Jeśli chodzi o silniki benzynowe to polecam te, z którymi na przełomie ostatnich 10lat pracy jako mechanik miałem najmniej problemów oraz te, których najmniej naprawiałem:

Benzyniaki to 4 cylindrowe, 8 zaworowe:

1.4 1391 cm³ 44 kW (60 KM) 107 Nm / 2800 obr. produkowany od 09.1991 do 07.1997 o oznaczeniu ABD, AEX, APQ

1.4 1391 cm³ 44 kW (60 KM) 116 Nm / 2800 obr. prod. od 07.1995 do 12.1997o oznaczeniu ABD, AEX, APQ

1.6 1598 cm³ 55 kW (75 KM) 128 Nm / 2600 obr. prod. od 10.1991 do 07.1995 o oznaczeniu ABU, AEA, AEE

1.6 1598 cm³ 55 kW (75 KM) 135 Nm / 2800 obr. prod. od 07.1995 do 12.1997 o ozn.ABI, AEI, AEV


1.8 1781 cm³ 55 kW (75 KM) 140 Nm / 2500 obr. prod. od 12.1991 do 09.1997 o oznacz. AAM, ANN

1.8 1781 cm³ 66 kW (90 KM) 145 Nm / 2500 obr. prod. od 11.1991 - 07.1997 oznaczony ABS,ANP,ADZ,ACC,ADD

Jeśli chodzi o Diesla to wszystko bez Turbo, czyli tylko jeden:

1.9 D, 8 zaworowy, 4 cylindrowy 1896 cm³ o mocy 47 kW (64 KM) produkowany od 11.1991 do 12.1997 oznaczony jako 1Y

Wystrzegaj się silników benzynowych pow. 2.0 czyli 2.0GTI, 2.8 VR6 a nawet 2.9 VR6 Syncro!
Diesle padaczki to: 1.9 SDI (AEY), 1.9 TD/GTD (AAZ) oraz wszystkie 1.9 o oznaczeniach modelowych:
1Z, AHU, ALE ,AFN

Dlaczego?
Są to już zbyt stare silniki by mogły pracować normalnie! Naprawić Turbo = wymienić Turbo

Na co zwracać uwagę przed zakupem?

Przede wszystkim na wieś-tuning! Na swoim miejscu od razu bym pomijał samochody z tzw. spojlerami, samochody z przyciemnionymi lampami, samochody z wystrzałowymi rurami wydechowymi oraz te z oklejonymi szybami! Pominął bym też z pierwszego rzutu oka te modele - które mają pomalowane w różne kolory sprajem deski rozdzielcze czy elementy kokpitu wewnątrz. Takie samochody nie są szanowane - uwierz mi na słowo! Auta szykowane najczęściej przez młodych ludzi do dojazdów na dyskoteki ... a jak tam się jeździ - wiedzą już wszyscy! Kolejna sprawa to lakier! Uwierz mi ponownie na słowo - że lepszy Golf III z widocznym parchami korozji w oryginalnym lakierze jak ten odmalowany!!

Przed zakupem główną uwagę trzeba skupić na silniku! Nie dać się omamić nowym radiem Panasonica z głosnikami Tonsila, nie dać się wkręcić na CB-RADIO gratis, na alusy za free! Często dodane elementy są droższe jak samo auto!

Przed zakupem jedź na warsztat! Omijaj warsztaty które poleca sprzedający a jeśli uprze się na jakiś konkretny - omiń to auto! W warsztacie pewnie są kumple którzy pomogą sprzedać złom :-))

W silniku najważniejsze to kompresja! Bez miernika nie podchodź do sprawdzania bo to bez sensu! Zaolejone - spocone złomy też sobie daruj. Wiem z życia że można trafić na dobre auto. Ja trafiłem 2lata temu na Passata B3 Kombi 1.8 w komisie za 1100zł z LPG, czerwony. Potrzebowałem kombi do przewożenia materiałów. Silniczek suchuteńki. Wystrzegaj się też nad wyraz czystych i umytych!

Będzie bardzo ciężko kupić Golfa III w dobrym stanie za dobrą cenę. Z życia wiem że w Niemczech będziesz potrzebować minimum 400-550euro a w Polsce dobrze zachowane sztuki to kwota od 2700-3000zł w górę. Reszta to dno!