Post: #18
Cały "WIC" polega na tym by. wsłuchac się w te druga osobę na tyle by wyłowić te małe sygnały.
W trakcie wymiany zdań padaja takie małe drogowskazy o preferencjach czytelniczych , zapachowych , muzycznych.
I na ich podstawie można stworzyc sobie ewentualną mapę prezentów.
Ideał?
Własnorecznie zrobiona kolacja przy świecach i muzyce , przy której lub po której.....mozna wiele sobie sprezentować.
I broń boże nie mówię tutaj tylko o damsko-meskich relacjach.
Życze miłej zabawy
Na Boga miłego , przecież nie obdarowujecie obcych ludzi.
W trakcie wymiany zdań padaja takie małe drogowskazy o preferencjach czytelniczych , zapachowych , muzycznych.
I na ich podstawie można stworzyc sobie ewentualną mapę prezentów.
Ideał?
Własnorecznie zrobiona kolacja przy świecach i muzyce , przy której lub po której.....mozna wiele sobie sprezentować.
I broń boże nie mówię tutaj tylko o damsko-meskich relacjach.
Życze miłej zabawy

Na Boga miłego , przecież nie obdarowujecie obcych ludzi.