Post: #172
Temat jest o mitach tamtych lat , nie rozummiem wiec czemu wszyscy huzia na Jozia
od wczoraj jezdza po autorze tematu .
Jest tu moze na NN, jakas niepisana tradycja doprowadzac kazdy dobrze prosperujacy temat do riuny, a wlasciciela do depresji i dobrowolnej albo przymusowej banicji ?
I co sie wtedy wygrywa?- kogucika na druciku ?
mam Dejawu z pania Renia.
Poszla dobrowolnie w sina dal ,czy jej tez aktywnie pomoglismy?
od wczoraj jezdza po autorze tematu .
Jest tu moze na NN, jakas niepisana tradycja doprowadzac kazdy dobrze prosperujacy temat do riuny, a wlasciciela do depresji i dobrowolnej albo przymusowej banicji ?
I co sie wtedy wygrywa?- kogucika na druciku ?
mam Dejawu z pania Renia.
Poszla dobrowolnie w sina dal ,czy jej tez aktywnie pomoglismy?
I po co rzucac perly przed wieprze ..
kartofle dla nich o wiele lepsze .
kartofle dla nich o wiele lepsze .