Post: #180
Rowy... cos mi to mowi, chyba tezgdzies kolo granicy?
No tak, mozna byc tez teoretykiem, ale to jedzac rybki, wieksza szansa, ze nadziejesz sie na niespodzianke... teraz podobniez nad polskim baltykiem norweskie mrozonki oferuje jako swieze z polowu hehe, ale jajk jest,? Bo podobniez z kolei norweski losos z hameryki jedzie
Nooo, przydaloby sie, kup nauszniki, to zabiore Cie na przejazdzke
nie no co Ty niedaleko Slupska
wiadomo ze polowa to mrozonki ale jak smakuje to co na to poradzisz
Losos,Halibut albo maslana to wedzone zajadalem a smazone to Losos,Halibut ,Dorsz palce lizac chociaz wiadomo ze
Dorsza mrozonego serwowali,a zapomnialem wegorza na smak kupilem troche mnie skrecilo 135 zeta za kilo
no skorzystam z zaproszenia sluchawki mi nie potrzebne bo i po co jak sie nie slyszy ryku silnika
No ba
....
Ehh...szombry czwórke w plecy...z RadzionkoFem
...
no niestety raczej lepiej nie bedzie
No tak, mozna byc tez teoretykiem, ale to jedzac rybki, wieksza szansa, ze nadziejesz sie na niespodzianke... teraz podobniez nad polskim baltykiem norweskie mrozonki oferuje jako swieze z polowu hehe, ale jajk jest,? Bo podobniez z kolei norweski losos z hameryki jedzie

Nooo, przydaloby sie, kup nauszniki, to zabiore Cie na przejazdzke

nie no co Ty niedaleko Slupska


Losos,Halibut albo maslana to wedzone zajadalem a smazone to Losos,Halibut ,Dorsz palce lizac chociaz wiadomo ze
Dorsza mrozonego serwowali,a zapomnialem wegorza na smak kupilem troche mnie skrecilo 135 zeta za kilo

no skorzystam z zaproszenia sluchawki mi nie potrzebne bo i po co jak sie nie slyszy ryku silnika

No ba

Ehh...szombry czwórke w plecy...z RadzionkoFem

no niestety raczej lepiej nie bedzie

Bądź twardy i czesaj się nabok ( w miarę możliwości )