Post: #66
Czort z robotą , tez swoją rzuciłam
Powyzsze kwestie uznałam za wazniejsze
"Utrata kontroli " ...ot i Bella doszła do sedna sprawy
Z ust mi to wyjełaś 
Normalnie jak tracę nad czymś kontrole to mnie to złości.
Ta utrata kontroli jest niezmiernie przyjemna.

Powyzsze kwestie uznałam za wazniejsze

(13-10-2017, 12:59)Belladonna napisał(a): Renia, moim skromnym zdaniem pierwszy krok do orgazmu, to przestac starac sie osiagnac go na sile i na wzor tego, co inni, czy czasopisma lub inne media sugeruja.
Orgazm jest zjawiskiem zwiazanym z utrata kontroli, a nie jej zwiekszeniem.
Majami, kazdy ma do roboty to, co ma akurat do roboty, wiec nie przejmuj sie tym, co kto robi czy nie. Weekend tuz tuz, trzeba sie przygotowac![]()
"Utrata kontroli " ...ot i Bella doszła do sedna sprawy


Normalnie jak tracę nad czymś kontrole to mnie to złości.
Ta utrata kontroli jest niezmiernie przyjemna.