Post: #184
Diego bylam na tamtym forum od jego powstania gdy to jeszcze redaktorem byla wspaniala i madra kobieta,ktora prala koty:-)
Nie chce pisac nikami,bo to nie przystoi.
Byly od samego poczatku zgrzyty,a to zla moderator,a to powinno usunac sie pewne funkcje,ale najwazniejsze,ze ludzie umieli sie miedzy soba dogadywac....wtedy
Po dwoch latach forum obralo strategie pana i chlopa....i zaczely sie jazdy po zyciu innych...i tak zostalo do dzis.
Zero reakcji ze strony kolorowej...forum stalo sie pralnia.
Nie chce pisac nikami,bo to nie przystoi.
Byly od samego poczatku zgrzyty,a to zla moderator,a to powinno usunac sie pewne funkcje,ale najwazniejsze,ze ludzie umieli sie miedzy soba dogadywac....wtedy
Po dwoch latach forum obralo strategie pana i chlopa....i zaczely sie jazdy po zyciu innych...i tak zostalo do dzis.
Zero reakcji ze strony kolorowej...forum stalo sie pralnia.