Post: #424
Kolejne dni niczym szczególnym się od siebie nie różnią; jak nie leje to wieje albo na odwrót
.
Irytuje mnie ,to ciągłe zamiatanie liśći,kasztanów i innego badziewia.
Całe szczescie , że u nas sa ferie, to przynajmniej poranne wstawanie na busa odpada
.

Irytuje mnie ,to ciągłe zamiatanie liśći,kasztanów i innego badziewia.
Całe szczescie , że u nas sa ferie, to przynajmniej poranne wstawanie na busa odpada
