ciesze sie twoim szczesciem....Jurku 

(16-05-2018, 23:59)phoenix napisał(a): ciesze sie twoim szczesciem....Jurku 

Dzięki serdeczne Zielonka!

czyli Zielonka wisi....

Tak Was poczytalem i wychodzi na to, ze nalezy miec silne nerwy, byc grubym i brzydkim, przez 12 lat przezywac koszmar i jeszcze za to placic, aby poznac zielonke....
Cos pokrecilem?
No to lepszej reklamy Singel.de juz nie potrzebuje...

po prostu pieknie to ujäles , Iberte ..

(17-05-2018, 18:25)iberte napisał(a): Tak Was poczytalem i wychodzi na to, ze nalezy miec silne nerwy, byc grubym i brzydkim, przez 12 lat przezywac koszmar i jeszcze za to placic, aby poznac zielonke....
Cos pokrecilem?
No to lepszej reklamy Singel.de juz nie potrzebuje...

Oj pokręciłeś iberte, pozwól, że spytam  - ile miesięcy trwał twój ostatni związek?
Jeśli nie dotrwał miesiąca to napisz ile tygodni, a wtedy rozwiniemy rozmowe.
Na szczęście udało mi się uniknąć osobistego poznania zielonki, ale są tu tacy na forum, którzy doznali tego szczęścia i napewno chętnie podzielą się z tobą wrażeniami ze znajomości

Ileż to emocji panowie muszkieterowie dostarcza wam ta...Zielonka
Co byście bez niej robili  
Wasze życie byloby nudne i puste, a tak możecie sobie przynajmniej wirtualnie  podokazywac

Jerzy....
ci, którzy doznali szczęścia poznania Zielonki, to ludzie z klasą, którzy nie klapia na prawo i lewo o prywatnych sprawach. 
Zdaje sobie sprawe, że tobie ciężko to zrozumiec.....miłośniku  niemieckiego humoru

* na pewno 

Zielonka! Określenie " miłośnik niemieckiego humoru " uznaję jako komplement
Co byśmy bez ciebie zrobili? To samo co bez diego! Wrzód na mięśniu pośladkowym nikogo nie cieszy!

Faktycznie pokrecilem....
Zrozumialem, ze od 12 lat sie znacie z portalu.
Ferdydurke....sorry i juz mnie nie ma

Zielonka napisala :  "-Ileż to emocji panowie muszkieterowie dostarcza wam ta...Zielonka
Co byście bez niej robili .
Wasze życie byloby nudne i puste, a tak możecie sobie przynajmniej wirtualnie  podokazywac
Jerzy....
ci, którzy doznali szczęścia poznania Zielonki, to ludzie z klasą, którzy nie klapia na prawo i lewo o prywatnych sprawach.
Zdaje sobie sprawe, że tobie ciężko to zrozumiec.....miłośniku  niemieckiego humoru . 

* na pewno "




Dzien dobry,  

Zgadla ,-tez mi  nudno
 i pusto  .

Widze ze od 17-tego wcielo  naszä  trzyosobowä Muszkieterskä trupe jak to  raczyla okreslic - dostarczajäca nam ustawicznie emocji ,-Zielonka .

No tak ,  mamy  szczescie ze tak nas tu ona  odwiedza  , wiec -  "ci z klasä " -to pewnie o nas " Mitomanach" .

TYch  po 50-  ce (   starych pryköw )  nie mozna brac w rachube ,
 bo  ustawicznie  klepiä ,opisujäc swoje codzienne prywatne  sprawy.
Oder?  


Najwazniejsze ze wreszcie przestalo padac.
Z moich  kwiatow w kublach przed domem
i pelargonii  w skrzynkach na oknach - plynela juz powoli  blotnista zupa.
Dzisiaj jednak swieci slonce , cieplo , ptaszki cwierkajä,
chyba wyciägne mego rumaka i pomkne po polach i läkach
tejze okolicy.. 
Lubie zapachy natury, szczegolnie po deszczu.

Milego poniedzialku .

24 Stopnie Celsjusza , za ciepło na wieczór ,ale temat....

O, czyli wybrany przez wybranego tekst wchodzi. Gratuluję nowego NN  i potomstwa