Post: #69
Anita napisał(a):Jesli jestes tym o kim mysle i potrafisz proza pisac
to pekin nie dla Ciebie,moim zdaniem![]()
Ty potrzebujesz zywiolu co pchnie w Ciebie wene tworcza
To psa chyba nie uda się znaleźć, bo nawet kiedyś koń Józwa nie wytrzymał ze mną i mnie zrzucił ... Wybiłem sobie wtedy środkowy palec prawej ręki i to dobrze, bo nie musiałem mu pokazywać

Sam sterczał ...

A o pekińczyku pisałem, bo jak byłem dzieckiem, to był taki jeden zmieszany, nie wstrząśnięty i czarny w domu.
Złośliwa bestia, już po wzroku było widać.
Nie pamiętam ile raz mnie ugryzł, ale pamiętam, że ja go nie ugryzłem ani raz !
Ty też dość szybko rozgryzasz .. Ale chyba wiem czemu
