Post: #13
@Iberte,
jezeli idzie o Wulfa to nie pamietam aby ktos z moich znajomych sie tym za bardzo interesowal, za to wiem ze czytelnicy Bild Zeitung tym sie zachlystywali, a Selbstanzeigen bazuja na troche innych donosach.
Ja sam jako maly robaczek kiedys tez korzystalem z roznych mozliwosci jakie sie mialo w Firmie, jak by ktos powiedzial wszystkie czesci z firmy z mojego pierwszego domu raus, to zostalbym bez swiatla, gazu, i wody, niektorych scian tez by brakowalo, a dach by sie zawalil bo Stahltraeger byly z firmy, ja sie o to nie prosilem, to po prostu byl taki zwyczaj, oczywiscie jezeli pracowalo sie w odpowidnim dziale, nie chcialem nikogo odmowa obrazic.
Zreszta jak sie mowi ryba zaczyna smierdziec od glowy, min. do moich obowiazkow nalezalo pisanie zlecen na naprawy w prywatnych domach dyrekcji, ich sekretarki zawsze mnie mowily panie ziemlak prosze nie zapomniec ze ten Auftrag nie moze przekroczyc 450 DM, w tym czasie godzina pracownika mit Umlagen kosztowala ponad 100 DM.
Zazdrosci z powodu awansu tez nie znam, jezeli na to zasluzyl to sie gratulowalo, jezeli byl arschloch to sie omijalo.
Na ten temat moglbym godzinam piasac, jak by przy moich kolegach albo mnie ten Massstab co przy Wulfie zastosowano to wtedy pisalbym do was z kicia
jezeli idzie o Wulfa to nie pamietam aby ktos z moich znajomych sie tym za bardzo interesowal, za to wiem ze czytelnicy Bild Zeitung tym sie zachlystywali, a Selbstanzeigen bazuja na troche innych donosach.
Ja sam jako maly robaczek kiedys tez korzystalem z roznych mozliwosci jakie sie mialo w Firmie, jak by ktos powiedzial wszystkie czesci z firmy z mojego pierwszego domu raus, to zostalbym bez swiatla, gazu, i wody, niektorych scian tez by brakowalo, a dach by sie zawalil bo Stahltraeger byly z firmy, ja sie o to nie prosilem, to po prostu byl taki zwyczaj, oczywiscie jezeli pracowalo sie w odpowidnim dziale, nie chcialem nikogo odmowa obrazic.
Zreszta jak sie mowi ryba zaczyna smierdziec od glowy, min. do moich obowiazkow nalezalo pisanie zlecen na naprawy w prywatnych domach dyrekcji, ich sekretarki zawsze mnie mowily panie ziemlak prosze nie zapomniec ze ten Auftrag nie moze przekroczyc 450 DM, w tym czasie godzina pracownika mit Umlagen kosztowala ponad 100 DM.
Zazdrosci z powodu awansu tez nie znam, jezeli na to zasluzyl to sie gratulowalo, jezeli byl arschloch to sie omijalo.
Na ten temat moglbym godzinam piasac, jak by przy moich kolegach albo mnie ten Massstab co przy Wulfie zastosowano to wtedy pisalbym do was z kicia