Post: #14
Wczoraj jak kliknelam na podany przez Ychne link,za pare miut pokazaly mi sie ostrzezenia,a za pol godziny wysiadl mi computer.Calkiem.Na deskopie byla fotka jak zawsze ale bez jakiegos punktu,gdzie moglabym kiknac i wejsc do internetu.
Musialam poczekac do wieczora az sasiedzi przyjda i mi pomoga.Oplacalo sie te paczki brac,teraz kazdy chetnie mi pomaga.Sasiad przyszedl wymeldowal 2 antyvira (okazalo sie ,ze mam 3)cos tam jeszcze popisal i laptop znowu dziala.
Fabek,czy ty nie masz wrazenia,ze ktos ci tutaj bruzdzi? Ani na MP ani na Wielkiej emigracji takich numerow nie bylo.
Moze ktos ma w tym jakis interes,zeby takie rzeczy sie tu dzialy.Ja nic nie twierdze tylko sugeruje,zebys to wzial pod uwage i baczniej przygladal sie temu co sie tutaj dzieje.
Musialam poczekac do wieczora az sasiedzi przyjda i mi pomoga.Oplacalo sie te paczki brac,teraz kazdy chetnie mi pomaga.Sasiad przyszedl wymeldowal 2 antyvira (okazalo sie ,ze mam 3)cos tam jeszcze popisal i laptop znowu dziala.
Fabek,czy ty nie masz wrazenia,ze ktos ci tutaj bruzdzi? Ani na MP ani na Wielkiej emigracji takich numerow nie bylo.
Moze ktos ma w tym jakis interes,zeby takie rzeczy sie tu dzialy.Ja nic nie twierdze tylko sugeruje,zebys to wzial pod uwage i baczniej przygladal sie temu co sie tutaj dzieje.