Post: #6
Wielebny, poki nie biega z taca, jest dla mnie mile widzianym gosciem.
Wyjasnil, co sklonilo go do wedrowki i to milo,ze przy takim nawale obowiazlow "zabladzil" na stara plebanie.
Skoro juz wiemy, jak daleko "rozjechane" bylo forum, zanim je Diego rozjechala oraz jak olewajaca admin podchodzil do swojej kadry, wypada nam sie jedynie cieszyc,ze serdecznie i powaznie potraktowal Krunie odpisujac jej na list.
Skoro jednak efektow nie ma zadnych, to moze Krunia sprobujesz odswiezyc nawiazane kontakty i skrobniesz liscik...
W cieniu germanskiego ducha byc nie musi, ale niech nam tak zwyczajnie po ludzku i po polsku powie, kiedy sabotazystka otrzyma skierowanie....?
Wyjasnil, co sklonilo go do wedrowki i to milo,ze przy takim nawale obowiazlow "zabladzil" na stara plebanie.
Skoro juz wiemy, jak daleko "rozjechane" bylo forum, zanim je Diego rozjechala oraz jak olewajaca admin podchodzil do swojej kadry, wypada nam sie jedynie cieszyc,ze serdecznie i powaznie potraktowal Krunie odpisujac jej na list.
Skoro jednak efektow nie ma zadnych, to moze Krunia sprobujesz odswiezyc nawiazane kontakty i skrobniesz liscik...
W cieniu germanskiego ducha byc nie musi, ale niech nam tak zwyczajnie po ludzku i po polsku powie, kiedy sabotazystka otrzyma skierowanie....?
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
