Witam

Z dobrych zmian tylko sie cieszyc,gratuluje.

Przed swietami rzeczywiscie niewiele czasu. Ja jeszcze w miedzyczasie oprowadzam siostre po ciekawych zakatkach. Wczoraj bylysmy w zamku Satzvey i wlasnie z tamtad przesylam Wam zyczenia radosnych swiat !
   
   
   

(20-04-2019, 07:58)Majamka napisał(a): Wszystkim Wam zyczę Spokojnych Swiąt.

                                                                                           Majami

Trochę nie mam czasu pisać bo w moim życiu dużo zmian ....na szczęście pozytywnych

No to gratuluję Majami!
U mnie też zmiany, ale same...negatywne.
Menadżer zostawił mnie dla młodszej,  chudszej i.... głupszej.
Szef powiedział mi ostatnio żem beznadziejna i chyba mnie zwolni.
Córka poleciała do Australii na rok, a może dłużej.
Ja przytyłam 15kg i nie jestem już "puszysta", tylko...stara tłusta słonina. 
W dodatku spiekłam  się dzisiaj nad Renem gdy popijałyśmy z kuleszankami wino z kartoników,  siedząc na murku.

Tak sobie myślę że jestem...kupą nieszczęścia.
I to chyba kara za grzechy, których dopuściłam się względem tych wszystkich  przyzwoitych, empatycznych i wręcz...anielskich forumowiczów.
Chyba będę ich błagać o przebaczenie! 
Może wtedy mój okropny los się odwróci...

Spoko loko Słoninka.

Jak zostawił dla głupszej , szczuplejszej i młodszej to niech teraz koło niej skacze....za trochę ona zrobi mu to samo
Praca ? W tym kraju robota leży wszędzie . Niech soboie zwalnia , dostaniesz nową , lepiej płatną i bedziesz miała lepszego szefa...powiedz mu niech się buja.
Córce życzę miłego pobytu w Australii , dolecisz sobie do niej .
W naszym wieku możemy sobie pozwolić na przytycie o 15 kg i wszystkich krytykujących dupków , którym się to nie podoba spuścić na szczaw ....Dupki słyszały ?
Dziś sie spiekłaś , jutro zbrazowiejesz , a wypitego wina nigdy nie żałuj...

Zdecydowanie za dużo myślisz , a opinie o nieszczęsciu zostaw tym nieszczęsliwym , którzy w samotności je piszą...
Bo chyba mi nie powiesz ze wszyscy ci piszący te banialuki wchodzą tu z nadmiaru szcześcia ?

Z życiem jest jak z gównem na kole , raz na górze , raz na dole.
Ale kazde gówno kiedyś odpada

Wlasnie , nie przejmuj sie Sloninko . Zalatwi sie jakas pucke , zrzucisz zbedne kilogramy .
Corka wroci . Moze bedzie ziec Aborygen ?

Miejcie fajne swieta .

Zielona świnko, nie traktuję twojego tekstu poważnie, ale nie oznacza to, że tekst nie może się spełnić.
Dwa lata temu moja Ex świętowała Wielkanoc z nami w towarzystwie profesora - bardzo fajny facet.
Niestety miesiąc później wymienił ją na młodszy i mniej krągły egzemplarz. Napiszę szczerze - było mi jej żal, bo facet był fajny, elokwentny, przystojny i dobrze sytułowany. Do dzisiaj moja Ex nie otrząsnęła się po tym wydarzeniu.

Dzien dobry przy Swietach Wielkanocnych ,
Zycze Ci Ferdy, Fiskus , Rence , Iskiere ,Fellusiowi Ma Ma i hubikowi wesolych dni swiätecznych .
Reszta juz tu sobie namaslila...

Co do zyczenia pewnej grubej pani...i jej nad sobä egzaltacji ..

Widze ze wszystkie moje zyczenia dla Swiniaka sie spelnily ,

( a mowiä ze Bog jest nierychliwy ,

ale sprawiedliwy...)
Prawda !

Dzieki Ci Boze !

Leon 66 napisał
Dzien dobry przy Swietach Wielkanocnych ,
Zycze Ci Ferdy, Fiskus , Rence , Iskiere ,Fellusiowi Ma Ma i hubikowi wesolych dni swiätecznych .
Reszta juz tu sobie namaslila...

Co do zyczenia pewnej grubej pani...i jej nad sobä egzaltacji ..

Widze ze wszystkie moje zyczenia dla Swiniaka sie spelnily ,

( a mowiä ze Bog jest nierychliwy ,

ale sprawiedliwy...)
Prawda !

Dzieki Ci Boze !


Rozum ciebie zdecydowanie opuścił. Jaką kanalią trzeba być by coś takiego napisać.
Życzę tobie byś w te Swięta usiadła i złapała jakąś refleksje.
Wesołych Świąt

Tu Jezus zmartwychwstał, wokolo zajaczki, jajeczka, a wy se ku......... do oczu skaczeta!
Wiecej milosci w d.... je.......! Wiecej milosci!!!

Majamka, tez sie egzaltujesz ,
wiem ze chcesz gdzies przynalezec, - tu na portalu z 5 ludzmi ,
nawet Kuba rozpruwacz bylby dobry...
Predzej czy pozniej sie na niej i tak przejedziesz,
wtedy bedziesz w jej kierunku uzywala inne slowka..

Kanalja. ?
.Stwierdzam --masz cos z deklem przy swietulkach ,
czy tez siedzisz samotnie i ci dusi...?

Ps , i czemu wlasciwie czujesz sie powolana do odpisywania ,
pisal ktos do ciebie samzwanczy przydupasie ?

Tak , to bylo apropos zlapania jakowejs refleksji .

Zlapalam .

A teraz ide do kuchni..

Usiądż i poczytaj.

Do kogo i czego należeć , do jakiejś osoby lub grupy w necie ???
W jakim ty swiecie żyjesz ?
Obudż się !!! To tylko NET , nic wielkiego i ważnego w życiu kazdego normalnego człowieka.

Ja sama ?
No pewnie że sama , wszyscy tu i na świecie jesteśmy samotni oprócz ciebie . Cały świat przygląda się twojemu niezaprzeczalnemu szczęsciu . Bo czyż komentarze w tonie w jakim piszesz mogą przedstawiać kogo innego jak nie najszczęsliwszą kobietę jaką jesteś ty ?


A teraz spokojnie udaj się do kuchni.
U mnie już tez nakryte na 10 osób , catering wjeżdża o 18:00 , kończe dekoracje kwiatowe na tarasie i w domu.

Tak swiętują samotni A. A Majamowie

Majamka....
A. A. Majamowie ?

wybacz jak urazilam, cos mi sie zdaje ze sie wydajesz za meza..
oder ?
Czyli strzelilam fopasa w dzien slubu ?
Gratulacje i duzo szczescia , toc znasz mnie - wierze w milosc czystä i niewinnä
i na wieki .

ps, a gdzie i kiedy pisalam ze jestem z was najszczesliwsza..
bo mi uszlo ?


Oczko !

No jak ja mogę mieć męża skoro jestem samotna ?
Czy śmiała bym wyjsc za maz w dniu w którym ...".Stwierdzam --masz cos z deklem przy swietulkach ,
czy tez siedzisz samotnie i ci dusi...?"


Singiel party mamy , takie zbiorowe
Bedziemy się tutaj skręcać przy świętulach.
Przy okazji pozdrowienia z Bremen

Dzieki ,

eh , Majamka..
czego sie nie pisze w ferworze...

Milej zabawy ,

No widzisz Kopciuszku.
Dostałaś całą miske ziarna i plew.
Zanim wrócimy z balu i zrzucimy pantofelki ,oddziel sobie na kupki co trzeba.
Co ziarnem a co plewą mozesz tylko przypuszczać.

O jakim ferworze piszesz ? Znów jesteś w ferworze fantazji ?
Ach te babskie ferwory , jakże one muszą byc męczące.

Piękny dzień mamy , a wieczór będzie jeszcze piękniejszy
Takiego samego i Wam życzę.

no goscie   wybyli , pora wyläczyc kompa , -a tu ci czytam  :...
zem Kopciuszek ?
hee ?
 Stiefschwesterchen  Majamko,  pofilozofujmy troche..

Jezeli  chcialas  zaplusowac  slicznä puentä  i  ze  jestes   oblatana w bajkach  to  udal Ci sie  strzal w kolanko 
cos tu pokrecilas.. 

 Do  informacji :
Kopciuszek  pomimo zlosliwosci macochy i jej  brzydalskich coreczek ,
pomimo  upierdliwych  misek  z ziarnem  i  plewami  , 
 pomimo  durnych kupek
i dupek  , 
pomimo worow i ferworow...
tez sobie  poradzil .  
Czemu ?
-Bo byl  dobrym i slicznym Kopciuszkiem !
 

Nawet lepiej sie bawil na tym balu  niz one..

Pozdrawiam i zycze  fajnego 
 Swiätecznego Poniedzialku  

Ty jednak jesteś niereformowalna.
Przeczytałaś Kopciuszek ( użyty jako synonim ) i juz poleciałaś po suknie na bal

Nie odrobiłaś lekcji i dalej siedzisz nad miską , a ziarno od plew samo się nie oddzieli.

Majamka, co to za proby kopciuszkowego reformowania po wczorajszym baliku ...
( mam nadzieje ze byl udany ) czuje jakies zgrzyty w bajkowym swiecie ..


A tak po prawdzie ..
Dziwne to ze sadzisz ze jak przyjedzie Catering i pojawi sie 10 gosci ,
zaraz tu dajesz do zrozumienia ze reszta to musi byc plebs , ze trzeba mu dac
miske z ziarnem i plewami do pobawienia .

Ze zaraz uznajä Cie tu automatycznie za bajkowego promi .
Ze do zlosliwej i brzydszej stiefsiostrzyczki juz swiat nalezy ,
ba,- moze nawet jakowys zabläkany krolewicz rzuci na cie blekitno-lzawe oko
i da krolestwo ..
no albo bedzie szla za tobä fama..

Oj , oj...

Widzisz ..
W bajulkach prawdziwe Kopciuszki nie muszä udawadniac ,
Kopiuszki sä einfach ..
Kopciuszki ,
czyli z natury Inn !


Ps, Zaklad ze kopciuszkowa kiecka po ktorä zaraz jak wyzej napisalas
-polecialam ,

byla 100 x pikniejsza od twojej
Stiefschwesterchen ?

Oczko !

Koncze moje wystepy na Naturze,
milego swiätecznego wieczorku
wsiem .

Pardome..
( zielonce nie ! )

Jesoooo otrzeżwiej bo ja wiecznie żyć nie będę.
Jaki plebs ?
Catering zamawiają przeciętni ludzie nawet w Polsce od 20-30 lat. To to samo co pizza z dowozem .

Czasem cięzko uwierzyć że lata temu wyjechałaś na zachód i nic z niego nie skorzystałaś.

Proponuje nie zasmiecac tematu " bajkami" .
Kwitna jablonki i najwyzsza pora na opowiesc o nich .

Dzisiaj jechałam rano samochodem i muszę powiedzieć że wiosenna eksplozja zieleni ruszyła pełną parą.
U mnie w wazonie bzy.
Do jabłoniowego sadu musze się wybrać , może bardziej obok bo wejśc tam nie można.
Wczoraj obserwowałam miododajną laurowiśnie. Cudowna roslina i owady ją naprawde kochają . Jaki tam był ruch.

Niestety dalej nie pada i jest przerażliwie sucho.
A lato dopiero przed nami

25 dni do urlopu , a ja juz mam akku puste