MORDOWNIA, czyli kuflem w głowę !

(17-11-2017, 12:07)egle napisał(a):

---

Aaaa zapomnialabym, Ferdydurke masz pozdrowienia od Dziewczyny z prowincji, bardzo serdeczne pozdrowienia

Egle, no tymi pozdrowieniami przywołałaś uśmiech na moje oblicze!
Przekaż Prowincjonalnej moje bardzo serdeczne   pozdrowienia i jeśli mogę sobie pozwolić na śmiałość, dodaj do tego przyjacielskie całusy  .

Przekażę

(17-11-2017, 16:24)Dąbrowski napisał(a): Fala powrotów do Polski przybiera na sile. Najnowsze dane pokazują, że 3 razy więcej Polaków wraca do Polski, niż wyjeżdża na stałe za granicę. Najwięcej naszych rodaków opuszcza Wielką Brytanię i Niemcy.

Tę falę powrotów można najlepiej zaobserwować w pytaniach na MP, gdzie coraz częściej pojawiają się pytania dotyczące przeprowadzki z Anglii do Niemiec.

Oficjalnie w DE pracuje 15 tyś polskich opiekunek. Inne miarodajne źródła szacują liczbę Polek w opiece na 200 tyś osób.

Jak ty w DE pracujesz Joanno - oficjalnie, czy na czarno?
"Polska" ulica, którą dziennie przejeżdżam ukazuje coraz więcej samochodów na polskich blachach, a nie coraz mniej.
Komu mam wierzyć? Temu co widzę, czy twoim domniemaniom opartym na pisowskiej propagandzie?
Już kiedyś Polska była światową potęgą gospodarczą, a jak to się skończyło każdy z nas wie.

z tymi powrotami, to jak z 500 plus, niewiele pół roku po wprowadzeniu programu GUS podał pierwsze dane zwiększenia liczby urodzeń... matematyka jest prosta, ale widocznie Polki jeszcze w czasie kampanii wyborczej masowo zachodziły w ciążę...

znajomy mi opowiadał, że tam gdzie pracuje, częściej słyszy polski niż niemiecki i nikt nie zamierza wracać.

jest jednak tak, że prawda może być pod dwóch stronach. Dlaczego? zwyczajnie zmienia się polityka zasiłkowa, Wielka Brytania po brexicie nie jest już tak atrakcyjna, a w Niemczech coraz częściej wymaga się dobrej znajomości języka... jest więc tak, że kto nie potrafi się odnaleźć w tej rzeczywistości, wraca do kraju.

ps. patrioci rzeczywiście spierniczają na Marsa, szczególnie jak się w kraju źle dzieje... ot taka ich cecha narodowa

(19-11-2017, 20:21)ferdydurke napisał(a):

(17-11-2017, 16:24)Dąbrowski napisał(a): Fala powrotów do Polski przybiera na sile. Najnowsze dane pokazują, że 3 razy więcej Polaków wraca do Polski, niż wyjeżdża na stałe za granicę. Najwięcej naszych rodaków opuszcza Wielką Brytanię i Niemcy.

Tę falę powrotów można najlepiej zaobserwować w pytaniach na MP,  gdzie coraz częściej pojawiają się pytania dotyczące przeprowadzki z Anglii do Niemiec.

Oficjalnie w DE pracuje 15 tyś polskich opiekunek. Inne miarodajne źródła szacują liczbę Polek w opiece na 200 tyś osób.

Jak ty w DE pracujesz Joanno - oficjalnie, czy na czarno?
"Polska" ulica, którą dziennie przejeżdżam ukazuje coraz więcej samochodów na polskich blachach, a nie coraz mniej.
Komu mam wierzyć? Temu co widzę, czy twoim domniemaniom opartym na pisowskiej propagandzie?
Już kiedyś Polska była światową potęgą gospodarczą, a jak to się skończyło każdy z nas wie.

Bo w Polsce jest teraz tak superowo ,że Niemcy od Nas odkupują sprzedane wcześniej auta
Poczytaj  te prawdziwie patriotyczne dzienniki a Dowiesz się iż Polska to teraz potęga ,a Niemcy to bida i nędza

Najlepszym barometrem jestem JA.
Skoro ja tu jestem to tam nie jest jeszcze dobrze Szło ku lepszemu , ale teraz przyhamowało i trzeba się przygladac , w zanadrzu majac opcje ...albo tu , albo tam...tak by sie bezbolesnie wycofać w jakąkolwiek strone.

(20-11-2017, 11:33)gęsiarka napisał(a): Bo w Polsce jest teraz tak superowo ,że Niemcy od Nas odkupują sprzedane wcześniej auta  
Poczytaj  te prawdziwie patriotyczne dzienniki a Dowiesz się iż Polska to teraz potęga ,a Niemcy to bida i nędza

auta jak auta ,ale jajka na 100 procent kupują,nie tylko Niemcy
i gdzie ja jajko kupie na wypieki  



zdrowa żywność jest bezcennna

---

(19-11-2017, 20:21)ferdydurke napisał(a): Jak ty w DE pracujesz Joanno - oficjalnie, czy na czarno?

Nie pracuję obecnie.

Jestem na długim urlopie w Polsce

(20-11-2017, 14:39)Dąbrowski napisał(a): [quote='gęsiarka' pid='36934' dateline='1511170391']
Bo w Polsce jest teraz tak superowo ,że Niemcy od Nas odkupują sprzedane wcześniej auta
Poczytaj te prawdziwie patriotyczne dzienniki a Dowiesz się iż Polska to teraz potęga ,a Niemcy to bida i nędza

auta jak auta ,ale jajka na 100 procent kupują,nie tylko Niemcy
i gdzie ja jajko kupie na wypieki



zdrowa żywność jest bezcennna

---

No to Musisz kupować w tym sklepie co to ostatnio Morawiecki był tam na zakupach
Wszystko było i to za grosze dosłownie

Morawiecki robił zakupy w Lewiatanie  , wstąpił po   RED-BULLA   tym się gościu nakręca ..i chyba ta cała DOBRA ZMIANA

Ja lewaczka mam generalnie gdzieś po ile jajka , ide do bioladen i mam w nosie po ile są.

(20-11-2017, 14:39)Dąbrowski napisał(a): auta jak auta ,ale jajka na 100 procent kupują,nie tylko Niemcy
i gdzie ja jajko kupie na wypieki  



zdrowa żywność jest bezcennna

---

(19-11-2017, 20:21)ferdydurke napisał(a): Jak ty w DE pracujesz Joanno - oficjalnie, czy na czarno?

Nie pracuję obecnie.

Jestem na długim urlopie w Polsce

Joanno i powinnaś się cieszyć, że kupują te jajka!
Gdybyś miała dobrą pamięć to pamietałabyś moje teksty z MP, gdzie pisałem o tym że Polska powinna się skoncentrować na produkcji zdrowej żywności, bo można na tym zarobić kokosy.
Holandia nie produkuje zdrowej żywności, a pomimo to od lat ma z Niemcami dodatni bilans export/import.
Co oni głównie sprzedają do Niemiec?
Swoje sztuczne rośliny, jaja, i wyroby mleczne.
Nie porywają się na przemysł samochodowy, zbrojeniowy, a pomimo to mają plus z Niemcami.

Co do polskiej zdrowej żywności, to mam wątpliwości co do jej zdrowośći.
W zeszłym tygodniu zdecydowałem się zakupić polską gęś, którą ze smakiem zjadłem, ale szkielet, oraz mięso różniło się bardzo od niemieckiej gęśi zakupionej w niemieckim bio gospodarstwie.
Jasne polska gęś była 2,5 raza tańsza, niż ta niemiecka, ale to nie robi z niej zdrowej żywności.
Polska ma opanowane 80% niemieckiego rynku gęsiarskiego, a w takich ilościach nie da się produkować zdrowo.  

Przyjemnego urlopu życzę, ale pozwolę też sobie na pytanie!

Jak ostatnio pracowałaś w RFN, to było to oficjalnie, czy na czarno?

ferdydurke  Co do polskiej zdrowej żywności, to mam wątpliwości co do jej zdrowośći. Huh
W zeszłym tygodniu zdecydowałem się zakupić polską gęś, którą ze smakiem zjadłem, ale szkielet, oraz mięso różniło się bardzo od niemieckiej gęśi zakupionej w niemieckim bio gospodarstwie.
Jasne polska gęś była 2,5 raza tańsza, niż ta niemiecka, ale to nie robi z niej zdrowej żywności.
Polska ma opanowane 80% niemieckiego rynku gęsiarskiego, a w takich ilościach nie da się produkować zdrowo.                                                                                                                                                                                                   hm                                                                                                                                                                       jeżeli na produkcie jest naklejka BIO . to nie wiem czy ona jest do końca wiarygodna  ferdydurke  . Ja osobiście zachowuję dystans  w dalszym ciągu nie liczy się jakość tylko ilość .                                          

Marika, ja pisząc o niemieckiej gęsi z bio gospodarstwa, nie miałem na myśli gęsi z naklejką, tylko taką którą zamawiasz w znanym ci gospodarstwie - dziś biega po łące, a jutro jest już w brytwance.;=))

Jesteście pewni,ze istnieja takie 100% produkty bio? Ja mam do tego dystans.Prawdziwe bio ,tworzone w prawdziwych warunkach(,lacznie z czystoscia powiertza),bylo by,za drogie.

(20-11-2017, 19:57)cus cus napisał(a): Jesteście pewni,ze istnieja takie 100% produkty bio? Ja mam do tego dystans.Prawdziwe bio ,tworzone w prawdziwych warunkach(,lacznie z czystoscia powietrza),bylo by,za drogie.

Jasne ze w sklepie nalepka bio niekoniecznie... jak mam kupic mięso mielone bio to wole do masarza pojechac 

Ale ostatnio jadlam jajka prawdziwe bio, znajoma ma kury miniaturki, jajka tez taka wersja xs ale rzeczywiscie kolo sklepowych nawet nie biegaja

---

(20-11-2017, 15:19)Marika napisał(a): Morawiecki robił zakupy w Lewiatanie  , wstąpił po   RED-BULLA   tym się gościu nakręca ..i chyba ta cała DOBRA ZMIANA

Tigera  na bank Tigera kupil....

Ale ostatnio jadlam jajka prawdziwe bio, znajoma ma kury miniaturki, jajka tez taka wersja xs ale rzeczywiscie kolo sklepowych nawet nie biegaja


Egle,Twoim zdaniem te,miniaturki sa,bio?

---

Ale ostatnio jadlam jajka prawdziwe bio, znajoma ma kury miniaturki, jajka tez taka wersja xs ale rzeczywiscie kolo sklepowych nawet nie biegaja


Egle,Twoim zdaniem te,miniaturki sa,bio?

ps: przepraszam,ale wystepuje blad z cytowaniem

---

Ale ostatnio jadlam jajka prawdziwe bio, znajoma ma kury miniaturki, jajka tez taka wersja xs ale rzeczywiscie kolo sklepowych nawet nie biegaja


Egle,Twoim zdaniem te,miniaturki sa,bio?

ps: przepraszam,ale wystepuje blad z cytowaniem

(20-11-2017, 11:33)gęsiarka napisał(a): Bo w Polsce jest teraz tak superowo ,że Niemcy od Nas odkupują sprzedane wcześniej auta
Poczytaj  te prawdziwie patriotyczne dzienniki a Dowiesz się iż Polska to teraz potęga ,a Niemcy to bida i nędza

Gęsiarko, oczywiście, że w PL jest superowo! ;=)))))))))
Właśnie na Onecie przeczytałem artykuł o nowej super produkcji polskiego przemysłu motoryzacyjnego - elektryczny samochód dostawczy Ursus-Lublin, który nawet z chłodnią przejedzie 150 km, a doładowanie będzie trwało raptem 15 minut.;=))
To kolejny obok nowej Syrenki, nowej Warszawy, oraz super sportowego autka Hussaryia produkt polskiej myśli technicznej.
O Hussaryii czytam od 10 lat, o nowej Syrence od 8 lat, a o nowej Warszawie od 6 lat i jakoś nie widzę tego na drogach.
Nie widzę też tego by te pojazdy podbijały polskie, czy europejskie rynki.
No ale ludzie pokroju Dąbrowski, będą święcie przekonani, że Polska jest prawdziwą potęgą motoryzacyjną, a stworzenie elektrycznego autka, które będzie przynosiło zysk, to pestka dla polskiego inżyniera! ;=)))))))))))

Nie dociera do ich łepetyn, że właściciel Tesli to filantrop i nie zarabia na swoich autkach ( przynajmniej narazie wydaje więcej niż otrzymuje ), oni znowu są w ósmej potędze gospodarczej Swiata. ;=)))))))))))))

bio jest na hofie u mojej znajomej , bo to zadna masowka. Ona se tam ma 10 czy 12 takich miniaturek i od czasu do czasu podrzuca jajeczka

kiedys taki program ogladalam na temat produktow bio i okazuje sie, zy wystarczy spelnic Jakis jeden warunek, by mpoc nakleic nalepke bio. Np jogurt bio moze byc tylko z dodatkiem truskawek bio, ale cala reszta juz moze byc faszerowana chemia. z tymi jajkami podobnie ponoc jest... ale ekspertem nie jestem

inna sprawa, to wystarczy, ze do smieci bio wrzucamy woreczki foliowe, czy inne smieci, by one tez zasilaly na nasze bio produkty

smacznego

Bzdura
W gospodarstwie krów mlecznych BIO nie stosuje sie wcale chemikaliów . Krowy pasa sie na wolnych wybiegach , nawozów sztucznych nie uswiadczysz .
To jest scisle kontrolowane.

Egle nie jest to tak łatwo z tymi bio-gospodarstwami jak opisujesz!
Ja rok temu oglądałem program na temat rolniczej wspólnoty gospodarczej koło Essen.
Głównym właścicielem jest dyplomowany agronom, który uważa, że nie wszystkie nakazy BIO są sensowne i świadomie zrezygnował z cerytfikatu BIO.
Swoją gospodarkę przemienił w spółkę akcyjną - 80 akcji sprzedał ludziom zainteresowanym zdrową żywnością, gdzie on pozostawił sobie moc decyzyjną! Każdy z akcjonarjuszy musi przepracować odpowiednią ilość godzin czasu na gospodarce i za to otrzymuje wynagrodzenie w produktach.
Lista oczekujących na miejsce w tej spółce wynosiła ponad 200 zainteresowanych.

Ja w swoim REWE mam super mięso - nie jest ono BIO, ale zaopatrujący moje REWE w mięso rolnik serdecznie zaprasza do odwiedzenia jego hodowlii zwierząt o każdej porze dnia, oraz zadawanie pytań na temat hodowli.
To wzbudza zaufanie, a produkt zakupiony przy ladzie potwierdza, że dobre nie musi mieć pieczątki BIO, bo często niektóre wytyczne są bezsensowne.