Post: #79
(15-12-2017, 21:26)egle napisał(a): właściwie to dlaczego tylko pijak? w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ludzie więcej palili niż pili... bo ten pijak, to chyba tez z tej epoki się wziął, czy łatkę przypięli już nam za czasów rozpasanej szlachty?
W latach 70-80 mur berlinski stal na swoim miejscu i swiat byl w porzadku.
Nie bylo zmilitaryzowanych odzialow przeciwnikow palenia.
W kazdej knajpie,pociagu,taksowce mozna bylo palic.
Finezja!!!!
Dzisiaj inni decyduja o losie palaczy,zabierajac im prawo wolnego wyboru.
Zamyka sie ich w boxach(na lotnisku),aby inni,ci zdrowi;mogli ich szykanowac.
Nie znajdziesz dzisiaj hotelu z pokojem dla palacych.
Na lotnisku,aby wyzbyc Cie pokusy,zabieraja zapalniczki argumetujac to mozliwoscia dokonania zamachu.
To jest mobbing!
Czy alkoholizm wywodzi sie z czasow rozpasanej szlachty,trudno powiedziec.
Nikt wowczas sobie takimi pierdolami glowy nie zawracal a statystyk ile esperali wowczas wszysto nie ma.
Na poczatku 18-go stulecia Napoleon podawal pijanstwo Polakow za przyklad.
"...pijcie jak oni i walczcie jak oni.."
Jezeli wierzyc tym zrodlom,to juz wowczas lubilismy roznego rodzaju trunki.
Jest oczywiste,ze Fracuzi pili razem z naszymi(Napoleon stawial),jedynie bic im sie nie chcialo.
Tu zblizamy sie do mitu o polskiej szabelce....ale to innym razem
Mysle,ze nie pijemy ani mniej,ani wiecej niz inne nacje.
(15-12-2017, 21:20)Leon 66 napisał(a): Dobry wieczor , zeszlismy na mity ?
a co powiesz na temat mitu ze nabardziej klotliwe , zawziete i podstepne
sa z reguly brzydkie , niespelnione , albo zdradzane kobiety ?
Naukowcy mowia ze ladne nie maja goryczy w sobie, nie musza nic udowadniac, walczyc o swoje miejsce ,
usilnie przekonywac ze racja jest po ich stronie.
Sprobuj tylko udowodnic cos zgorzknialej, o la, la..
To sa bardzo naukowe stwierdzenia, a ja swiat nauki juz dawno opuscilem..
Brzydkich kobiet podono nie ma.
O niespelnionych nic nie wiem,ale przypuszczam,ze to te ktore, aby sie spelnic,musza to omowic z przyjaciolka.
...jezeli sie smieje, to jedynie dlatego, ze jutro moge nie miec zebow
