Post: #94
(27-03-2019, 00:09)Słoninka napisał(a): Ja pisząc o tym, że ból przeżyty z kimś boli o połowę miałam na myśli bliską nam osobę, ale nie w sensie dzieci czy rodziców tylko naszego partnera.Zielonka, jaka jest różnica pomiędzy naszymi dziećmi, rodzicami i partnerem/ partnerką , których darzymy uczuciem?
Kogoś kto dobrze nas zna rozumie i przed kim nie musimy ani nie chcemy NIC ukrywać.
A gdy byśmy nawet chcieli co7s ukryć, to nam się to zwyczajnie nie uda.
Są to osoby bliskie i należy je chronić przed niepotrzebnym stresem i zmartwieniem!
Podzielić się można niepowodzeniem w pracy.
Ale prawdziwe problemy pozostawiamy dla siebie i nie obciążamy nimi bliskich kochanych osób.
Rozsiewanie negatywów napewno nie pomoże naszym bliskim.
Kiedy "bólu" nie da się ukryć, to należy go moim zdaniem potraktować z humorem i ten zaszczepić bliskim.
Oni nie muszą z nami cierpieć! Ich troski o nas niczego nie zmienią, a tylko zepsują im codzienne życie.