Post: #21
(29-06-2017, 20:20)Majami napisał(a): Nie porownujmy tez cen najtanszych produktów , tylko jednakowych jakosciowo i relacja stopnieje jeszcze bardziej.
też mam takie wrażenie, bo co z tego, ż np. masło jest smiesznie tanie, skoro nnie da się go jesc? Kupiłam ostatnio odkurzacz marki Zelmer (juz dawno niepolskiej, ale wciąz produkowanej w Rzeszowie) i cóż... było tanio i tu zalety tego sprzętu się konczą...
jakikolwiek sprzęt kupuje w Niemczech, w większości przypadków produkcja jest z Polski, ale jakośc o wiele lepsza niż zelmerowska... i cena nieco wyższa. Tu jednak wolę przepłacić, niż zapłacić taniej i wyrzucić..
i jesli się zestawi jakość z ceną, to Polska wcale tania nie jest, choć oczywście dla Duńczyka czy Norwega nadal tania pozostanie... słyszałam, że ryby rzekomo łowione z Bałtyku, przyjeżdżają kutrem z samej Norwegii

niezmiennie za to z Polski ciągnę michałki i galaretki w czekoladzie... w kilogramach, bo oakzuje się, że Niemcy też je bardo lubią

(29-06-2017, 21:08)uzi80 napisał(a): ..luxagencje w Polsce w szczególnosci w takich miastach jak W-wa,Kraków itp....cenowo sa zblizone z .....Europa. ...
W Pl....bardziej popularne sa "mieszkaniówki"....być może tam koledzy tego i owego chodza.
....wiem....bo ....mlodsza siostra od mojej byłej kolezanki z podstawowki,mieszkała obok takich mieszkan.
a kolo luxagencji kto ze znajomych mieszkał???

