Post: #52
"Napewno nie uwierze w to , ze duchy swiete plodza dzieci Big Grin
Klamstwo , oszustwo i nic wiecej.
W takie bajki dzieci uwierza,ale nie dorosli logicznie myslacy ludzie.
Nawet ta krew nie przekona mnie , ciekawa jestem czy w tamtych czasach mozna bylo juz ustalic grupe krwi? "
- Helen, oczywiście, że istnieje dzieworódstwo, nazywa się - Partenogeneza. Nawet kiedyś książkę czytałam, jak się nie mylę, to jest :Madonna taka jak ja i ty" Bodajże Barbary Wood.
Fajnie jest poczytać o czasie przedświątecznym, ja też lubię prezenty...ale , jak dla mnie religia jest jakby intymnością, czymś skrytym, czymś co siedzi we mnie i nie jest to tematem do dyskusji...albo się wierzy lub nie...i żeby kogoś posyłać lub zmuszać czytać biblie , to dla mnie "bred" ...no ale cóż, ja się na tym nie znam się...
Klamstwo , oszustwo i nic wiecej.
W takie bajki dzieci uwierza,ale nie dorosli logicznie myslacy ludzie.
Nawet ta krew nie przekona mnie , ciekawa jestem czy w tamtych czasach mozna bylo juz ustalic grupe krwi? "
- Helen, oczywiście, że istnieje dzieworódstwo, nazywa się - Partenogeneza. Nawet kiedyś książkę czytałam, jak się nie mylę, to jest :Madonna taka jak ja i ty" Bodajże Barbary Wood.
Fajnie jest poczytać o czasie przedświątecznym, ja też lubię prezenty...ale , jak dla mnie religia jest jakby intymnością, czymś skrytym, czymś co siedzi we mnie i nie jest to tematem do dyskusji...albo się wierzy lub nie...i żeby kogoś posyłać lub zmuszać czytać biblie , to dla mnie "bred" ...no ale cóż, ja się na tym nie znam się...