Niesamowita kariera rodziny Przyłębski.

Ja w 1979 roku byłem po pierwszym roku studiów, tak jak Andrzej Przyłębski obecny ambasador Polski w Niemczech z nominacji pisuaru, tylko ja paszportu nie otrzymałem, bo na rozmowie z działaczami PZPR oświadczyłem, że jestem jeszcze zbyt niedojrzały i swoim zachowaniem mógłbym przynieść wstyd przodującej sile narodu, więc nie jest wskazane bym został członkiem przewodniej siły narodu.

Andrzej Przyłębski alias " Wolfgang " paszport otrzymał i udał się do wujka w Anglii.

W 1980 roku spróbowałem drugi raz i znowu paszportu nie otrzymałem.

Dopiero w 1981 roku, kiedy paszporty dawano każdemu udało mi się pierwszy raz wyjechać na zachód.

Prokurator IPN badający sprawę "Wolfganga", to Piotr Stawowy, który wraz z małżonką jest współudziałowcem bliskiej pisuarowi TV Republika.
Małżonka "Wolfganga" mgr. Julia Przyłębska została wiele lat temu oceniona przez swoich kolegów po fachu jako osoba nienadająca się do wykonywania zawodu sędziny.
Dzisiaj jest przewodniczącą Trybunału Konstytucyjnego i jest szefową wielu profesorów i doktorów prawa!
Takie cuda mogą się wydarzyć tylko w pisuarowej Polsce.
Były współpracownik SB i była miernota prawnicza robią oszałamiającą karierę!

Nie ma nawet o czym rozmawiac .
Bartłomiej Misiewicz , jeszcze do niedawna szeregowy pracownik apteki w łomiankach trzęsie resortem obrony .
O pani minister edukacji nawet szkoda gadać.

A co Was tak boli?
To, ze to miernoty, czy to, ze robia kariere?
No bo to, ze miernoty robia kariery, to dzieci juz wiedza.
Znacie wybitne postacie, ktore po 89 zrobily kariery?

W Pisie sama miernota.Kaczynski lata intelektualne dziury,znanymi nazwiskami,ktore nie wnosza swoimi nazwiskami nic oprocz np slawnego ojca.Tak bylo w przypadku p.Andersen,ktora panuje na Podlasiu.Co ta pani wie o podlasiu? Tyle co ja o budowie jadra atomowego.

O protonach i neutronach, to juz chyba w 4 klasie bylo.
O Podlasiu troche pozniej...

Iberte,pewnie bylam w tym czasie na wagarach z chlopakami.O Podlasiu tez nie wiele wiem no ale to nie ja jestem poslanka i taka ignorancja w moim przypadku nie wadzi nikomu.

ferdydurke no piknie to napisales, tylko nie wiem jak mam sie do tego odniesc.Chodzi o to ze tez bys chcial taka kariere zrobic albo ze nieslusznie maja takie stanowiska ,bo sa z pisuaru .No ale chyba sam o tym wiesz
ze takie kariery to normalna rzecz ,nie pierwsza i nie ostania,abstrahujac od tego czy byl agentem albo nie .Co do pani malzonki moge powiedziec, ze przed wielu laty mowili ze sie nie nadaje, i automatycznie niczego z wiekiem sie nie nauczyla .Normalnie zyje teraniejszoscia a nie przeszloscia, albo przyszloscia, ale nie omieszkam dodac ze wstydzic sie mozna za Bronka jak w Japoni na krzesle wystepowal,gdyby byl japonczykiem pewnie by z pol Japoni haraki popelnilo.Tymczasem w Polsce posadzili pewnego pana co demonstrowal z krzeslem

Bronek byl szlachicem, wiec mu wolno bylo....
Tusk... historyk. Tworzy nowa historie. Tez mu wolno.
Alek byl chory. Bidula.... tez mu wolno.
No i ten co sam obalil komunizm....
Jeny !... same kwiatuszki

Jasne!
Wy sobie tu ple-ple-ple, a naród wiersze pisze:

Oda dla Jarosława Kaczyńskiego, przywódcy narodu, zwycięzcy w wyborach

Niby zwycięski Chrobry wzmacniasz państwo nasze,
Ty , który od nowa polską godność wskrzeszasz
Jak orzeł ponad skałą wzlatujesz i zawsze,
To Ty masz rację, Ty na pomoc spieszysz.
Tyle dróg przejść musiałeś, wodzu nasz zwycięski,
Tyle klęsk przejść musiałeś by podnieść się z klęski,
Tyle lat musiałeś czekać by teraz już w chwale,
Rządzić Polską, by zmieniać nasz kraj stale
W kierunku mocarstwa od morza do morza,
By wszystkie narody od Bałkanów po Bałtyk
A nawet ptaki co krążą w przestworzach,
Wielbiły Polskę i wielbiły jej wodza.
O Jarosławie Wielki, władco dusz Polaków,
Który nasz naród wyprowadzisz z klęski,
Który zdobędziesz imperium Lechitów,
I znów odrodzisz Warszawę i Kraków.
Niech będzie pamięć Twego brata Lecha
Na zawsze w kraju świętego Wojciecha
Łączyć a nie dzielić naród nasz wybrany

Napisał Selim Chazbijewicz

No!!!
W koncu cos o Wielkich tego swiata

"W Pisie sama miernota.Kaczynski lata intelektualne dziury,znanymi nazwiskami,ktore nie wnosza swoimi nazwiskami nic oprocz np slawnego ojca.Tak bylo w przypadku p.Andersen,ktora panuje na Podlasiu.Co ta pani wie o podlasiu? Tyle co ja o budowie jadra atomowego. "


Pani Andersen to zapewne żona Pana Andersena , znanego duńskiego baśniopisarza, takie przepiękne baśnie napisał - "Księżniczka na ziarnku grochu", "Królowa śniegu " , "Dziewczynka z zapałkami" i szereg innych , do dziś pamiętam.

No proszę , kto by to przypuszczał , że z taką babą się ożeni ?

To kto w koncu rzadzi Pod-lasem?

Renia...na bajki Ci sie zebralo?

Władysław Albert Anders (* 11. August 1892 in Krośniewice-Błonie; † 12. Mai 1970 in London) war ein polnischer General und Politiker.
Nie jednemu psu-Burek.Jego corka Anna jest w Pisie poslem i zwiedza sobie swiat na koszt polskiego podatnika.Tak mowia  kuluarach a z polityka ma nie wiele wspolnego bo sie na niej nie zna.

Pomylic sie nie mozna?

(06-09-2017, 12:05)herbiherb napisał(a): ferdydurke no piknie to napisales, tylko nie wiem jak mam sie do tego odniesc.Chodzi o to ze tez bys chcial taka kariere zrobic    albo ze nieslusznie maja takie stanowiska ,bo sa z pisuaru   .No ale chyba sam o tym wiesz
ze takie kariery to normalna rzecz ,nie pierwsza i nie ostania,abstrahujac od tego czy byl agentem albo nie .Co do pani malzonki moge powiedziec, ze przed wielu laty mowili ze sie nie nadaje, i automatycznie niczego z wiekiem sie nie nauczyla   .Normalnie zyje teraniejszoscia a nie przeszloscia, albo przyszloscia, ale nie omieszkam dodac ze wstydzic sie mozna za Bronka jak w Japoni na krzesle wystepowal,gdyby byl japonczykiem pewnie by z pol Japoni haraki popelnilo.Tymczasem w Polsce posadzili pewnego pana co demonstrowal z krzeslem

Herbi, odmówiłem PZPR-owi, odmówiłbym też pisuarowi. Nie uważam się za człowieka wybitnego, więc nie pcham się na świeczniki. 
Rodzina Przyłębskich jest przykładem polskiego Nikodema Dyzmy, nie nadarmo książka Dołęgi-Mostowicza doczekała się dwóch ekranizacji, bo pokazuje polską kulturę polityczną z której wszyscy drwią, ale biorą w tym czynny udział.
Nie byłem zwolenikiem Bronka szlachcica, nie byłem zwolenikiem prawie magistra, nie byłem zwolenikiem prezydenta "spieprzaj dziadu", tak jak nie byłem zwolenikiem prezydenta od napięć niskofazowych. 
Mnie przeraża, że od 28 lat Polską rządzą miernoty, a degrengolada zaczeła się od wyciągnięcia Mazowieckiemu żydowskich korzeni. Gdyby Mazowiecki został wtedy prezydentem Polski, to być może w Polsce wypracowano by inne standardy polityczne i nie byłoby takich Misiewiczów, czy Wachowskich. Być może ministrem prawa zostałby wtedy profesor prawa o renomie i autorytecie takich ludzi jak Rzepliński, czy pani Gersdorf, a nie miernota prawnicza, która egzamin prawniczy zaliczyła na ocenę dostateczną.
Być może wtedy nie miałaby miejsca emigracja prawie 3,5 mln Polaków.

Szkoda, że nie mogę już zmienić tytułu wątku, bo zmieniłbym go na "Klejnoty w pisowskiej koronie"

Kolejny pisuarowy klejnot to Patryk Jaki - politolog, który pracuje w ministerstwie sprawiedliwości w randze viceministra!
Normalna sprawa powiedzą zwolenicy pisuaru!
No jasne!
Jak mam problemy żołodkowe, to udaje się po poradę do hydraulika, a jak trzeba naprawić autko to jadę z nim do ginekologa!
Tego typu polityka doprowadziła Slonsk do ruiny i to nie jest już śmieszne!

No jeśli problemy z rurą wydechową, to może i słusznie, chociaż ja udałbym się do proktologa.

(06-09-2017, 21:05)Miecznik napisał(a): No jeśli problemy z rurą wydechową, to może i słusznie, chociaż ja udałbym się do  proktologa.

Mieczniku, do proktologa udaję się z zepsutym sprzętem domowym typu: lodówka, pralka, czy zmywarka do naczyń.

Witam.
A co Ty Ferdydurke nie wiedziałeś co kończył Jaki?.
Na podstawie Twoich wypowiedz sadziłem ze cv członków rady ministrow (choc Jaki to vice) znasz od A do Z .
Czy ten fakt jest jakimś ewenementem ...czymś co nigdy nie miało miejsca?.
Klich...z wykształcenia lekarz...potem dyplom z politologii zrobił i przez 4 lata armia dowodził.
Zdrojewski ...był od kultury. ...ale mało kto pamieta o tym że zanim bodajże filozofie ukonczył to był maszynista. ...
Ś.P...Minister Cegielska. ..ministrem zdrowia była....a Politechnike kończyła.

(06-09-2017, 20:26)ferdydurke napisał(a): Szkoda, że nie mogę już zmienić tytułu wątku, bo zmieniłbym go na "Klejnoty w pisowskiej koronie"

Mozesz zalozyc podtytul....
Np:
"Skarby wirtualnej opozycji"

(06-09-2017, 21:53)iberte napisał(a):

(06-09-2017, 20:26)ferdydurke napisał(a): Szkoda, że nie mogę już zmienić tytułu wątku, bo zmieniłbym go na "Klejnoty w pisowskiej koronie"

Mozesz zalozyc podtytul....
Np:
"Skarby wirtualnej opozycji"

Iberte, czekam aż ty podejmniesz ten wątek! Ja kiedy był Bronek i Kopaczowa, to drwiłem z nich, drwiłem z Lecha, drwiłem z Kwacha, drwiłem z elektryka, a teraz drwię z pisuaru.