Post: #42
(04-09-2017, 22:32)iberte napisał(a): Ferdydurke,Okay Iberte przyjmujemy twoje liczby 35,8 mln - 69% z 35,8 to 24,7 mln.
Wg Spisu Powszechnego w 1938,Polske zamieszkiwalo 35,8 mln mieszkancow.
Takie dane przekazano wowczas do Ligi Narodow.
Spis Powszechny z roku 1946 wykazal 23,6 mln.
Wg Procesow Norymberskich,Polska utracila 33% mieszkancow.
Profesorowi Landau i Toaszewski wyliczyli spadek produkcji i zapewne wskazali na ogolnoswiatowa recesje..
Polska nie byla jedynym krajem,ktora zjezdzala po rowni pochylej.
Z analfabetyzmem bylo podobnie.
Co z tego,ze moglismy korzystac z drog wodnych,skoro nic innego jak piasku i wegla na barkach rzecznych nie bylo?
I tak mozna wkolo....
Minus 23,6 mln = 1,1 mln. Ofiary w powstaniu warszawskim pozostają bez zmian, tak jak i ofiary na Wołyniu. Nadal nie potrafię się doliczyć 6 milionów polskich ofiar.
W 1938 roku byliśmy 5 lat po kryzysie światowym, więc profesorowie wiedzieli co liczą.
Spójrz na zużycie energii elektrycznej - ono było 14 krotnie mniejsze niż w DE, więc jak ten kraj miał wytwarzać te bogactwa? Przy świecy i lampie naftowej? Z siłą roboczą gdzie co czwarty nie potrafił pisać i czytać?
Co nam Niemcy mogli zrabować, to chyba bursztynową sławojkę, sorry za cynizm, ale nie lubię naginania faktów, choć na twoje przystałem.