Post: #74
Majami, sorry ale dałaś teraz z dużej rury jak diego w afekcie.
K-Alle i C&A to symbole pewnej jakości. Ona się nigdy nie chwaliła gdzie kupuje swoje ciuchy, tę jakość było widać z daleka gołym okiem.
Ja nie żałuję, bo to ja skończyłem, a wrócić mogłem w każdej chwili i propozycji miałem bez liku, bo nasze drogi poprzez wspólne hobby ciągle się krzyżują.
K-Alle i C&A to symbole pewnej jakości. Ona się nigdy nie chwaliła gdzie kupuje swoje ciuchy, tę jakość było widać z daleka gołym okiem.
Ja nie żałuję, bo to ja skończyłem, a wrócić mogłem w każdej chwili i propozycji miałem bez liku, bo nasze drogi poprzez wspólne hobby ciągle się krzyżują.