Post: #421
Unka,
mnie bardzo pasjonuja ludzie,ktorzy z pasja dyskutuja o zyciu.
To jest bardzo ciekawe,aczkolwiek malo uzyteczne zajecie.
W swej pasji,w pieknej formie, potrafia w 50 zdaniach powiedziec.....wstalam
A gdzie czas na pranie,zakupy,sprzatanie,prace....
Jak juz wszystko przedyskutuja,to pol zycia minelo.
A kiedy zyc?
Pozniej u schylku drogi zaczyna sie dyskusja....czy warto bylo dyskutowac?
Szczescie to tez fajny temat do dyskusji.
Ale aby ten temat rozlozyc,trzeba wiedziec co to jest?
Kazdy jest szczesliwy inaczej i sila rzeczy dyskusja bez konca
Obojetny nie jestem i chetnie sie z Toba podziele(bez dyskusji)
mnie bardzo pasjonuja ludzie,ktorzy z pasja dyskutuja o zyciu.
To jest bardzo ciekawe,aczkolwiek malo uzyteczne zajecie.
W swej pasji,w pieknej formie, potrafia w 50 zdaniach powiedziec.....wstalam

A gdzie czas na pranie,zakupy,sprzatanie,prace....
Jak juz wszystko przedyskutuja,to pol zycia minelo.
A kiedy zyc?
Pozniej u schylku drogi zaczyna sie dyskusja....czy warto bylo dyskutowac?
Szczescie to tez fajny temat do dyskusji.
Ale aby ten temat rozlozyc,trzeba wiedziec co to jest?
Kazdy jest szczesliwy inaczej i sila rzeczy dyskusja bez konca

Obojetny nie jestem i chetnie sie z Toba podziele(bez dyskusji)

...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
