(16-02-2018, 23:37)Majami napisał(a): Nie martw sie tym nocnym pukaniem w moje drzwi.
Wszystkie moje nieruchomosci posiadam na własność .Tak wiec do drzwi to może zapukac ewentualny kupiec z odpowiednia iloscią gotówki i zaproponować kupno.
Przy odpowiedniej cenie moge nawet wstać i dokończyć swoje spanie w najblizszym hotelu , ustepujac miejsca ewentualnym przyszłym wlaścicielom

nie jeden nowobogacki znalazl sie na ulicy

zebys jeszcze miala z kim porozmawiac w tych swoich apartamentach

---

(16-02-2018, 23:37)Majami napisał(a): A co te emerytki robiły z pieniędzmi jak były w pełni sił i pracowały ?
Jakos inni emeryci podczas lat pracy potrafili zaoszczedzic na dom lub mieszkanie , placac w tym samym czasie za wynajm lub czynsz , bo gdzies przeciez mieszkali.

widocznie w czasach perelowskich nie wszystkim dobrze placili ,tylko ci co byli przy korycie nachapali sie
nie mieli tez takich mozliwosci jak ty majami ,otwarli ci granice do rajchu i cieszysz sie jak male dziecko ze troche grosza wiecej zarobilas od tych emerytek z zoliboza ,ale na pewno nie masz takiej klasy jak one ,sluchalm ich zeznania ,po slowach poznac i zachowaniu

wierzbicka im do piet nie dorasta