Post: #22
(14-02-2018, 20:03)fiscus napisał(a): Niee,noCzas załatwiania się "na drągu" skończył się na szczęście definitywnie, ale ja jako facet lubię oddać nadmiar swoich płynów w krzaczkach i robię to celowo, kiedy jestem sam w biurze i jest ciemno wychodzę na papieroska i załatwiam swoją potrzebę. Potem idę tylko ręce umyć, ale nie marnuję wody na spułkanienajlepiej miec swoj" wychodek" pod drzewem i lisciem tylek wycierac
