Post: #268
Rok 1940,dwoch ss-ow siedzi przy stole we Francji.
Na stole pojawia sie flaszka wina z etykieta Bordeaux.
Jeden z nich wzial korkociak,ktory usilowal wkrecic go,w te naklejke.
Ten drugi ,bardzo zdziwiony zpytal sie....Co robosz?
Na to,padla odpowiedz...przeciez tu pisze...Bohr dort
No,to tak to,z Toba wyglada.
Ps: historia o winie jest autentyczna
Rok 1940,dwoch ss-ow siedzi przy stole we Francji.
Na stole pojawia sie flaszka wina z etykieta Bordeaux.
Jeden z nich wzial korkociak,ktory usilowal wkrecic go,w te naklejke.
Ten drugi ,bardzo zdziwiony zpytal sie....Co robosz?
Na to,padla odpowiedz...przeciez tu pisze...Bohr dort
No,to tak to,z Toba wyglada.
Ps: historia o winie jest autentyczna
Tekst byl skierowany do Reni
Na stole pojawia sie flaszka wina z etykieta Bordeaux.
Jeden z nich wzial korkociak,ktory usilowal wkrecic go,w te naklejke.
Ten drugi ,bardzo zdziwiony zpytal sie....Co robosz?
Na to,padla odpowiedz...przeciez tu pisze...Bohr dort

No,to tak to,z Toba wyglada.
Ps: historia o winie jest autentyczna
Rok 1940,dwoch ss-ow siedzi przy stole we Francji.
Na stole pojawia sie flaszka wina z etykieta Bordeaux.
Jeden z nich wzial korkociak,ktory usilowal wkrecic go,w te naklejke.
Ten drugi ,bardzo zdziwiony zpytal sie....Co robosz?
Na to,padla odpowiedz...przeciez tu pisze...Bohr dort

No,to tak to,z Toba wyglada.
Ps: historia o winie jest autentyczna
Tekst byl skierowany do Reni