Post: #160
quote="Luce 2" pid="60279" dateline="1554490104"]Unka tam gdzie pisze ,ze szympansy jedza mieso,pisze rowniez ,ze szympans zjada glownie rosliny. [/quote]
Lucy , moja odpowiedz dotyczyla twierdzenia Ferdydurki , ze gdybysmy nie jedli miesa , bylibysmy na szczeblu wyzej niz szympansy . Wiekszosc ludzi sadzi , ze wszystkie malpki sa roslinozerne , a to nieprawda . Przezuwanie miesa trwa u nich bardzo dlugo , moze dlatego wola banana
.
W sumie , to bez znaczenia jest , co bylo powodem rozwoju naszego mozgu . Najbardziej logiczna wydaje sie obrobka termiczna spozywanego jedzenia , ktora czesciowo przejela trawienie bialka i skrobi , skrocila rzucie , wydluzyla przydatnosc do spozycia . Zycie nie krecilo sie juz tylko wokol zdobywania pozywienia i byl czas na inne zajecia .
Czasy sie zmienily , jak piszesz i to co teraz robimy ma niewiele z rozwojem , a wiecej z autodystrukcja wspolnego . Jednak cos z tym naszym mozgiem poszlo nie tak , skoro nie potrafimy sie przebudzic i wreszcie pojac , ze bycie " najsilniejszym" stworzeniem na Ziemi wiaze sie przede wszystkim z odpowiedzialnoscia za wszystko co nas otacza i jest czescia nas .
Tak jak pisalas , oddalilismy sie od natury probujac stworzyc ludzki swiat , a natura tego dlugo nie zniesie .
Zysk i konsumpcja . Ilosc spozywanego miesa wzrasta co roku , co znaczy , ze jezeli ja ograniczam spozycie , ktos zjada go za mnie i dorzuca na ruszt kotleta . No , ale dobre i to co robie .
Z obserwacji otoczenia wnioskuje , ze wiekszosc ludzi ma mocno gdzies cierpienie zwierzat , lub nie stac ich na mieso " bio" . Mnie tez by nie bylo stac , gdybym go jadla codziennie i w duzych ilosciach . Dla niektorych obiad bez miesa nie jest obiadem ...przewaznie dla mezczyzn . I mamy , to co mamy .
Kiedys ogladalam filmik , na ktorrym mama podala dziecku okolo 5ciu lat obiad . Zapytalo o mieso , skad sie wzielo ..matka niechetnie powiedziala prawde . Dziecko bylo w szoku ..plakalo .
Wiekszosc dzieci mysli , ze kielbaski rosna na drewach .
Prosiaczek piekny .
Lucy , moja odpowiedz dotyczyla twierdzenia Ferdydurki , ze gdybysmy nie jedli miesa , bylibysmy na szczeblu wyzej niz szympansy . Wiekszosc ludzi sadzi , ze wszystkie malpki sa roslinozerne , a to nieprawda . Przezuwanie miesa trwa u nich bardzo dlugo , moze dlatego wola banana

W sumie , to bez znaczenia jest , co bylo powodem rozwoju naszego mozgu . Najbardziej logiczna wydaje sie obrobka termiczna spozywanego jedzenia , ktora czesciowo przejela trawienie bialka i skrobi , skrocila rzucie , wydluzyla przydatnosc do spozycia . Zycie nie krecilo sie juz tylko wokol zdobywania pozywienia i byl czas na inne zajecia .
Czasy sie zmienily , jak piszesz i to co teraz robimy ma niewiele z rozwojem , a wiecej z autodystrukcja wspolnego . Jednak cos z tym naszym mozgiem poszlo nie tak , skoro nie potrafimy sie przebudzic i wreszcie pojac , ze bycie " najsilniejszym" stworzeniem na Ziemi wiaze sie przede wszystkim z odpowiedzialnoscia za wszystko co nas otacza i jest czescia nas .
Tak jak pisalas , oddalilismy sie od natury probujac stworzyc ludzki swiat , a natura tego dlugo nie zniesie .
Zysk i konsumpcja . Ilosc spozywanego miesa wzrasta co roku , co znaczy , ze jezeli ja ograniczam spozycie , ktos zjada go za mnie i dorzuca na ruszt kotleta . No , ale dobre i to co robie .
Z obserwacji otoczenia wnioskuje , ze wiekszosc ludzi ma mocno gdzies cierpienie zwierzat , lub nie stac ich na mieso " bio" . Mnie tez by nie bylo stac , gdybym go jadla codziennie i w duzych ilosciach . Dla niektorych obiad bez miesa nie jest obiadem ...przewaznie dla mezczyzn . I mamy , to co mamy .
Kiedys ogladalam filmik , na ktorrym mama podala dziecku okolo 5ciu lat obiad . Zapytalo o mieso , skad sie wzielo ..matka niechetnie powiedziala prawde . Dziecko bylo w szoku ..plakalo .
Wiekszosc dzieci mysli , ze kielbaski rosna na drewach .
Prosiaczek piekny .