Post: #815
Iberte, jak mowa o operetce to jakbys mnie wywolal do tablicy.
Ja analizuje sytuacje jakie sie dzieja na forum.Czasami jest to ciemna strona zycia ale staram sie to tlumaczyc,ze ktos mial zly dzien,ze moze sie upil bo ma problemy.Zawsze pamietam,ze po drugiej stronie monitora siedzi zywy czlowiek,moj rodak. Nie musze sie z kazdym solidaryzowac ale staram sie nie utrudniac mu zycia.
Ps.a jak kolanko? Fajeczki pyka?

Ps.a jak kolanko? Fajeczki pyka?
