Post: #31
Integrowac potrafia sie wszystkie nacje, jezeli chca.
Ludzie ktorzy nie maja szans na awans spoleczny, zawodowy i sa zawieszeni w prozni nie sa zainteresowani zadna integracja.
U tych ktorzy maja cele, integracja odbywa sie z automatu i nawet nie zauwazaja , ze ja przeszli.
Polacy nie sa zadnym wyjatkiem.
To o czym pisala Egle( Polacy w Holandii ) to byc moze male sympatyczne enklawy, ale nie zycie w holenderskim rytmie.
Holendrzy sa bardziej easy niz Niemcy.
Nie sa tacy uporzadkowani, wiec moze stad to wrazenie.
Bynajmniej, ja tak odebralem srodowiska polskie w NL.
A czy Polacy ogolnie sa zyczliwi.
Wystarczy pojechac do Polski.
Sa tacy i tacy.
W srodowiskach gdzie miod plynie, chyba tak.
Ale wracajac do tematu.
Polacy potrafia sie integrowac , jak kazdy inny narod.
Ludzie ktorzy nie maja szans na awans spoleczny, zawodowy i sa zawieszeni w prozni nie sa zainteresowani zadna integracja.
U tych ktorzy maja cele, integracja odbywa sie z automatu i nawet nie zauwazaja , ze ja przeszli.
Polacy nie sa zadnym wyjatkiem.
To o czym pisala Egle( Polacy w Holandii ) to byc moze male sympatyczne enklawy, ale nie zycie w holenderskim rytmie.
Holendrzy sa bardziej easy niz Niemcy.
Nie sa tacy uporzadkowani, wiec moze stad to wrazenie.
Bynajmniej, ja tak odebralem srodowiska polskie w NL.
A czy Polacy ogolnie sa zyczliwi.
Wystarczy pojechac do Polski.
Sa tacy i tacy.
W srodowiskach gdzie miod plynie, chyba tak.
Ale wracajac do tematu.
Polacy potrafia sie integrowac , jak kazdy inny narod.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
