Prosze mnie nie draznic, bo nie mam wyboru!

Ja tez nie wiem jak to będzie wyglądało u mnie. Na pewno chciałbym jechać na święta i wyskoczyć na jakiegoś dobrego sylwestra ze znajomymi Wszystko jednak okaże się później. Oby się udało.

Do Świąt został nam równo miesiąc więc można już zaczynać dyskusję

Piszemy o wszystkim: gdzie spędzamy, co jemy, jakie prezenty robimy (może podsuniemy sobie nawzajem pomysł na prezent) itd.

Zapraszam do dyskusji

Prawdopodobnie temat nie bedzie sie roznil od 2013, moze tamten wyciagnac na swiatlo dzienne i podpiac ?

Dziekuje,

czesc maluchy dobrze ze jestescie na swieta zostaje w niemczech nie jade do domu do Polski bo rodzicow juz nie mam a w tym roku bylam 2 razy i widzialam sie z moim rodzenstwem no i zimno jest na Mazurach jak pieronek , dzieci nasze tez przyjezdzaja do domu a potem gdzies je wynoosi w gory prezentow im nie kupujemy tylko pieniadze im dajemy bo tak sobie tego zycza kupie im po flaszce perfum Gucci albo czego innego a za pieniazki niech sobie kupia co chca

Ychna jakos reputacja ci sie poprawila hi hi

Ja chciałabym pojechac na swięta, ale chyba bardziej chce mój mąż. A córka ma neutralne podejście, to cygan nie dziecko! Wszystko zależy oczywiście od finansów, bo kawałek drogi jest bo również na mazury a i rodzina sporawa. Tyle że przystanek po drodze na pomorzu zrobimy jak pojedziemy. Denerwuje mnie myśl że to będą święta bez ladu i składu bo jak wspominałam rodzina duża więc pielgrzymka się szykuje. A ja lubię sama zrobić wigilię z ulepanymi wczesniej pierogami, na spokojnie z choinką.......

no i przy takich wedrowkach czlowiek sie nameczy okropnie tu kieliszeczek tam szklaneczka hi hi

Ja raczej nie bo robie za kierowce ale mój mąż owszem

a u nas jest odwrotnie to ja tu kieliszeczek tam lampeczka i po takich wizytach odjezdzam do lozka - ale dobrze mi sie wtedy spi

U mnie nie bedzie ani kieliszeczka ani szklaneczki.

Kiedys wyjezdzalam do Polski ale teraz juz nie wyjezdzam nie mam juz rodzicow a w domu rodzinnym jest po prostu zimno i nieprzytulnie wiec na Boze Narodzenie nie spotykam sie z rodzenstwem tylko na Wielkanoc i oczywiscie w wakacje i w Polsce staly sie swieta jakies inne nie wiem dlaczego i co jest innego

Moze po prostu zyjemy wspomnieniami.

Bigos gotowy .

no to dzielna z ciebie dziewczyna

Zdrowych i wesolych...

---

Barszcz i uszka...zrobone
Ryba po grecku ..
Sledzie po sultansku,polsku slasku...
Kasza i sos grzybowy...
Salatka warzywna
Racuchy...
Kutia...
Karp..
Dorsz w galaecie..

Mintaj smazony...

Chleb...kompot...dodatek.:-)

Strucla....

Prawdziwe swieta .....oplatek poswiecony...

Czyli 5 kg wiecej..

---

A i bigos postny w wigilie i po staropolsku na drugi dzien...

---

Juz nie dodam kompotu z suszu:-)

:

dziewczyny wam tez zycze wesolych swiat takich smakolykow nie robilam ale takie smakolyki jadlam u swoich znajomych

-------------