Post: #7
Osobiscie nie wybralabym takiego stylu zycia.Z innej strony partrzac na to, to wlasciwie kazdy z nas tak zyje,bo czy nie wydzielasz mezowi/zonie ze wsolnego gara pieniedzy? i w jednej pralce jego/jej rzeczy nie pierzesz.? Komuna jak nic,tylko w mniejszym wydaniu.;D