Niemieckie odszkodowania wojenne dla Polski,

Oj Iberte, dlaczego nie mamy do rozmowy wciągnąć Mickiewicza, który w wspomnianej bajce w pysk wilka włożył następujące słowa: "Lepszy na wolności kąsek lada jaki, niźli w niewoli przysmaki"
Czy to nie jest ironiczne, że 3 miliony Polaków nie zadowoliło się tym kąskiem lada jakim, tylko wybrało "niewolę" u obcych?

Iberte pamiętasz scenę z filmu, kiedy zagineła córka głównej bohaterki, a graf mówi do niej, że jest odpowiedzialna za 65 osób i na szukanie córki przyjdzie czas kiedy zaopiekuje się tymi osobami. Ot niemieckie "Eigentum verpflichtet"
Pamiętasz scenę z gestapo, jak ona walczy o swych ludzi zesłanych do pracy przymusowej?
Pamiętasz scenę z wigilii? Scenę ze zbiorów ziemniaków?
Pamiętasz scenę z wozami do ucieczki i kto kazał je robić?

Film jest fabularny, ale myślę, że wiele prawdy w nim zawarto.

Pamietam te sceny.
Pamietam rowniez "Unsere Mutter,unsere Väter".
To wszystko jest postrzeganiem hanby ze strony niemieckiej
Wiele prawdy w tym jest..

W dalszym ciagu nie rozumiem zwiazku z reperacjami za szkody wojenne.

Iberte, ten zacytowany przez ciebie mój fragment wypowiedzi nie ma nic wspólnego z reparacjami, tylko z wątkiem przymusowych robót w Niemczech. Reparacje to inny temat i chętnie możemy podyskutować.
Nie można życia ludzkiego przeliczyć na środki finansowe, ale można policzyć inne rzeczy.
Polska na II wś zrobiła najlepszy Geschaeft ekonomiczny w całej swej historii i to potwierdzili także polscy profesorowie od ekonomii.

Mysle,ze o robotach przymusowych juz wymienilismy poglady.
Dla mnie bylo to niewolnictwo,dla Ciebie dobroczynstwo okupanta.

A jaki to interes ekonomiczny Polska zrobila na II WS?

nie do końca jestem pewna, czy to jest zasłona dymna. W pierwszym momencie miałam bardziej wrażenie, że Polska wprowadza mały szantaż, czyli Wy nas Unio zostawicie w spokoju, a my zapomnimy, że nam ktoś Wawę zrujnował... teraz jednak myślę, że oni tak całkiem poważnie i myślę, że po słowach Merkel nie cofną się, by pojść dalej...

ja uważam, że droga jest zła, bo według mnie, gdyby poszli inną stroną, to kto wie? może by Niemcy nawet zapłacili? Tu jednak faktycznie coś w tym jest, że konieczne jest zamieszanie medialne, a poza nim nic kompletnie się w tej sprawie nie dzieje....

problem jest w tym ,ze niemcy zaplacili , w latach 50 miliardy marek, tylko kto inny je zabral a te oszolomy chca jeszcze raz , dostana pstryczka w nos

Moim skromnym zdaniem powinni placic,nie tylko Niemcy ale nasi byli przyjaciele ze wschodu takze.
Rosja chociazby dlatego ze tysiace ludzi zostalo wywiezionych na Sybir,z ktorych tylko znikoma czesc wrocila,
moge powiedziec to na podstawie mojego dziadka.Zostali wywiezieni w czterech braci wrocili tylko w dwoch
a to tylko dlatego ze udalo im sie uciec.Nie musze chyba dodawac ze wrocili przezroczysci.Wszyscy wiemy ze Polska zostala z dwoch stron zaatakowana i chociazby dlatego powinni dostac odszkodowanie za wszystkie zbrodnie na ludnosci i zniszczenia kraju.Wszyscy wiemy ze w Niemczech pieniadze wyrzucaja gasciami przez okno ,pardon nie garsciami tylko herzowom i to nie mala.

(03-09-2017, 22:33)Diego10 napisał(a): problem jest w tym ,ze niemcy zaplacili , w latach 50 miliardy marek, tylko kto inny je zabral a te oszolomy chca jeszcze raz , dostana pstryczka w nos

Kiedy i ile MILIARDOW zaplacili Polsce?
Kto je zabral?

(03-09-2017, 22:37)herbiherb napisał(a): Moim skromnym zdaniem powinni placic,nie tylko Niemcy ale nasi byli przyjaciele ze wschodu takze.
Rosja chociazby dlatego ze tysiace ludzi zostalo wywiezionych na Sybir,z ktorych tylko znikoma czesc wrocila,
moge powiedziec to na podstawie mojego dziadka.Zostali wywiezieni w czterech braci wrocili tylko w dwoch
a to tylko dlatego ze udalo im sie uciec.Nie musze chyba dodawac ze wrocili przezroczysci.Wszyscy wiemy ze Polska zostala z dwoch stron zaatakowana i chociazby dlatego powinni dostac odszkodowanie za wszystkie zbrodnie na ludnosci i zniszczenia kraju.Wszyscy wiemy ze w Niemczech pieniadze wyrzucaja gasciami przez okno ,pardon nie garsciami tylko herzowom i to nie mala.

tak właśnie i tu jest szkopuł i to w dodatku powojenny radziecki. Kiedyś słyszałam, jak prawa strona tłumaczyła, że ZSRR był naszym koalicjantem, a od koalicjantów się pieniędzy nie bierze... jak to wzięło w łeb, to Macierewicz powiedział, że rekompensatę w ziemiach dostaliśmy... jednym słowem, tu się boimy albo nie mamy interesu wojować

egle, prawa czy lewa obojetnie jaka strona powinni bulic i jedni i drudzy,ja co prawda sie urodzilem duzo pozniej ,i juz nie bylo tak zle ,do tego nie mieszkam juz dawno w Polsce i Steuer place w BRD pomomotego powiem ze lepiej niech zaplaca odszkodowanie niz wy......ja piniadzory przez okno na rzeczy co nikt nie potrzebuje.

(03-09-2017, 22:37)iberte napisał(a):

(03-09-2017, 22:33)Diego10 napisał(a): problem jest w tym ,ze niemcy zaplacili , w latach 50 miliardy marek, tylko kto inny je zabral a te oszolomy chca jeszcze raz , dostana pstryczka w nos

Kiedy i ile MILIARDOW zaplacili Polsce?
Kto je zabral?

w latach 50 otrzymala Polska ponad 50 Miliardow Marek jako odszkodowanie za druga wojne swiatowa, ogromna czesc zostala zagarnieta przez rosje a pozostalymi pieniedzmi podzielili sie ubecy

---

dlatego megi w ten sposob odnosi sie do roszczen pisiorow, bo wie doskonale ,ze moze sie na nich wypiac

(03-09-2017, 18:09)iberte napisał(a): Mysle,ze o robotach przymusowych juz wymienilismy poglady.
Dla mnie bylo to niewolnictwo,dla Ciebie dobroczynstwo okupanta.

A jaki to interes ekonomiczny Polska zrobila na II WS?

Iberte, w 1937 roku Polska miała 897 mln $ długu przy dochodzie w wysokosci 466 mln $.
Dzięki wojnie św. Polska pozbyła się długu, bo wierzyciele zgineli, lub zrezygnowano z egzekucji tego długu.
Polska straciła terenowo, ale zyskała jakościowo. Choć i ta strata jest relatywna, jeśli weźmiemy pod uwagę, że Polaków w przedwojennej Polsce było tylko 69% i przyznamy wszystkim narodowościom po równo kawałek ziemi, to Polska powinna mieć powierzchnie o wielkości 268907 km², a ma 312679 km². Czyli znów plus. Zawuważ, że nie odliczyłem od tej powierzchni powierzchni zawładnietego Zaolzia i autonomicznego Slonska!  
Wartość produkcyjną ziem pozyskanych wyceniono w skali roku na 18 miliardów zł w skali rocznej, podczas gdy wartość wartość produkcyjną ziem utraconych oszacowano na 3,4 miliarda zł.

Co wolisz pięć starych autobusów, czy jeden nowy, który wykręci tę samą kasę co te pięć starych i jeszcze spory zysk zostanie?

I to był tylko zysk w skali roku.
Polska nie musiała zainwestować ani złotówki, by to otrzymać. wraz z całą infrastrukturą.
Polacy otrzymali niezniszczoną perłę europejskiego przemysłu jakim był Slonsk, a co z nią zrobili każdy widzi.

David Lloyd George mówił : "oddać w ręce Polaków przemysł Śląska, to jak wkładać w łapy małpy zegarek. 


Jak widać nie mylił się, a było to prawie 100 lat temu.


Przecież jakby to ktoś policzył za te 72 lata, to Polska by musiała jeszcze dopłacać do swych żądań.
To nie jest uliczka jednokierunkowa, gdzie tylko jeden jest uprawniony do brania, a inni do płacenia.

Jesli PiS czegos chce się domagac to raczej od ZSRR ( ten juz nie istnieje) a Putin ?....Juz to widzę jak się odnosi do tych bzdurnych żądań
Ale ok , jakby co to do czego to jestem urodzoną Niemką

ferdydurke,ty jakbys na tym swiecie nie zyl , nie znal przeszlosci i terazniejszosci politycznej w Europie , pomysl najpierw ,zanim cos napiszesz i nie czepiaj sie do moich Rodakow,

(03-09-2017, 22:59)herbiherb napisał(a): egle, prawa czy lewa obojetnie jaka strona powinni bulic i jedni i drudzy,ja co prawda sie urodzilem duzo pozniej ,i juz nie bylo tak zle ,do tego nie mieszkam juz dawno w Polsce i Steuer place w BRD pomomotego powiem ze lepiej niech zaplaca odszkodowanie niz wy......ja piniadzory przez okno na rzeczy co nikt nie potrzebuje.

Herbi, niemieckie marnotrastwo podatków to jedno, a polnische Wirtschaft to drugie.
Przypominasz sobie taki dowcip ze starych czasów:
- Co by się stało, gdyby Polacy osiedlili się na Saharze?
- Po 10 latach trzeba by było piasek importować! (dowcip dedykuję także  Diego ) 

(03-09-2017, 22:59)herbiherb napisał(a): egle, prawa czy lewa obojetnie jaka strona powinni bulic i jedni i drudzy,ja co prawda sie urodzilem duzo pozniej ,i juz nie bylo tak zle ,do tego nie mieszkam juz dawno w Polsce i Steuer place w BRD pomomotego powiem ze lepiej niech zaplaca odszkodowanie niz wy......ja piniadzory przez okno na rzeczy co nikt nie potrzebuje.

myślisz, że Polacy lepiej spożytkują te pieniądze?

dziś czytałam, że już jest zażarta awantura, jak je będą dzielić, jak ta skóra na niedźwiedziu...  ludzie biedni myślą, że na oczy te ojroki zobaczą

tak z lewa czy z prawa, Wlochy właściwie też powinny nam coś tam oddać , 

ale to jest jak z tym apelem poległych, harcerz niedopuszczony, zgodnie z certyfikatem, podpisanym jeszcze za czasów butnej opozycji, ale jak w TK się trzeba było do prawa stosować, to był krzyk i lament, że wszystko, co robi opozycja, jest złe i niewłaściwe... 

z reparacjami jest to samo, ta sama siłą uderzenia powinna być w dwie strony, ale do Putina, jak do jajka... choć przecież odgrażali się całe dwa lata, że pstrykną palcami i wrak będzie w Polsce, patrz, jak długo tymmi palcami już pstrykają... dziwię się, że nie zabolały....

Grecy podobnie jak Polacy żądali od Niemców reparacji wojennych w wyskości 278,7 milardów euro, po obliczeniu tego co dostali. okazało się, że powinni zwrócić Niemcom zależnie od tego, czy policzy się procenty procentów tuziny milionów euro.
Nikt od Greków nadpłaty nie zażądał. Od Polski też pewnikiem nadpłaty żądać się nie będzie, ale pomyślmy - niemiecki rynek stanowi dla Polski 27% część, podczas gdy polski rynek dla Niemiec to tylko 4%. Utrata takiego rynku zepchnęłaby Polskę na lata w ubóstwo, podczas gdy dla Niemiec byłoby to tylko lekkie załamanie. Znów porywamy się z motyką na słońce.

https://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/reparacje-wojenne-polska,83,0,2353491.html

(04-09-2017, 18:44)ferdydurke napisał(a):

(03-09-2017, 18:09)iberte napisał(a): Mysle,ze o robotach przymusowych juz wymienilismy poglady.
Dla mnie bylo to niewolnictwo,dla Ciebie dobroczynstwo okupanta.

A jaki to interes ekonomiczny Polska zrobila na II WS?

Iberte, w 1937 roku Polska miała 897 mln $ długu przy dochodzie w wysokosci 466 mln $.
Dzięki wojnie św. Polska pozbyła się długu, bo wierzyciele zgineli, lub zrezygnowano z egzekucji tego długu.
Polska straciła terenowo, ale zyskała jakościowo. Choć i ta strata jest relatywna, jeśli weźmiemy pod uwagę, że Polaków w przedwojennej Polsce było tylko 69% i przyznamy wszystkim narodowościom po równo kawałek ziemi, to Polska powinna mieć powierzchnie o wielkości 268907 km², a ma 312679 km². Czyli znów plus. Zawuważ, że nie odliczyłem od tej powierzchni powierzchni zawładnietego Zaolzia i autonomicznego Slonska!  
Wartość produkcyjną ziem pozyskanych wyceniono w skali roku na 18 miliardów zł w skali rocznej, podczas gdy wartość wartość produkcyjną ziem utraconych oszacowano na 3,4 miliarda zł.

Co wolisz pięć starych autobusów, czy jeden nowy, który wykręci tę samą kasę co te pięć starych i jeszcze spory zysk zostanie?

I to był tylko zysk w skali roku.
Polska nie musiała zainwestować ani złotówki, by to otrzymać. wraz z całą infrastrukturą.
Polacy otrzymali niezniszczoną perłę europejskiego przemysłu jakim był Slonsk, a co z nią zrobili każdy widzi.

David Lloyd George mówił : "oddać w ręce Polaków przemysł Śląska, to jak wkładać w łapy małpy zegarek. 


Jak widać nie mylił się, a było to prawie 100 lat temu.


Przecież jakby to ktoś policzył za te 72 lata, to Polska by musiała jeszcze dopłacać do swych żądań.
To nie jest uliczka jednokierunkowa, gdzie tylko jeden jest uprawniony do brania, a inni do płacenia.

Twoja "analiza" przypomina mi budowe mostu na rzece Kwai.
Budowniczowie tego mostu,byli tak zachwyceni swoim dzielem,ze nie mogli pojac iz on nikomu nie jest potrzebny.

Cala infrastruktura jaka Polska otrzymala,zostal rozkrecona i wywieziona do bratniego kraju.
Slask zniszczyli Ukraincy,ktorzy sie na gornictwie nie znali.Dla nich bylo wazne ,aby bylo duzo.
Dolicz do swoich rozliczen zrujowana gospodarke,rozkradzzione dziela sztuki i wymordowano sile robocza.
Jak juz osiagniesz jakiekolwiek saldo,to dolicz "zyski" z exportu do blizniego kraju przez 45 lat.
Od tego odlicz dlugi wobec sowietow za utrzymanie 400000 armii.

A skoro juz cytujemy,to Bismark rzekl kiedys....
"..my Niemcy boimy sie tylko Boga".
Gdyby sie mylil,nie mielibysmy teraz o czym pisac

---

(04-09-2017, 18:13)Diego10 napisał(a): w latach 50 otrzymala Polska ponad 50 Miliardow Marek jako odszkodowanie za druga wojne swiatowa, ogromna czesc zostala zagarnieta przez rosje a pozostalymi pieniedzmi podzielili sie ubecy

---

dlatego megi w ten sposob odnosi sie do roszczen pisiorow, bo wie doskonale ,ze moze sie na nich wypiac

Polska nie otrzymala nigdy 50 miliardow i ZSRR nic nie zagarnal.
Na mocy postanowien ZSRR mial wyplacici PRL jedynie 15% procent calej sumy.
Nigdy nie wyplacil,a PRL zreygnowala z roszczen wobec DDR

Iberte, te mitologiczne straty Polski w ludziach też się relatywują.
Jeśli w 1939 roku w Polsce mieszkało 24,4 miliona Polaków, to w 1946 roku było ich 23,9 miliona.
0,2 miliona zginęło ponoć w powstaniu warszawskim, 0,2 miliona na Wołyniu w trakcie rźezi Polaków, czyli na pozostałe skutki wojenne pozostaje 0,1 miliona osób. Wychodzę z założenia, że Polki nie robiły sobie dzieci na boku, a śmiertelność naturalna z 1938 r. się powiększyła z powodu wojny.
Jakież to bogactwa ta przedwojenna Polska miała?
Kraj z 23% analfebetyzmem, o zużyciu energii elektrycznej, którą mogłaby zaspokoić dzisiejsza elektrownia Rybnik posiadał bogactwa o których się filozofom nie śniło.
Profesorowie Zbigniew Landau i Jerzy Tomaszewski wyliczyli, że w porównaniu z 1913 r. spadek produkcji przemysłowej na jednego mieszkańca w 1938 r. – w roku najlepszej koniunktury – wynosił 18%. To – jak podkreślali – świadczyło „o uwstecznieniu naszej gospodarki, o wzroście zacofania w porównaniu z innymi krajami”.
Jakie to przewspaniałe dzieła sztuki posiadaliśmy?
Dzieła sztuki nie wytwarzają dochodu narodowego! Ten dochód kumuluje infrastruktura przemysłowo-rolnicza, którą otrzymaliśmy po Niemcach.
Nagle mogliśmy dostarczyć nasz węgiel i nasze rowery do czterech stolic Europy śródlądową drogą wodną, a właściwie 6 bo od Bukaresztu i od Pragi też nie było daleko.