No wlasnie :-) :-), ruch, jak w Rzymie, trzeba jakas poczte pantoflowa uruchomic :-) :-) :-)

Z lornetka mowisz, a u ksiedza poswiecic byl??
A co do konkurencji, to wiesz jak to mowia- ostatni beda pierwszymi :-) :-)

Unka :-) :-), kolezanka dla swojego kota miala siedem misek, nie ze na kazdy dzien tygodnia, tylko dkatego, ze nie umiala sie zdecydowac, ktora lepsza. . Nasiedem misek, to juz zmywarka by sie wiec przydala... a twraz wyobraz sobie, jak Cie nawiedza kolezanka z liczna rodzina... zatesknilabys za zmywareczka, oj zazesknilabys :-) :-)