W Niemczech ubiegłej zimy weszła w życie nowelizacja przepisów kodeksu drogowego o obowiązku jazdy na zimowych oponach. Obowiązuje teraz zasada "od O do O", czyli od października (Oktober) do Wielkanocy (Ostern). Opony używane zimą w Niemczech muszą mieć symbole: M+S, M.S. lub M&S.

Zwiększyła się również kara za nie posiadanie opon zimowych w tym okresie z 40 do 80 EUR.


Może miał już ktoś wpadkę z oponami lub wie coś więcej na ten temat. Zapraszam do dyskusji

Nie ma zadnej "obowiazujacej" zasady od "O" do "O"
Jest tylko obowiazek uzywania ogumienia zimowego w warunkach zimowych.
Tzn., ze nawet w grudniu gdy jest ladna pogoda (zaden snieg), to mozna jezdzic na opnach letnich.

Dodie napisał(a):Nie ma zadnej "obowiazujacej" zasady od "O" do "O"
Jest tylko obowiazek uzywania ogumienia zimowego w warunkach zimowych.
Tzn., ze nawet w grudniu gdy jest ladna pogoda (zaden snieg), to mozna jezdzic na opnach letnich.

Witaj. Pewny jesteś, że to właśnie na takiej zasadzie polega? Wydaje mi się, że nikt nie zmieni sobie zimą opon na jeden dzień bo właśnie wyszło słońce. Wiadomo, że jak się zakłada opony zimowe przed zimą to ściąga się je dopiero jak się ona skończy.

Dało sie zauważyć bum na wymiane opon w październiku, w warsztatach na podwórkach ale co z temperaturą gdy na dworze bywa jeszcze nawet 20 st. A producent opon zimowych zaleca stosowanie od 7-8 st.

Trzeba przeżyć. Co by było gdybyśmy w ładny dzień wyjechali na weekend (nie zmieniając opon bo pogoda ładna) a wracając pogoda by się zepsuła, spadło by sporo śniegu lub było by bardzo ślisko a my mielibyśmy letnie opony. Wydaje mi się, że problem który napisałaś jest dużo mniejszy.

(07-11-2014, 15:50)fabek napisał(a): Trzeba przeżyć. Co by było gdybyśmy w ładny dzień wyjechali na weekend (nie zmieniając opon bo pogoda ładna) a wracając pogoda by się zepsuła, spadło by sporo śniegu lub było by bardzo ślisko a my mielibyśmy letnie opony. Wydaje mi się, że problem który napisałaś jest dużo mniejszy.

Nie chdzi o to, co jest wiekszym czy mniejszym problemem lecz o prawidlowa interpretacje przepisow. A w tych nie znajduje sie zaden zapis o obowiazku posiadania opon zimowych od pazdziernika do kwietnia lecz w warunkach zimowych, ktore takze sa w StVO zdefiniowane. Jesli mialbym wiec ochote, moge wozic ze soba w bagazniku komplet zimowych opon i zmieniac je chocby co 2 godziny w zaleznosci od warunkow pogodowych.
Twje sformulowanie jest wiec nieprawidlowe. Nikt nie otrzyma mandatu jesli nawet w grudniu czy w styczniu pojedzie samochodem wyposazonym w letnie opony po nawierzchni na ktorej nie ma sniegu, lodu czy gololedzi.

o spodobalo ci sie tu na tym Forum no no

Czyli przy kontroli przez policję podczas średniej pogody oni sami decydują czy powinniśmy mieć już opony zimowe czy możemy jeszcze jeździć na letnich. Jak dla mnie bardzo dziwny przepis i dziwie się, że w Niemczech nie ma lepiej zapisanego.

Tak jak napisałem wyżej. Wyjeżdżamy z domu w dobą pogodę a po dwóch godzinach zaczyna padać śnieg i robi się ślisko. W tym momencie zatrzymuje nas policja i co zrobi?

witam,

no właśnie...NIEMCY

Fabek masz racje, ale co zrobić,możesz jeździć na letnich dopóki nie zrobisz wypadku?potem szybko zmienić na zimowe??póki nie przyjedzie policja??

tja, sam nie wiem ,ja jeżdżę jeszcze na letnich,ale w przyszłym tygodniu zmieniam na zimowe

---

bo jade do Polski