Post: #456
(30-06-2017, 22:38)uzi80 napisał(a): A sie Egle chwalisz....ale zeby tak poczestować ziomka to nie łaska? ??
Co do bałtyku ...to wiem ze turysci chronia morze od wiatru....rozskładajac parawany.
A co zacofane Niymcy dalyj w strandkorbach browara chłodza![]()
Likierow nie pijam....ale jak znajoma ma wszystko "co trza na miejscu" to też Ja lubie.
Dzień....mocno....deszczowy......to i nastrój mam dzis taki. ...byle jaki.
Uzi, Ty masz za duzo znajomych, jak mi sie tu z całą bandą zwalisz, to nic z mojego ogródka nie zostanie. Poza tym ja mało gościnna jestem, chwalenie musi Ci wystarczyć

tak, ochrona Bałtyku to wazna rzecz. W zeszłym roku obserwowałam, jak mmieszkająca w domku obok rodzina, już o siódmej rano, wyposażona w cay plażowy sprzęt, wyruszała w drogę. Se myślę, na pewno idą gdzieś sniadanie wmłócić... co się okazało, owszem, śniadanie jedli już na plazy, na która skoro świt już szli, by mieć dużo miejsca na rozłożenie trzech parawanów!!!
nie wiem, co znajoma ma na miejscu, ale gdybyś mnie o męża zapytał, to w szczegółach zreferuję

kurde, u mnie też leje i leje... trzy dni temu byłam córkę odbierać od koleżanki. Myslę se, mam blisko, to nie odpalam auta, a tu jak się zachmurzyło w sekundzie stałam w ścianie deszczu... do domu wróciłam jak zmokła kura, nawet parasol nie pomógł.. ale ja w sumie lubię deszcz... bo nie znosze upałów
dzień dobry!

(30-06-2017, 23:23)herbiherb napisał(a): No tak sie zastanawiam, gdzie wy do haka mieszkacie ja juz wytrzymac tej hitzy nie moge
caly tydzien ponad 30 stopni, poza czwartkiem caly dzien deszcz ale i tak bylo prawie 20 stopni.
Egle ja tam Rysia lubie zawsze jakim zartem rzuci podczas wywiadu,Szkoda ze go zdegradowali,
pewnie dlatego ze terazniejsza szefowa nie chcial na madeire zabrac i wyru....c,moze jej sie
jakis sandwicz marzyl a tu kapa z mantlem![]()
Ja bym tam do Holandi nie jechal,bo to marysi sie napalisz i jeszcze nie wrocisz![]()
lepiej sacz sobie ten soczek i lez na lezaku w ogrodku.
Jutro znowu slonce juz sie boje
ja mieszkam na zdupiu, tu słońce nie dochodzi, podobnież sąsiedzi abonamentu nie płacą

Rysiu to faktycznie zabawny gość, choć i tak wolę jego słuchać niz kolegów z PiSu, ci to dopiero jadą z żartami. No musieli go zdegradować, notowania szł w dół, a poza tym ten romans to mu nieźle w papierach namieszał... też mi się wydaje, że tam co druga se na niego ząbki ostrzyła, choć ja bym tam w zupełnie innym kierunku zerkała, ale o gustach się podobniez nie dyskutuje

strasznie sięuparłam na tę Holandię. I mnie nie przekonacie, ale z sentymentu jezcze na tydzień do Szklarskiej skoczymy

na ogródku leżak??? Herbi... jeszcze się nie dorobiłam, leżaka oczywiście
