Post: #157
Dzisiaj bylam u dobrych znajomych i zastalam tam takiego goscia:
Malusi warchlaczek. Niestety jego mama zginela pod kolami albo ja dobito,nie wiem nie pytalam.Wiem ,ze zginela pod kolami auta. Maluchy sie rozproszyly. Na miejscu wypadku przyjechala policja z weterynarzem. Ten zdolal jednego warchlaczka zlapac ale reszty w poblizu nie bylo.
Warchlaczek od kilku dni jest u znajomych. Karmiony specjalnym mleczkiem nawet w nocy. Spi pod zarowka grzewcza.Przez dwa dni nie chcial jesc a teraz je,podskakuje,chce sie bawic. Do rak chetnie podchodzi ale to dlatego ,ze bierze je za matczyne sutki. Mialam odslonieta lydke ,to tez probowal ssac.
Lubi brykac po ogrodku .
To bardzo ruchliwe zwierzatko
a ja chyba za szybko cykalam, bo zdjecia wyszly jakies zamazane 
Jutro ma przyjechac po malenstwo lesniczy,ten ktory mieszka kolo zwierzynca. To od niego mielismy kiedys nieco wiekszego warchlaczka,ktory dzisiaj jest w Luxemburgu w parku z innymi dzikami. Mam nadzieje ,ze malenstwo tez gdzies w dobre rece trafi.
Malusi warchlaczek. Niestety jego mama zginela pod kolami albo ja dobito,nie wiem nie pytalam.Wiem ,ze zginela pod kolami auta. Maluchy sie rozproszyly. Na miejscu wypadku przyjechala policja z weterynarzem. Ten zdolal jednego warchlaczka zlapac ale reszty w poblizu nie bylo.
Warchlaczek od kilku dni jest u znajomych. Karmiony specjalnym mleczkiem nawet w nocy. Spi pod zarowka grzewcza.Przez dwa dni nie chcial jesc a teraz je,podskakuje,chce sie bawic. Do rak chetnie podchodzi ale to dlatego ,ze bierze je za matczyne sutki. Mialam odslonieta lydke ,to tez probowal ssac.
Lubi brykac po ogrodku .
To bardzo ruchliwe zwierzatko


Jutro ma przyjechac po malenstwo lesniczy,ten ktory mieszka kolo zwierzynca. To od niego mielismy kiedys nieco wiekszego warchlaczka,ktory dzisiaj jest w Luxemburgu w parku z innymi dzikami. Mam nadzieje ,ze malenstwo tez gdzies w dobre rece trafi.
"Kiedy patrzę w oczy zwierzęcia,nie widzę w nich zwierzęcia.Widzę istotę żywą.Widzę przyjaciela.Czuję duszę." A.D.Williams