nooo, patrz, jak na te wyniki sam Blaszczak sie zjaral....

nie wiem, Majami z jakiego Ty powodu wpisalas, ale czytalam kiedys reportaz o Slazakach na Slasku, ze duzo ludzi wlasnie takie ma przekonania. Uczylam sie w Piekarach Slaskich, mam tam wciaz duzo znajomych, tam nie ma przekory, sa przekonania, z dziada pradziada. Mam rodzine w Mikolowie, tam rowniez sa przekonania, choc przekora rowniez, by wladzy dac pstryczka w nos. A co sie dzieje, przy takich checiach, to widac chocby w zmianie obozu rzadzacego...ja oczywiscie moge sie mylic, ale nie opieralabym calosci zalozenia, tylko na pozbieranych po rodzinie przekonaniach... moja cala rodzina nie glosowala na pis, a zobacz, na przekor rzadzi....

moim zdaniem wlasnie probla bagatelizowania tego problemu, pokazuje, ze to wcale nie jest efekt frustracji polskiej emigracji...

co do zrodel, to ja sie na nie nie powoluje, tylko wskazuje, pewnego rodzaju poruszenie. Napisalas, ze w Polsce nie ma tematu, a on byl wczoraj obecny w mediach.

Nie mam problemu z ogladaniem TVP, bo tak samo czesto ogladam Polsat, TVN czy czytam rp.ppl na necie. Fakt jednak, ze Karnowski czy Ogorek wspominaja o Slasku jest znamienne. Jesli nie byloby tematu, to przy okazji wydarzen katalonskich, nie wspominano by o tym.