Post: #1887
(03-05-2018, 21:40)ferdydurke napisał(a): Iberte, oczywistym jest, że ludzie planują, ale snucie marzeń o życiu na emeryturze mając przed sobą 25 lat pracy uważam za chore!
Odejmowanie sobie od ust lepszych kąsków, by cieszyć się życiem jako emeryt uważam za chore.
40 lat temu Udo Juergens wylansował hit:
Ja myślę, że Juergens zrobił sobie Spass, ale niektórzy wzieli to na poważnie.
Iberte, po wyskoczeniu z ostrza kostuchy 16 lat temu, plus trzech zawałach i jednym wylewie jako posiadacz 10 stendów nie planuję życia za 10 lat, tylko cieszę się teraźniejszością i czerpię pełnymi garściami dzisiaj i teraz.
Co przeżyję to jest moje, a co przeżyję jutro, lub pojutrze czas pokaże!
Być może wyląduję jak ten bajkowy świerszczyk!
Pracuje jak mrówka, ale nie planuję swojego życia za 5-10 lat.
Co będzie to będzie.
Jest mi bardzo przykro z powodu gamy cierpien ktora Cie dopadla, ale wg Twoich kryteriow jedynie chorzy sa zdrowi.
Mlody czlowiek idacy na studia, planuje w ten sposob 40 lat zawodowego zycia.
Wg Ciebie on jest chory?
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
