Post: #63
ooo, byla przeprowadzka?? to nie dosc, ze wies, to jeszcze blisko morza?? Ty to sie kolego umiesz ustawic 
np slonkiego luftu faktycznie brak, ale gwary juz nie.. u mnie w sklepie jest babka z Chorzowa, jak odkrylysmy swoje korzenie, to zawsze po slonsku ze mna godo... stasznie mi humor tym poprawia, zwlaszcza jak na chacharow najezdza
u mnie tez dobry dzien, troche za chmurka, ale za to spokojny... panowie z kostka nie dojechali, wiec mam przerwe od koparek i traktorow, ufff
na plaze idziesz mowisz? a zamki na wodzie bedziesz budowal??

np slonkiego luftu faktycznie brak, ale gwary juz nie.. u mnie w sklepie jest babka z Chorzowa, jak odkrylysmy swoje korzenie, to zawsze po slonsku ze mna godo... stasznie mi humor tym poprawia, zwlaszcza jak na chacharow najezdza

u mnie tez dobry dzien, troche za chmurka, ale za to spokojny... panowie z kostka nie dojechali, wiec mam przerwe od koparek i traktorow, ufff
na plaze idziesz mowisz? a zamki na wodzie bedziesz budowal??