Freiheitsstrafe bis zu drei Jahren oder mit Geldstrafe bestraft.
![[Obrazek: goldi222_oczy0024.gif]](http://supergify.pl/images/stories/oczka/goldi222_oczy0024.gif)
(10-12-2018, 18:50)Roksolana napisał(a): ...a to MP, jeszcze istnieję? ...chyba, mam tam konto, tylko jaki nick??? 
..powiem Ci Iberte tak cichótko, żeby nikt nie usłyszał, byłam w krzakach i ten, tego topik o seksa podglądałam...myślałam , że jakieś ciekawostki podpacze i poeksperementuję, ale tam takie się piszę! ..no takie, chyba to jusz perwersją się nazywa...czy jakoś tak, tosz to jusz wyszczy stopień wtajemniczenia.
Ale nikomu nie powtarzaj, obiecaj solenie .. 
Ja wszystko widze i slysze,  z krzakow tam nic nie widac, musialabym sie logowac, ja sie wstydze ich czytac jak mnie widza
Na MP. nic juz nie ma , nie raz na glownej stronie wdzialam ogolny czat, kobity okropnie wyzywaly sie,chyba ktos komus milosc ukradl?
•
ferdydurke
Użytkownik
- Postów: 3,846
- Dołączył: 25-12-2013
(10-12-2018, 17:33)Freddy napisał(a): Ja jednak przyznam sie, ze mialbym dla obywatela U. inna kare adekwatna do jego dawnej pozycji zawodowej jako rzecznika rzadu komunistycznego w PRL:
kazalbym go zabrac na posterunek milicji i przegnac tzw. sciezka zdrowia.
A po obiciu mu dupy przez pały milicjantow wrzucil go do wiezienia na dwa lata.
Przedtem oczywiscie wyrzucilbym go z pracy lub odebral emeryture.
Do kary wiezienia dorzucilbym szczodra reka pozbawienie praw publicznych i obywatelskich na taki sam dlugi okres co w praktyce dawalo by kazdemu prawo robienia z nim na co tylko ma sie ochote bez mozliwosci odwolania sie ofiary do jakielkolwiek instytucji panstwowej lub miedzynarodowej. Kara bardzo chetnie stosowana przez reżim komunistyczny.
Dobrze pamietam obywatela U. z telewizji. Opuszczalem Polske jeszcze za rzadow komunistycznych.
Pamietam te gnide z wielkimi uszami jak z jadowitym usmieszkiem opowiadal o zaklocaniu i przestojach w pracy (nie uzywalo sie wtedy slowa strajk) przez grupy warchołow inspirowane i finansowane przez imperialistyczne sily zachodnioniemieckie.
I teraz ta menda domaga sie tych praw, ktore wywalczyli dla Polski ci buntownicy, wichrzyciele i warcholy.
Teraz to on walczy o demokracje i wolnosc slowa.
To gnida, ktorego nazwiska nawet brzydze sie wypowiedziec.
Mam nadzieje, ze kiedy zejdzie z tego swiata nikt nawet tego nie zauwazy.
Freddy ja mam poważne wątpliwości, czy twoja pamięć dobrze funkcjonuje, czy też próbujesz pisać historię Polski w stylu Jarka K., gdzie to on z bratem obalili komunizm.
Od "warchołów inspirowanych ....." był towarzysz Wiesław w 1968 roku,
a nie Jerzy Urban, który był rzecznikiem Jaruzelskiego, ale do PZPR nie należał!
Nie był też w UB!
Za co ty chcesz go pałować i pozbawiać praw obywatelskich?
Za to, że jest inteligentny, oczytany i ma cięty język i jest Zydem?
Ukradł ci coś? Okradł państwo polskie? Zrobił jakiś przekręt finansowy?
Można go nie lubieć, ale lotności umysłu nie można mu odmówić!
Jego komentarze były trafne i dowcipne, a akcja wysłania starych wojskowych koców dla bezdomnnych w Nowym Yorku - trafieniem w dziesiątkę!
•
Unka
Użytkownik
- Postów: 675
- Dołączył: 11-06-2017
Czy religia i humor moga isc w parze?
Czy wolnosc slowa tlumaczy osmieszanie czegos/ kogos , kto dla innych jest swiete/ swiety?
Moim zdaniem nie ( z wyjatkiem kabaretu Neonowka : D )
W tych karykaturach brakuje mi empati , szacunku dla wierzacych , jak i do pewnych symboli .
Dla mnie sa tylko niesmaczna i zupelnie niepotrzebna z gory zaplanowana prowokacja .
I tu sie pytam ..w jakim celu ?
Czy ktos mi moze podac jeden pozytywny efekt takiej akcji ?
Kazdy z nas ma jakies czuly punkt , cos swietego . Nie musi to byc tak samo odbierane przez innych , ale czy inni maja prawo to beszczescic ?
Jest tyle tematow , z ktorych mozna sie smiac , ze nie widze potrzeby eksperymentowania z tymi , ktore ewidentnie do tej grupy nie naleza .
•
iberte
Użytkownik
- Postów: 2,504
- Dołączył: 25-09-2016
(11-12-2018, 10:05)Unka napisał(a): Czy religia i humor moga isc w parze?
Czy wolnosc slowa tlumaczy osmieszanie czegos/ kogos , kto dla innych jest swiete/ swiety?
Moim zdaniem nie ( z wyjatkiem kabaretu Neonowka : D )
W tych karykaturach brakuje mi empati , szacunku dla wierzacych , jak i do pewnych symboli .
Dla mnie sa tylko niesmaczna i zupelnie niepotrzebna z gory zaplanowana prowokacja .
I tu sie pytam ..w jakim celu ?
Czy ktos mi moze podac jeden pozytywny efekt takiej akcji ?
Kazdy z nas ma jakies czuly punkt , cos swietego . Nie musi to byc tak samo odbierane przez innych , ale czy inni maja prawo to beszczescic ?
Jest tyle tematow , z ktorych mozna sie smiac , ze nie widze potrzeby eksperymentowania z tymi , ktore ewidentnie do tej grupy nie naleza .
Mysle,ze to bardzo konserwatywne podejscie.
Satyra to forma krytyki.
Bez krytyki nie ma postepu.
Mysle,ze rowniez dzialania Kosciola nie musza byc przyjmowane bezkrytycznie.
... jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
•
|