Post: #48
(13-11-2018, 01:19)ferdydurke napisał(a):No coz ..skoro takie jest twoje zdanie , to nic sie nie da zrobic .(12-11-2018, 11:48)Unka napisał(a): Ferdydurke , ja nic o kwiatkach nie pisalam , takze nie rozumiem Twojej odpowiedzi .Unka tak się złożyło, że na tablecie zajrzałem na strone i poczytałem.
Kiedy chciałem skomentować na kompie, to wpisu już nie było!
No ale u ciebie jest to normą - ty zawsze jesteś niewinna i niesprawiedliwie oskarżana!
Czy nie za często zdarzają ci się te przypadki?
Ciekawi mnie jednak rozwiniecie twojej mysli .
Kiedy to niby zdarzyly mi sie te przypadki?
Z tego co pamietam , to pare lat temu rowniez mi cos zarzucales , a potem publicznie przepraszales .
Tak jak pierwsze mnie dotknelo , tak drugie nie mialo juz znaczenia .
Ja swieta nie jestem i za taka sie nigdy nie uwazalam ...mnie tez nieraz odbilo .
Za pewne rzeczy kogos przeprosilam , za inne nie , ale dzis bym postapila inaczej ..czy w ogole nie postepowala , a jeszcze inne zostawila takie jakie byly.
Cokolwiek zrobilam , to biore za to odpowiedzialnosc i odwrotnie .
(13-11-2018, 12:43)phoenix napisał(a): Moze to taka...zabawa? Wymyslona przez panie z Frauenwohnheim
Do mnie tez napisala "Zielonka, znowu sie pomylilas", a potem zamienila to na "No wlasnie"
Zielonka , zle zrozumialam twoj wpis i dlatego usunelam moja odpowiedz i tyle.
Ty musisz zaraz jakies bzdety wymyslac .