Post: #134
Widzisz Miecznik,to mamy cos wspolnego.Moj dziadek tez byl kobieciarzem,nawet domyslam sie dlaczego. Gdyby babcia dorownywala mu temperamentem to dziadek nie chodzilby na dziewczynki. Czyli wszystkosie zgadza.Z zona sie chodzi do kosciola i na uroczystosci rodzinne a do lozka idzie sie z kochankami.Powody sa znane.