Zakladam ten watek dla wszystkich ,ktorzy Maja ochote na rozne tematy podyskutowac , swoje przemyslenia nad zyciem , swoje doswiadczenia opisac i wnioski jakie wyciagniete zostaly opisac
moze zaczne pierwsza, juz mi sie pare razy zdarzylo , ze myslalam iz dana osoba cos tam zlego zrobila, bylam o tym 100% przekonana a potem sie okazalo ze to wcale nie ta osoba to uczynila, bylo mi strasznie glupio ze ta osobe posadzalam, zdystansowalam sie w stosunku do niej, a najgorsze ze nie potrafilam tej osoby przeprosic , chyba do dzisiaj mam wyrzuty sumienia
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post
• uzi80
bongobongo
Zbanowany
- Postów: 7
- Dołączył: 21-08-2016
No, i po co i dla kogo ten temat?
Zaraz przyjdzie admin i zbananuje.
Albo kto sie tylko nie wpisze to sie zaraz obrazi, spakuje kapcie i poleci z rykiem do admina.
Bo Polak w Niemczech sie za wszystko od razu obraza.
a, admin bananuje.
Lepiej pisać o kwiatkach, mszycach i betoniarce, co ma za duzo wody.
No, i po co i dla kogo ten temat?
Zaraz przyjdzie admin i zbananuje.
Albo kto sie tylko nie wpisze to sie zaraz obrazi, spakuje kapcie i poleci z rykiem do admina.
Bo Polak w Niemczech sie za wszystko od razu obraza.
a, admin bananuje.
Lepiej pisać o kwiatkach, mszycach i betoniarce, co ma za duzo wody.
"Witam, ładnie to ujelas diego, ciesze sie ze mnie tez jest tak tobie i zycze ci milej niedzieli, pozdrawiam."
Takie pisanie wystarczy.
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post
•
paragon
Zbanowany
- Postów: 131
- Dołączył: 28-08-2016
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post
•
ostatnio mialam okropny Problem moralny
•
paragon
Zbanowany
- Postów: 131
- Dołączył: 28-08-2016
Mi się zdarzyło kiedyś kupić zgrzewkę piwa bezalkoholowego! W domu usiadlem otworzyłem flaszkę...pije,jedno,drugie,trzecie...brzuch pelny a czegos brak. Bylem wściekły na siebie.
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post
•
bongobongo
Zbanowany
- Postów: 7
- Dołączył: 21-08-2016
•
paragon
Zbanowany
- Postów: 131
- Dołączył: 28-08-2016
Doradźcie jak zrobić fajne smazon mięsko na obiad. Konkretnie plastry karkówki. Jutro ja gotuje i kuilem karkówkę. Chciałbym może zrobić cps....innego,nowego.
•
poszlam po dziecko , kolezanka z klasy wyslala mnie po to dziecko do innego pokoju, zapukalam , w pokoju bylo dwoje dzieci , jedno dziecko widzac mnie , odskoczylo od tego drugiegi, a to drugie dziecko, wystraszone , odwijalo sobie sznurek z szyji, stalam jas sparalizowana , co by bylo, gdybym tego dnia nie przyszla po to dziecko? dlugo sie zastaanawialam jak mam sie zacchowac, powiedzialam kolezance z klasy o tym zajsciu, a ta mnie zapytala czy ja dziecu powiedzialam ze tak nie wolno robi, no tak dziecku z Down Syndrom mozna 100 razy mowic, nastepnego dnia poinformowalam dyyrektora szkoly o tym zajsciu , nie podaajac nazwiska kolezanki, poprosilam tylko zeby wydal ogolne zarzadzenie , ze nie wolno dzieci bez nadzoru zostawiac, i co widze , ta baba zostawia w dalszym ciagu dzieci z uposledzeniem bez nadzoru a ja mam opory jej nazwisko podac
(17-09-2016, 18:42)paragon napisał(a): Doradźcie jak zrobić fajne smazon mięsko na obiad. Konkretnie plastry karkówki. Jutro ja gotuje i kuilem karkówkę. Chciałbym może zrobić cps....innego,nowego.
paragon , poczekaj na ychne , ja bym najpierw podsmazyla dobrze z obydwu stron a potem powolutku gotowala z dodatkiem warzyw i przypraw, wychodzi z tego soczysta pieczen , ziemiaczki no i buraczki do tego
ale poczekaj lepiej na Ychne , ona jest super
•
paragon
Zbanowany
- Postów: 131
- Dołączył: 28-08-2016
Daj mi to nazwisko. Ja podam. A teraz może o karkówce??? Plisss.
•
przed pojsciem do pracy zawsze jem sniadanie, chleb lub bulka z marmolada, codziennie, zdarzylo mi sie ze nie dojadlam bulki , zeby pieknie umyte i w drodze do drzwi ugryzlam jeszcze kawalek bulki. wchodze do pociagu i chcialam kupic bilet u konduktora, mowie muu o co chodzi a on nic , patrzy na mnie jak na glupia, to ja znowu powtarzam co chce, w koncu wyszedl z tego oslupienia i niepewnie zaczal mi ten bilet sprzedawac, glupek pomyslalam, przyszlam do szkoly, spogladam w lusterko i skamienialam, Usta obklejone marmolada, na policzku tez podejrzane plamy marmoladowe, do dzis omijam konduktora z daleka i jak podchodzi do mnie to podaje muu bilet z zamknietymi oczami
(17-09-2016, 18:49)paragon napisał(a): Daj mi to nazwisko. Ja podam. A teraz może o karkówce??? Plisss.
nie nie podam, tylko Cholera jak sie jakiemus dziecku cos stanie , to bede nieposrednio wspolwinna
(17-09-2016, 18:49)paragon napisał(a): Daj mi to nazwisko. Ja podam. A teraz może o karkówce??? Plisss.
napierw umyj mieso, dobrze natrzej przyprawami i obsmaz ze wszystkich stron
•
paragon
Zbanowany
- Postów: 131
- Dołączył: 28-08-2016
Tak zawsze robię. Chciałem jakiś nowy przepis.
•
potem wez garnek ,wlej wody tak zeby mieso do polowy bylo zanurzone , dodaj selery - korzen i liscie, marchewki, no i po malutku gotuj
(17-09-2016, 18:59)paragon napisał(a): Tak zawsze robię. Chciałem jakiś nowy przepis.
nie mam zapytaj ychny
•
bongobongo
Zbanowany
- Postów: 7
- Dołączył: 21-08-2016
i tak sie zaraz obrazisz - to efekt tej zgrzewki
•
•
ychna
Użytkownik
- Postów: 4,311
- Dołączył: 21-03-2013
Mialam nie wlaczac juz lapka dzisiaj, no ale ktos mnie wspomina i wspomina, ja to chyba wyczulam,
umyta, odsaczona i pokrojona w plastry powiedzmy nagrubosc mojego palca (mam szczuple paluszki) karkowke, ulozyc na blache, posmarowac majonezem (najlepiej polskim Winiary) i na 180 do 200 powoli piec w piekarniku, w tym czasie pokroic cebule w piekne krazki, oblozyc nimi karkowke, w miedzy czasie tez posolic i posypac pieprzem do smaku, na sam koniec oblozyc plastrami zoltego sera. Karkowka rozplywa sie w ustach.
Taka uczte sprawili mi moi goscie z Polski, a przepis rabnela kolezanka swojemu szefowi, ktory ma swoja masarnie i sklepy z wedlinami.
Smacznego!
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
2 użytkowników lubi ten post:2 użytkowników lubi ten post
• , uzi80
wiedzialam ze na tobie mozna polegac
(17-09-2016, 18:36)bongobongo napisał(a): No, i po co i dla kogo ten temat?
Zaraz przyjdzie admin i zbananuje.
Albo kto sie tylko nie wpisze to sie zaraz obrazi, spakuje kapcie i poleci z rykiem do admina.
Bo Polak w Niemczech sie za wszystko od razu obraza.
a, admin bananuje.
Lepiej pisać o kwiatkach, mszycach i betoniarce, co ma za duzo wody.
No, i po co i dla kogo ten temat?
Zaraz przyjdzie admin i zbananuje.
Albo kto sie tylko nie wpisze to sie zaraz obrazi, spakuje kapcie i poleci z rykiem do admina.
Bo Polak w Niemczech sie za wszystko od razu obraza.
a, admin bananuje.
Lepiej pisać o kwiatkach, mszycach i betoniarce, co ma za duzo wody.
"Witam, ładnie to ujelas diego, ciesze sie ze mnie tez jest tak tobie i zycze ci milej niedzieli, pozdrawiam."
Takie pisanie wystarczy.
•
uzi80
- Postów: 773
- Dołączył: 19-09-2015
(17-09-2016, 20:22)ychna napisał(a): Mialam nie wlaczac juz lapka dzisiaj, no ale ktos mnie wspomina i wspomina, ja to chyba wyczulam,
umyta, odsaczona i pokrojona w plastry powiedzmy nagrubosc mojego palca (mam szczuple paluszki) karkowke, ulozyc na blache, posmarowac majonezem (najlepiej polskim Winiary) i na 180 do 200 powoli piec w piekarniku, w tym czasie pokroic cebule w piekne krazki, oblozyc nimi karkowke, w miedzy czasie tez posolic i posypac pieprzem do smaku, na sam koniec oblozyc plastrami zoltego sera. Karkowka rozplywa sie w ustach.
Taka uczte sprawili mi moi goscie z Polski, a przepis rabnela kolezanka swojemu szefowi, ktory ma swoja masarnie i sklepy z wedlinami.
Smacznego!
Rzekłbym "nihil novi"  ....z tym że zamiast majonezu stosuje musztarde  .
Ale fakt faktem...jak sie serek stopi to karczuś jest ekstra
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post
• ychna
ychna
Użytkownik
- Postów: 4,311
- Dołączył: 21-03-2013
Uzi, z pewnoscia mozna i tak, w moim przepisie majo dba o to, aby karkowka sie nie wysuszyla nadto, musztarda tego nie zrobi, ale majo+musztarda= to jest  !
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post
• uzi80
uzi80
- Postów: 773
- Dołączył: 19-09-2015
(17-09-2016, 21:26)ychna napisał(a): Uzi, z pewnoscia mozna i tak, w moim przepisie majo dba o to, aby karkowka sie nie wysuszyla nadto, musztarda tego nie zrobi, ale majo+musztarda= to jest !
A widzisz ...nie ma to jak nić porozumienia  .
Majonez faktycznie bardziej "oleisty" że tak to nazwe...natomiast musztarda jest bardziej wyrazista smakowo...
Misz-masz...to może być ten złoty środek  .
(17-09-2016, 21:42)uzi80 napisał(a): (17-09-2016, 21:26)ychna napisał(a): Uzi, z pewnoscia mozna i tak, w moim przepisie majo dba o to, aby karkowka sie nie wysuszyla nadto, musztarda tego nie zrobi, ale majo+musztarda= to jest !
A widzisz ...nie ma to jak nić porozumienia .
Majonez faktycznie bardziej "oleisty" że tak to nazwe...natomiast musztarda jest bardziej wyrazista smakowo...
Misz-masz...to może być ten złoty środek .
A ...serek to jaki konkretnie stosujesz ?
1 użytkownik lubi ten post:1 użytkownik lubi ten post
• ychna
ychna
Użytkownik
- Postów: 4,311
- Dołączył: 21-03-2013
Jaki polozysz, taki bedziesz jadl. Juz nie pamietam, ale zaden specjalny, w domu naczesciej mamy Edamer, bo corka lubi ..
Madry wie co mowi, glupi mowi co wie.
•
|