Post: #4
Liga Europy... nie lubię tego typować. Nie wszyscy przykładają się do tego turnieju. Kasa z tego jakaś duża nie jest, czołowe kluby wolą w lidze powalczyć.
Skupie się na dwóch najlepszych pojedynkach w tej fazie rozgrywek. Pierwszym, bo o 19:00 będzie pojedynek Borussi z Tottenhamem w którym już można zastosować moją teorię. Dortmund walczy z Bayernem o pierwsze miejsce w lidze. To samo tyczy się zespołu z Londynu, również walczą o jak najwyższą pozycję. Te cele pewnie są ważniejsze niż jakieś wielkie sukcesy w LE. I jak tutaj obiektywnie ocenić te spotkanie? Czy wyjdzie podstawowy skład? Jakoś mam wątpliwości. Od samego początku dziwiło mnie tylko jedno. Dlaczego Borussia jest tak faworyzowana? Przecież Tottenham zajmuje drugie miejsce w PL, a czy to są porównywalne ligi? Wydaje mi się, że w pierwszym spotkaniu nie padnie dużo goli. Anglicy mają najlepiej broniący zespół z ligi. Dortmund też ostatnio tak wiele nie strzela. Co innego jak składy się zmienią, wtedy będzie zupełnie inna bajka
Drugi mecz to spotkanie Liverpoolu z Manchesterem. Jeśli byłby to pojedynek w lidze to na pewno na "noże"
ale jak będzie tutaj? Obydwoje mają szansę na to aby powalczyć coś w Premier League. Też wydaje się, że nie będą się spinać i padnie mało bramek. Z drugiej strony nie wiem czy pojedynki między tymi zespołami są kiedykolwiek odpuszczane. Niezależnie czy jest to Puchar czy sparing
Choć forma United ostatnio nie za ciekawa to myślę, że dzisiaj powinni coś strzelić.
Co wy myślicie o tych pojedynkach w tej całej Lidze Europy?
Skupie się na dwóch najlepszych pojedynkach w tej fazie rozgrywek. Pierwszym, bo o 19:00 będzie pojedynek Borussi z Tottenhamem w którym już można zastosować moją teorię. Dortmund walczy z Bayernem o pierwsze miejsce w lidze. To samo tyczy się zespołu z Londynu, również walczą o jak najwyższą pozycję. Te cele pewnie są ważniejsze niż jakieś wielkie sukcesy w LE. I jak tutaj obiektywnie ocenić te spotkanie? Czy wyjdzie podstawowy skład? Jakoś mam wątpliwości. Od samego początku dziwiło mnie tylko jedno. Dlaczego Borussia jest tak faworyzowana? Przecież Tottenham zajmuje drugie miejsce w PL, a czy to są porównywalne ligi? Wydaje mi się, że w pierwszym spotkaniu nie padnie dużo goli. Anglicy mają najlepiej broniący zespół z ligi. Dortmund też ostatnio tak wiele nie strzela. Co innego jak składy się zmienią, wtedy będzie zupełnie inna bajka

Drugi mecz to spotkanie Liverpoolu z Manchesterem. Jeśli byłby to pojedynek w lidze to na pewno na "noże"


Co wy myślicie o tych pojedynkach w tej całej Lidze Europy?