Post: #1
W tym temacie możecie pochwalić się swoim obecnym autem oraz napisać o swoim przyszłym, wymarzonym zakupie samochodu

Nasze obecne i przyszłe auta
|
Post: #1
W tym temacie możecie pochwalić się swoim obecnym autem oraz napisać o swoim przyszłym, wymarzonym zakupie samochodu
![]()
11-12-2012, 21:42
Post: #2
14-12-2012, 22:28
Post: #3
To będziesz strasznie płakał gdy weźmiesz Renaulta.
Przed wyborem auta powinniśmy zadać sobie jedno podstawowe pytanie, czyli: jak długo będę posiadał owe auto! Jeśli planujemy zakup na 3,4 lata - możemy wybrać dowolny model bowiem tyle gwarancji na bezawaryjność daje każdy producent lecz tylko wtedy gdy auto nie przekracza roku. Renault słynie z zadziorności! Mam tu na myśli np. BSI czy inne dziwne systemy poprawy komfortu życia z autem! W wielu modelach Reanulta nie wymienimy nawet żarówki bez ściągania nadkola! Bez sprawnego BSI nie otworzymy bagażnika! Bez świateł STOPu na tyle nie odpalimy silnika! Są to tylko skromne przykłady tego - czego możemy spodziewać się w najnowszych samochodach. Inaczej sprawa ma się w przypadku wyboru auta którym będziemy jeździć 8 czy 10lat! Piszę o takim czasie, ponieważ spory odsetek ludzi gdy kupi już auto - to kupi je najczęściej na raty! W Niemczech jest to standardowo od 3 do 5lat spłaty. Po spłacie kredytu - jak wiadomo - rodacy chcieli by choć rok czy dwa odsapnąć od kredytu i cieszyć się spłaconym autem. Szkoda też sprzedać coś co dopiero spłaciliśmy. Najczęściej nie pakujemy się w kolejny kredyt i śmigamy autem jeszcze 3,4 a nawet 5 lat! Po spłacie auta zaczyna się cała zabawa! Właśnie nadszedł okres konkretnych usterek. Paski rozrządu, tuleje na wahaczach, sprzęgło, amortyzatory i masa innych! Wtedy dopiero człowiek otwiera oczy i widzi jaki błąd popełnił!! Dopiero wtedy żałuje że nie poświęcił danej marce więcej czasu i kupił bo... pewnie był ładny! Dopiero wtedy wiemy jak boli dwu masowe koło zamachowe, dwu tarczowe sprzęgło, filtr DPF w Dieslach, pneumatyczna regulacja zawieszenia, amortyzatory oparte na nivomacie, koszt opon o rozmiarach 205 czy 215 czy nawet sama skrzynia automatyczna której ... jak wiadomo, nie da się naprawić!! Wtedy zaczynamy płakać ponieważ dopiero teraz zrozumieliśmy że zamiast V6 mogliśmy kupić V4! Zamiast pojemności 1.9 mogliśmy kupić 1.4! Mogliśmy poszukać auta którego serwisowanie nie przerosło by naszych dochodów! Kolejna rzecz to spalanie! To co piszą producenci to istne żarty! Nie znam BMW z silnikiem pow. 3.0 które z automatyczną skrzynią biegów w mieście paliło by mniej jak 17L /100!!!! Wyobraźcie sobie tylko że małe miejskie Twingo zamknie się w przedziale od 6 do 7L w cyklu miejskim! Mój rekord w Warszawie to średnia 6,13L w czasie 30dni przy 2100km jazdy miejskiej! 6 a 17 to spora różnica! Czy E klasą bądź Lexusem można pojechać do polski? Oczywiście że tak, lecz musimy się liczyć z tym że... będziemy to auto pilnować 24h na dobę! Nie pozostawimy go na parkingu czy w lesie chcąc powędrować trochę po polskich górach. Gdy wrócimy - może już go nie być! Osobiście choruję na Audi z serii C6, C7 (podmodele A4, A6) lecz im nowsze auto - tym gorsze w naprawach. Jestem mechanikiem i wiem co mówię! Koszt wymiany paska rozrządu w A4-C6 to kwota od 800 do 1500zł! Ten sam pasek w nowej Corsie to 250zł! Przed zakupem auta - powinniśmy zastanowić się dogłębnie nad tym - do czego potrzebujemy owego auta! Jeśli tylko i wyłacznie dla szpanu przy wyjazdach do Polski - taniej wyjdzie wypożyczalnia! Przy średnich zarobkach polaka w DE rzędu 1200-1500euro - utrzymanie takich samochodów jak Insignia, Mercedesy klasy E,S a nawet nowe C, BMW serii 3,5,7, Audi A8 i podobnych klasy wyższej praktycznie jest nie bardzo opłacalne! Jak wiadomo - Ci którzy zarabiają najmniej - najczęściej pracują najwięcej! Dojazdy do pracy BMW z automatem na odcinku tylko 30km w jedną stronę daje nam przy 24 dniach roboczych równe 1440km!!! Przyjmijmy że średnia spalania owego BMW to 14,4L/100 (takim autem na pewno nie będziemy jechać na Autobahnie 100km/h) i że cena paliwa wynosi 1,78euro/L daje nam w skali miesiąca (1440km x 0,144 = 207,36L benzyny x 1,78eu) równiuteńkie 369.10euro!! Pamiętajmy jednak że przy 140-160km/h to auto spali nie 14,4 lecz 21L/100 a zimą średnia nie zejdzie pon. 17L!!!!! Dla przykładu ten sam odcinek samochodem Twingo 1.2 będzie nas kosztował 148,66euro miesięcznie! Jest to różnica ponad 220 euro! W skali jednego tylko roku tracimy 2640 euro. W skali 2 lat 5280euro! Jeśli kupiliśmy auto do dojazdów do pracy a kredyt mamy na 5lat to strata BMW > Twingo w skali całego okresu spłaty to kwota 13200euro czyli półtora nowego Renaulta Twingo! Oczywiście nie uwzględniłem podatku i ubezpieczenia które w przypadku BMW, A8, E-S klasy w porównaniu z Twingo, Corsą, Astrą będzie o 130-145% wyższe!!! Czy jest zatem sens posiadania takiego auta? Tak, ale tylko wtedy gdy nasze dochody przekraczają co najmniej 3-4 tys. euro... Auto - Auto... Jest to oczywiste że roczną czy 2 letnią Audi A6 leci się nocą po Autobahnie 200km/h tak samo jak Corsą 70km/h! Szybciej, ciszej, wygodniej lecz po 8 latach i tak nasze niegdyś nowe A6 czy A8 będzie złomem :-) Producent się dorobi, bank też a my??? A my na różnicy w paliwie i opłatach co roku tracimy wycieczkę w nowy rejon europy!! Tak, tak... Za 2400euro można spokojnie wyjechać autem do Turcji i wrócić! Kolejnego roku Hiszpania, kolejnego Skandynawia i tak po 10latach znamy całą EU! Co innego gdy stać nas na Hybrydę lecz gdzie nią dojedziemy??? Z Dortmundu do Berlina? Bo do polski już sie nie da. Tutaj nawet dobrych baterii w kiosku nie idzie kupić nie mówiąc już nic o ŁADOWANIU hybrydy gdzieś pod motelami czy na stacjach ![]() Z małego auta można zrobić wygony wózek! Bardzo tanim kosztem! Wystarczy wymienić opony na szersze oraz zainstalować konkretne wygłuszenie wnętrza! Maty wygłuszające na podłogę, pod podsufitówkę, pianka bitumiczna w progi i słupki, okleina bitumiczna na nadkola od wewnątrz, nadkola plastikowe w błotniki a nad nie także pianka bitumiczna! Dodatkowo w komorę silnika dajemy wygłuszenie filcowe od jakiegoś starego diesla ze złomu i ... w efekcie końcowym mamy praktycznie bardzo, bardzo ciuchuteńkie autko! Do całości dodajemy jeszcze nowe uszczelki do rzwi i bagażnika! Najlepiej z jakiegoś droższego auta typu Audi A8 itp. Docinamy na wymiar, montujemy i cieszymy się ciszą! Silnika nawet przy 100km/h na 4 biegu nie słychać. Polecam Mało ludzi wie jaki jest np. koszt wymiany oleju w automatycznej skrzyni w porównaniu z manualną! W manualnej robimy to samemu! Wystarczy garaż i chęci! Koszt to koszt samego oleju 150-200zł. A w automacie? Zabawa się zaczyna! Koszt 1L konkretnego oleju do konkretnej skrzyni ASB to nawet 100zł a litrów potrafi wejść nawet 8 czy 10! Na dodatek wymiana odbywa się ciśnieniowo i bez przetłaczania w warsztacie nie ma mowy o wymianie! Koszt całkowity od 1000 do nawet 2500zł!! To samo z resztą podzespołów! Po co nam auto z wielo wahaczowym zawieszeniem? Koszt jednego wahacza do Golfa potrafi oscylować na poziomi nawet 60euro! Wahaczy może być od 4 do nawet 8 na przodzie! Nie lepiej wybrać auto z jednym wahaczem? To samo z napędem ! 4 x 4 w modzie ! Fajnie się tym jeździ lecz tylko do chwili usterki elektroniki związanej z podziałem napędu! Przychodzi zima i zaczynamy płakać! Opona Fulda 165/r14 w Polsce kosztuje około 160zł. Ta sama Fulda ale już do Audi A8 o rozmiarach 215r17 kosztuje 500zł! Kolejna sprawa to przepłacanie za znaczek! Nie od dziś wiadomo że Skoda Superb to Passat. Że Lexus i100 to to samo co Mazda7. Że Audi A3,A4 to Octavia. Płacimy za znaczek! Mercedes? Hm... Dla Mnie ta marka zmarła gdy wydała na świat nieudacznika W210! Po nim była już tylko seria rdzewiejących W202,203... Sprintery i Vito można po 8 latach zamiatać na szufelkę! Chcąc kupić konkretne auto powinniśmy omijać marki które walczą o przetrwanie! Mam tu na myśli grupę WAG (Volkswagen - Audi) przede wszystkim! Nie od wczoraj wiadomo jak pękają po 100 tys. km przebiegu głowice w Passatach! Jak się sypią wilowahacze w Golfach. Kolejną marką jaką bym omijał jest Citroen! Nie wiem dlaczego lecz auta od tego producenta to 60% pracy w polskich serwisach. Kolejne nieudaczniki europejskie to niestety Renault. Więc który wybierać? Te o których najciszej! Zobaczcie co robi teraz KIA!!! Czy CEDD to takie złe auto? Na przełomie ostatnich 5lat miałem w serwisie tylko jednego CEEDa i kilka sztuk SHUMA! Reszta to VW i OPEL! A właśnie... Opel! Opel to przykład Daewoo! Nic innego! Te same ręce to składają! Dopóki OPEL będzie miał fabryki w Polsce - będę omijał tę markę! Czasy poczciwych Senatorów , Calibry, Rekordów z Commodore na czele mineły. Teraz jest Astra z polski. Tak samo poskładana i niedokręcona jak Daewoo Lanos czy Espero! Czas pokazał co polska potrafi! Polonezy ATU i Caro Plus choć to młode auta (1999-2001) wyginęły jak dinozaury! Młodsze Espero już nie istnieją! Lanosy właśnie się kruszą! Śmiechu warte by wahacz do lanosa kosztował tyle samo co do Golfa! Jakie auta polecam ze względu na mały odsetek awaryjności na polskich dziurach?? - KIA - MAZDA - HONDA - HYUNDAI - SKODA - FORD - TOYOTA - AUDI - BMW Reszta to złom! Sami zobaczcie jak wygląda Accord z 1994r a jak wygląda VW Vento z tego samego rocznika!! Zobaczcie jak wyglądają Mazdy 323F z 1993-1995 a jak wygląda Ford Escort czy Mondeo! Porównajcie sobie KIA Shuma 1998r z np. Fordem Fiestą :-) Honda i MAZDA to bardzo silne marki! Niestety - przez wile lat walczyły z europejskim stereotypem TYLKO EUROPA. Mam w rodzinie Mazdę 323F z 1991r!! Kupiona w Hagen - zarejestrowana w Iserlohnie i u jednego właściciela do dziś! Auto nie ma nawet grama korozji! Fakt, garażowana od nowości. Dzisiaj ma 300.000km przebiegu i nadal 180km/h spokojnie idzie! Nic nie trzeszczy, nic nie puka, nic nie odpada! Mam też mercedesa W202 z 1996r już po lifcie. Jest to C220CDI manual. Przebieg 240tys.km. Samochód nie nadaje się do jazdy! Tragizm! Prawdziwy tragizm bo psuje się częściej jak starszego wujaszka Audi B3 z 1987r które posiada od nowości, także w Dortmundzie (B3, 1.8E). Osobiście posiadałem Nissana Almerę z 1996r. Samochód nie do zdarcia na Warszawskich dziurach! Zero korozji (podłogę konserwowałem). Silnik po latach suchuteńki! Spalanie silnika 1.5 w granicach 7.5L w mieście! Dla przykładu kolega ma Golfa B4 (IV) i ładuje średnio raz w roku 1000-1300zł minimum! To samo u matki! Posiada od czterech lat małego Hyundai. Od czterech lat leje tylko paliwo! Samochód 3,4 razy w roku jedzie z Italii do Polski! Serwisowany jest tylko we włoszech. Ma przejechane już 130tys.km i nic a nic się nie psuje! Siostra ma MeganeII Classic 1.5d. Od nowości (2006r). Właśnie próbuje go sprzedać i nikt nie chce. Na aukcjach doszedł do 5500zł !!!!! a kupiła za 61000zł!!! Sprzedaje bo ma już dosyć awarii! Kończąc dość obszerny wywód - powtórzę raz jeszcze. Dajmy sobie spokój z Europejskim złomem jeśli chcemy oszczędzić! To nie prawda że Japońce są gorsze! One są o tyle lepsze że EUROPA musiała stworzyć własny MIT by się chronić!!
Piotrek Bartic
21-03-2013, 09:34
Post: #4
Helllou
Ja obecnie mam Mazde 323 F dostalam w prezencie od kuzyna 1998 rocznik ![]() Osobiscie nie przepadam za nowymi samochodami,wiadomo ze sa ladne, wyposazenie w srodku Full wypas,Ale wlasnie te usterki. Kuzyn pracuje w BMW w Dingolfing i montuje czesci do BMy... Sam mowi ze czesci sa tak zrobione ze wytrzymaja tylko swoj okres gwarancji czyli od trzech do pieciu lat. Audi A 5 zawsze mi sie podobalo ![]()
21-03-2013, 14:44
Post: #5
Bardzo dziękujemy Ci bartic za obszerną wypowiedź. Trochę się napisałeś, ale myślę, że teraz każdy kto to przeczyta znacznie bardziej zastanowi się przed wyborem samochodu bo to nie jest taka prosta sprawa. Cieszymy się, że ktoś z szerszą wiedzą w tych sprawach opisał jak to wygląda z jego strony. Sam teraz chyba z moich marzeń wyrzucę lagunę
![]() Dość dużo już właśnie słyszałem, że japońce to nie jest jednak słaby samochód. Teraz mam jeszcze dodatkowe dwie opinie, więc nie zostaje nic innego jak tylko podziękować w doradzeniu i zbierać na 6 ![]() Pozdrawiam i zapraszam do dalszej dyskusji ![]()
21-03-2013, 18:50
Post: #6
Dzieki za miłe słowa. Na bank nie zamilknę. A co do starych samochodów... Szkoda że w naszym ludzkim życiu - osoba posiadająca stare auto jest spostrzegana jako bidol. Niestety, lecz tak jest! Masz 25 letniego mercedesa - jesteś nikim.
Szkoda tylko że tak myślący nie biorą pod uwagę choć by tego że to może być nie bieda lecz wybór! Kocham Mercedesy W124! Klasyki nad klasykami! Auta pancerne! Marzy mi się kompletnie odrestaurowany W124 z silnikiem 300D w szerokiej listwie. Wiem, że jeśli Bóg pozwoli to po wyjeździe do Niemiec kiedyś spełnię swoje marzenia! Od podstaw wyremontuję W124 przywracając stan fabryczny! To samo dotyczy też VW Passata B3 oraz Audi B3, C3. To ostatnie prawdziwe samochody na zachodzie! A co do Japońców! Mazda6 śliczna!
Piotrek Bartic
21-03-2013, 19:31
Post: #7
witam!No nie do konca zgodze sie z przedmowca-do aut o wysokom progu awaryjnosci z pewnoscia nalezy Mazda.Na pewnozaliczylbym tez Forda,jak i kazde auto wloskie i francuskie.Japonskie auta?Nie mialem,wiec trudno powiedziec-z moich obserwacji wynika,ze wcale nie sa wcale takie dobre.Ja jezdze od kilku lat Audi wylacznie,moja partnerka rowniez-przed Audi byly Volkswageny oraz pare nieporozumien typu Renaul i Ford.Obecnie moja partnerka porusza sie A3 1.8T quattro Sport o mocy 180KM-auto przerobione w PL na bazie gratow z S3 do 235KM-rocznik 200.Ja z kolei pielegnuje kult Audi 80-bylo Coupe kilka lat,ostatni rok przejezdzilem TT i 80ka quattro,obecnie przesiadlem sie na 80ke Cabriolet z roku 1998 <vamos> .I w zyciu nie chcialbym innego auta niz Audi 80 <jupi> .Pozdrawiam
p.s. a tak na marginesie to jako nowy user chcialem powitac Wszystkich-sorki,ze w zlym dziale <jupi> <super>
15-07-2013, 15:24
Post: #8
Orientujecie się ile będzie kosztowało wynajęcie jakiegoś luksusowego autka w Polsce na kilka dni?
13-02-2018, 08:32
Post: #9
13-02-2018, 09:01
Post: #10
Nie będzie to tanie. Pewnie będzie taniej niż w Niemczech ale również trochę kasy będziesz musiała za samochód dać. Zależy to również od tego na ile wynajmujesz, w jakiej wypożyczalni. Oraz jaki konkretnie samochod Cię interesuje. Dam tutaj przykład z wypożyczalni rent a car w Krakowie:
![]() Takie BMW jest do wypożyczenia od 290 zł dziennie. http://krakow-rentacar.pl/
13-02-2018, 10:46
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Auta złomowane w Niemczech trafiają na polskie drogi | fabek | 1 | 1,611 |
28-01-2014, 12:37 Ostatni post: fabek |