Iberte, o poprawie polskiego rattingu się nie doczytałem, ale powróćmy do sedna tematu, czyli niesamowitej historii Polski.
O grabieżach Mieszka na terenach niemieckich już pisałem, teraz zajmijmy się wnukiem Mieszka I - Mieszkiem II.
Co o tym niewiniątku podaje polska Wiki?

"W 1028 polskie wojska dokonały łupieżczego najazdu na Saksonię i uprowadziły licznych jeńców. Zniszczenia miały być tak wielkie, że według saskich źródeł „po przejściu wojsk Mieszka trawa nie chciała rosnąć”. Samego króla Polski oskarżano o wiarołomstwo, zarazem przypominając, że uzurpował on sobie prawo do królewskiej korony. Najazd dotyczyć musiał także ziem plemienia Wieletów. W październiku 1028 na zjazd państwowy w Pöhlde przybyło ich poselstwo, prosząc cesarza o obronę przed atakami Mieszka II i obiecując wsparcie w walce z władcą Polski."

Tak wyglądało to odwieczne niemieckie parcie na wschód na Bogu ducha niewinnych Polaków.
Tego w polskich szkołach się nie naucza, bo i po co burzyć mit złego Niemca i niewinnego Polaka.

Ferdydurke,
mysle,ze w 1031 gdy cesarz wraz z Ottonem napadl na Polske,trawa rowniez nie rosla po pas.
Nieznane sa okolicznosci smierci Mieszka II,ale wiadomo jakich ustepstw musial dokonac,aby po 1032 wrocic do Polski.

O tej odwiecznej polsko-niemieckiej przyjazni, rowniez w niemieckich szkolach nie ucza.

Iberte, potraktowałbym twój wpis na poważnie, gdybyś dopisał, że Otto był bratem przyrodnim Mieszka II, którego tak jak i drugiego brata Bezpryma niewiniątko z kraju wypędziło.

No i dobrze,ze wypedzil.
Mimo,ze kastrat ale jaj mial.
To jego ojciec wyznaczyl i przygotowal do tronu.
Bezprym mial siedziec w klasztorze i zadnej broszki nie zaliczyc.
Racje ojciec mial,bo braciszek kolaborantem sie okazal,ktory dobrowolnie polskie insygnia cesarzowi oddal.

Otto to byl worek glupoty, niedojrzaly i mial kisiel w mozgu.
Do wladzy przygotowany nie byl absolutnie.

Ale jak historia mowi...wiecej wrogow w rodzinie niz za granica.

Iberte, koronacja Chrobrego nie jest oficjalnie potwierdzona, więc jakie insygnia władzy miałby Otto Konradowi podarować?
Znowu dorabiamy propagandę do faktów historycznych?!
Bezprymowi spododały się Rosjanki, a Ottonowi Niemki co w tym złego?
Do Wandy co niechiała Niemca jeszcze przejdziemy -musisz się tylko uzbroić w cierpliwość.

A przez jaki urzad gminy koronacja miala by byc potwierdzona?
To Bezprym podarowal insygnia.
Wywiozla je zona mieszka( krewna cesarza)
Nie wiem czy to byl beret, czy korona, bo inwentaryzacji niewiasta nie zrobila.

---

Chyba tak to bylo, ale moge sie mylic, bo juz pare wiekow minelo, a ze pozno jest, to nie chce mi sie juz w pamietnikach grzebac

Iberte, Bezprym udał się na wschód, Otto na zachód. Trudno jest robić inwertyzację czegoś co nie istniało.

W czasie gdy Gnusny dal sie kastrowac w Czechach, Bezprym szarogesil sie w Polsce.
Wtedy Rycheza wywiozla polska korone.
Dobranoc

Prawde mowiac, to juz owczesna kradziez nalezaloby doliczyc do odszkodowan wojennych.
W 1031 koalicja napadla na Polske ze wschodu i zachodu.
Co prawda komunizmu wowczas nie bylo, ale pewna analogia do 1939 istnieje.
Rumunii wtedy chyba nie bylo, a Wegry juz wtedy robily laske Niemcom.
Do Skandynawii nie bylo jeszcze autostrad, wiec Mieszko wybral sie do Czech, aby nie dostac po lepetynie.
Pepiczki chyba juz wtedy wiedzialy, ze Jaruzelski rozjedzie im Morawy, wiec z przedwczesnej zemsty wykastrowaly Mieszka.
Mysle, ze wiecej o niesamowitej historii nie ma co skrobac, bo nawet jesli na glowie staniesz i interpretowac bedziesz jak chcesz, zmienic jej nie mozesz.

Oj iberte, widzę, że nie zrozumiałeś mojej uwagi o inwentaryzacji, więc teraz łopatą!
Na koronacje Chrobrego nie ma żadnych dowodów, to my Polacy twierdzimy, że został koronowany na króla.
W kronikach nic na ten temat nie zapisano, więc skoro nie był królem, to Rycheza nie miała nic do wywieźienia.
Garnki i inne fanty mogła wywieźć, ale nie insygnia koronne. Chrobry był wasalem cesarzy niemieckich, tak jak i Mieszko II.
Piszesz o koalicji, która napadła na Polskę, a dlaczego nie napiszesz, że napadnięci odzyskali swoje tereny. Ukraina to nie były polskie tereny, tak jak i Saksonia nie była polska.
Ty rozumujesz prosto, jak większość Polaków - Słowianie to Polacy, a co słowiańskie to polskie jest.
Łużyczanie do dzisiaj posiadają swoją odrebność narodową, ale jakoś do Polski się nie garną.
To że Władek Warneńczyk zawędrował nad Morze Czarne nie oznacza jednocześnie, że Złote Piaski to były polski kurort jest.
Identycznie jest z Ukrainą gdzie Polska była okupantem przez wieki, a Ukraińcy pokazali nam na Wołyniu, jak nas kochają i miłują. Nie nadarmo zrodziło się ukraińskie powiedzenie: " Dobry Lach, to martwy Lach "
Identyczną miłością darzą nas Litwini i Białorusini.
Wszyscy napadają na Polskę, wszyscy ją łupią, a Polacy przecież niewinni, bo zawsze pokojowe misje robili, gdzie narody się cieszyły, że Mesjasz przybył.
Szczególnie z przybycia Mesjasza cieszyli się mieszkańcy Moskwy, którzy na cześć pożegnania Mesjasza ustanowili dzień odjazdu dniem narodowym.
Czy też twierdzisz, że Smoleńsk i Moskwa, to rdzenne miasta polskie, które Rosjanie powinni oddać Polsce?

Ferdydurke,
jestes intelektualista,wiec dlaczego lapiesz za lopate.....skoro nie potrafisz nia pracowa?
O koronacji Chrobrego kraza rozne hipotezy i rozne daty.
Skoro jednak cesarz uznal Mieszka za krola,to przyjmuje sie,ze na mocy dziedziczenia koronacja Chrobrego istotnie sie odbyla.
Ty oczywiscie bedziesz twierdzic,ze jest inaczej,bo to nie pasuje do twojej koncepcji.

W jednym wpisie przeleciales IX wiekow,wrzuciles wszystko do jednego kotla i teraz jestesmy na Wolyniu.
Przyszedl walec i wyrownal
Co teraz?Bandera?Pilsudski?

Ty po prostu,za wszelka cene chcesz wykazac,ze Polacy sa Be!

Przyjmuje Twoja racje do wiadomosci i koncze moj udzial w tej dyskusji,
Dziekuje.

Iberte,nie rob tego! We dwoch jestescie tu atrakcja jak Flip i Flap.Co bedziemy teraz czytac?

Iberte, a to już zupełna nowość - Mieszko I był królem!? No tym sposobem, to niedługo dowiemy się, że Sobieski był cesarzem cesarstwa rzymsko-niemieckiego.

Bezpryma mylisz z Otto.
Garnek mylisz z korona.
Mieszki tez Ci juz po glowie skacza.
Przeciez o dziadku pisales,a teraz wnukowi gacie sciagasz.

Ty powinienes scenariusze do historycznych filmow Gajdy pisac.
On tez same "dziela" tworzyl

---

"Wajdy" mialo byc.
A teraz juz uciekam, bo nudne sie te pisanie " niesamowitej historii" zrobilo.

Poprawka.
Teraz to ja Mieszkow pomieszalem, przez Twoja kolomyje.
Wiec poprawie.
Mieszko II uznany byl za krola, jako dziedzic Chrobrego.
Taka byla moja mysl...

Iberte, Chrobry jak i Mieszko II i wielu innych po nich byli królami tylko w polskiej nomentakluterze.
Cały problem polskiej propagandy dla jaj w PL nazywanych historią polega na tym, że nie potrafimy otwarcie napisać, że polscy władcy byli wasalami cesarzy św. rzymsko-niemieckiego cesarstwa.
Ten przymiotnik " niemiecki " jest dla Polaka nie do zaakceptowania jako władza wierzchnia i tu jest pies pogrzebany.
Poczytałem sobie wasze wynurzenia na temat odsieczy wiedeńskiej i specjalnie nie komentowałem, bo uczestnikiem komentarzy był moder, który rozdaje ostrzeżenia, jeśli wypowiedź nie jest po jego myśli.
Teraz skomemtuję twoją wypowiedź na temat odsieczy - dmuchany balon propagandy, który ma wzmocnić ego Polaka.
Zauważ, że zazwyczaj polskie ego wzmacniane jest porażkami!
Rozbióry Polski, powstanie listopadowe, powstanie styczniowe, powstanie warszawskie. Wszystkie te porażki są święcone jak katastrofa smoleńska. Drobne wygrane jak odsiecz wiedeńska, czy bitwa pod Grunwałdem, to są epizody historyczne, których nie potrafiliśmy obrócić na swoją korzyść.
Wiesz co mówią niemieccy studenci historii o Polsce?
" Kraj który wygrywał wielkie bitwy, ale nie potrafił wygrać żadnej wojny "
Przemyśl to spostrzeżenie!

Jezeli niemieckich studentow historii, uczy sie cytowania Napoleona, to nic dziwnego, ze Niemcy maja klopoty z opracowaniem wlasnej historii..
Twoj powyzszy post, mogles umiescic na samym wstepie, a temat zatytuowac "Patologie historyczne".
Oszczedziloby nam to grzebania w grobach Piastow.

Podaj jeden,jedyny kraj, ktory opisal swoja historie w rzetelny sposob.
Bez pomijania, spiskow, kradziezy, mordow i gwaltow.

Jezeli potrafisz, to zrob to bez tla propagandy.

Iberte, nie sądzę by Niemcy mieli problemy z opracowaniem własnej historii. Uważam, że pomimo olbrzymiej rewolucji jaka wydarzyła się u nich w ostatnich 50 latach, nadal dźwigają dwunastoletniego garba swoich dziadków.
Czy zajrzałeś do podręcznika historii swojego syna, kiedy był w szkole średniej?
Iberte, nie znam podręczników i programów historii w innych krajach, więc pytanie jest chybione.
Znam polski program i znam niemiecki program i uważam, że Niemcy lepiej rozliczają się ze swoją historią niż Polacy.

Ferdydurke ,
to co napisales, czytam tu od 30 lat i prawde mowiac, bardziej kreci mnie ogladanie pornos, niz czytanie takich bzdetow.

Odzegnanie sie od hanby, to jeszcze nie rozliczenie historii.

Niemieccy historycy bardzo chetnie pisza o osiagnieciach Barbarossy.
Slusznie, wprowadzajac wybor monarchy, byl pierwszym o zapedach republikanskich.
Natomiast bardzo oszczedni w slowach sa, gdy opisuja jego zapedy hegemonistyczne.
O tym jak Wlosi skopali mu tylek, niemal zapominaja, a jezeli juz o tym wspominaja, to jedynie w tle rzekomej zdrady dokonanej przez Henia.
Schemat identyczny jak w Polsce.
Pilsudski sprzedawany jest jako bohater, a o Berezie Kartuskiej ani slowa.

Lekarze ktorzy w Auschwitz dokonywali selekcji, po wojnie zakladali praktyki....
Nazistowscy sedziowie, tworzyli system sprawiedliwosci w BRD....
Oficerowie SS, budowali Bundeswehr....
MSZ bylo klubem nazistow i dopiero J. Fischer probowal to zmienic.
Tak wyglada rozliczenie niemieckiej historii.

Wenn sie nicht gestorben sind, dann leben sie noch heute...
Oczywiscie korzystajac z generalskich emerytur.

Niemcy odzegnaly sie od ideologii nazistowskiej, ale rozliczenia historii, NIGDY nie dokonaly.
Podobnie jak Polacy.... nie mogli.
Byliby bowiem sedziami we wlasnej sprawie.

Iberte, czy uważasz, że każdy niemiecki lekarz pracujący w Auschwitz zajmował się eksperymentami na ludziach?
Skoro ich nie skazano, to byli niewinni.
Czy uspokoiło by twoją skołataną duszę, gdyby lekarz z Auschwitz pracował jako hydraulik, a nie leczył ludzi?
Czy uspokoiło by twoją skołataną duszę, gdyby sędziowie z czasów 1933-45 pracowali jako ogrodnicy?
Czy uspokoiło by twoją skołataną duszę, gdyby oficerowie SS ( jednostkowe przypadki, a nie norma ) pracowali jako pomocnicy na budowie?
Nie byłem zwolenikiem komuchów, ale usuwanie wszystkich, którzy mieli z tym systemem doczynienia uważam, za poważny błąd, który w Polsce zrobiono, a już odtajnienie agentów przez Antka Policmajstra uważam za sprawę nadającą się przed Trybunał Stanu i najwyższy możliwy wyrok.
Dla mnie ten facet powinnien od wielu lat gnić w kiciu, a nie pełnić funkcję ministra obrony narodowej.

Efekt zatrudnienia tych wszystkich zbrodniarzy w niemieckim systemie jest taki, że ty i ja mieszkamy w tym kraju, a każdego dnia przybywa tutaj coraz więcej ziomali. Co za ironia losu! Nie dziwi cię to?
Prawy, demokratyczny kraj, który dba o dobro swych obywateli pustoszeje i wszyscy uważają, że jest OKAY!
No ale jako, że historia lubi się powtarzać, być może osiągniemy stan sprzed II wojny św. gdzie Ukraińcy stanowili 15% społeczeństwa. Fantastyczna perspektywa! ;=)))