Post: #447
(08-01-2018, 22:17)egle napisał(a): tego nie wiem. wiem za to, ze sposób w jaki się komuś przekazuje tę wiedze też czasem ma znaczenie. Jak naukę zaczniesz od: ty debilu... to efekt może być wiadomy...
Moja formułka jest zawsze identyczna - " Zastanów się i pomyśl, jeśli...................."
Staram się wytłumaczyć, staram się wyszukiwać argumenty poparte faktami, podaję rozwiązania, które moim zdaniem są lepsze. Grochem o scianę!![]()
Nigdy nie używam epitetów w argumentacji, może to mój ton sprawia, że ludzie mi nie wierzą!?![]()